Oklapnięty phalaenopsis

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Leśny Duch
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 10 lut 2009, o 12:40
Lokalizacja: Wejherowo/Gdynia

Post »

Stoi na zachodnim oknie, ale faktycznie operacja słońca jest na nim duża. Nawóz dodaję przy każdym podlewaniu 1/3 -1/2 dawki. Już go wstawię do wody. Tego storczyka, który stał obok, zaczłam zraszać, z tym postąpię podobnie. Z czy suche powietrze może być przyczyną?
Pozdrawiam!:) Joasia
Na leśnym balkonie
volcowitch
ZBANOWANY
Posty: 747
Od: 8 lip 2008, o 13:03

Post »

Oczywiście, ale nie jako jedyna przyczyna, tylko jako jedna z wielu.
Awatar użytkownika
Leśny Duch
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 10 lut 2009, o 12:40
Lokalizacja: Wejherowo/Gdynia

Post »

Właśnie tak się zastanawiam, czy wyłącznie suchość powietrza może powodować takie objawy, skoro według mnie wszystko jest ok. Czyli prawdopodobnie temperatura, słońce i suche powietrze? Faktycznie piorunująca mieszanka..
Pozdrawiam!:) Joasia
Na leśnym balkonie
volcowitch
ZBANOWANY
Posty: 747
Od: 8 lip 2008, o 13:03

Post »

Idealne miejsce dla opuncji lub jakiegoś sukulenta albo kaktusa.
Awatar użytkownika
Mala_MI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 paź 2008, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie
Kontakt:

Post »

Ja mam jednego falka, który nagle zaczął robić się wiotki. od dłuższego czasu nie przyrósł mu żaden korzonek, żaden listek. A traktowany był tak jak wszystkie pozostałe. Jolusia poradziła wsadzić go do wilgotnego spagnum. Juz po kilku dniach zauważyłam różnicę. Liście o których wcześniej myślałam, że opadną stały się znów jędrne. Widzę dwa nowe korzonki. Widać, nawet wśród tego samego rodzaju kwiatów niektóre mają ciut inne wymagania. O tym będę już wiedzieć, że potrzebuje ciut więcej wilgoci.
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Awatar użytkownika
Leśny Duch
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 10 lut 2009, o 12:40
Lokalizacja: Wejherowo/Gdynia

Post »

Dzięki Mała_Mi. Spróbuję go posadzić tak, jak mówisz i zobaczymy, co z tego wynikanie:)
Pozdrawiam!:) Joasia
Na leśnym balkonie
SzaraFoka
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 18 lis 2009, o 11:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Oklapnięty phalaenopsis

Post »

Jestem początkująca, jeśli chodzi o hodowlę kwiatów, a jeśli o storczyki chodzi, to nawet tego nie mogę o sobie powiedzieć ;) Wydaje mi się, że wszystko robię dobrze (moczenie, przewiewna doniczka, podłoże dla storczyków, itp), ogólnie troszkę poczytałam.
Jednak mam mały problem ze storczykiem nie tak dawno kupionym w markecie (niestety). Po przekwitnięciu zajrzałam mu do doniczki i trochę się przeraziłam, bo prawie wszystkie korzonki były przegniłe i obumarłe. Pozbyłam się ich, pozostało trochę zdrowych. Storczyk wypuszcza nowy liść i nowe korzonki, a na tym badylku, który pozostał po poprzednim kwitnieniu, wychodzi jakieś nowe coś (ale mogę się mylić, bo jest tam od dłuższego czasu i wyjść nie może). Problemem jest jednak to, że ma zwiotczałe i oklapnięte liście z usychającymi końcówkami.
Macie jakiś pomysł, co może to powodować i jak temu zaradzić? I w ogóle wskazówki odnośnie rzeczy zauważonych na zdjęciach poniżej są przeze mnie bardzo mile widziane :)

Zdjęcia pacjenta:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam :wit
SzaraFoka
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 18 lis 2009, o 11:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Klapnięty Phalaenopsis

Post »

Moczę go jak dobrze przeschnie podłoże, ale tak raz na 2 tygodnie wychodzi średnio, trochę częściej w okresie grzewczym.
Pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Klapnięty Phalaenopsis

Post »

SzaraFoka, jak masz na imię, bo trochę dziwnie do Ciebie pisać per Foko? ;)

Generalnie taki stan liści jest czymś normalnym jeśli roślina straciła korzonki- ma teraz problem z pobieraniem wody. Koniecznie postaw go na tacy z mokrym keramzytem, dobrze byłoby też zraszać te liście od spodu, a jeszcze lepiej robić mu "okłady", czyli przyklejać mu od spodu liści wilgotne waciki/ligninę i potrzymać ze 2-3 godziny. Ważne, by robić to rano, i woda nie może być zimna.

Jeśli chodzi o podlewanie, to co 2 tygodnie to może być za rzadko- podłoże powinno PRZESCHNĄĆ, ale nie kompletnie wyschnąć! Może spróbuj co 10-12 dni? I jeszcze pytanie: moczysz czy podlewasz? Bo jeśli tylko podlewasz od góry, to on się nie zdąży dobrze napić, wtedy trzeba by kilkakrotnie przelać wodą podłoże tak, żeby ta woda odciekła dołem. Moczenie jest jednak lepsze, dokładniejsze, a jeśli przelewasz, dobrze jest zostawić wodę na podstawce jeszcze przez kilka godzin, żeby roślina sobie jej wciągnęła ile potrzebuje.
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2392
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Klapnięty Phalaenopsis

Post »

Foczko :P ,
oklapnięte liście tylko sa świadectwem tego co zdarzyło sie z korzeniami.
Przy zgniliżnie w podłożu, biedne liście nie potrafiły cokolwiek wykorzystać z podlewania,nawożenia-bo czym?
Ponieważ liść sercowy-młody wygląda zdrowiutko wskazuje ,ze roślina żyje i coś tam pobiera obecnie .
Proponuję spokojnie podejść do uprawy . ,podlewać wg ustalonego cyklu
i własnych warunków .
Wprowadzić minimalną dawkę zrównoważonego nawozu storczykowego
tj.1/4 dawki zalecanej na opakowaniu.
Dla kondycji oklapniętych liści pomocne będzie :zraszanie dodatkowe samego podłoża ,kompresiki
wilgotne=przecieranie liści od spodu i z wierzchu.
Nie spryskiwać ---->=ochrona liścia sercowego.
Najlepiej ustawić doniczkę *na wyspie* -bez dostępu wody od spodu: woda ,dla zwiększenia wilgoci wokół.

Rewitalizacja jest długotrwała.
Liście pewnie do końca nie odzyskaja turgoru,ale sa niezbędne dla rośliny.Kiedyś pierwsze odpadną.

Najważniejsze dać storczykowi czas i spokój do wytworzenia korzeni.A siebie wyposażyć w anielską cierpliwość.

Zyczę powodzenia i koniecznie przetrawienie forum- sa podobne problemy i wskazówki.

pzdr.JOVANKA
Awatar użytkownika
Beatrice
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2036
Od: 24 maja 2009, o 21:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Klapnięty Phalaenopsis

Post »

Witaj Marcelo, miałam podobny problem, tu możesz poczytać :

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 5&start=84

po paru miesiącach mój choruszek tak wyglada:
Obrazek

Tak więc głowa do góry i życzę powodzenia
Ettariel
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 25 kwie 2009, o 12:34

Marszczy się i miękki jakiś jest...

Post »

Hej...
Mam mojego storczyka już dobre 4 lata, ale ostatnio coś się z nim podziało (byłam na wakacjach i zajmowała się nim mama -_-): zrobił się taki... klapnięty.
Ogólnie to ma miękkie liście. Z czego to może być?
Dodam, że ostatnio musiałam go trochę poprzycinać (korzenie, bo zgniły - mama...). Może być z tego? Przycięłam zgnite korzenie i zostawiłam zielone, zaczął już nawet wypuszczać nowe...
I kiedy mam odciąć tę nową roślinkę (ostatnie zdjęcie)? Mam odciąć razem z kawałkiem pędu czy uwalić przy samej górze? :P

PS. Mam nadzieję, że na zdjęciach wszystko widać. Komórką robione, bo aparatu brak. Pomóżcie :)

Obrazek Obrazek Obrazek
Na drugim zdjęciu na młodej roślinie to nie żadne białe coś tylko zwykły włos :P Żeby nie było :P
Awatar użytkownika
starb
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 11 lip 2010, o 20:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legnica

Re: Marszczy się i miękki jakiś jest...

Post »

Co do keiki to bym jeszcze poczekał trochę aż korzonki troche dłuższe będą, wtedy młodziak lepiej zniesie odcięcie. Korzonki najlepiej jakby były trzy, a widzę, że są lecz jeszcze małe, tak z 6-8 cm jakby miały, każdy,lub więcej oczywiście, można odciąć. A odciąć pozostawiając ze 2 cm zapasu, żeby nie przy samej roślinie, chodzi o ewentualne zakarzenie , by sie nie dostało.

Co do matecznej roślny wygląd zdrowo, skoro wypuszcza nowe liście. wygląda troche jakby przesuszona była, lub stała na bezpośrednim słońcu więc liście oklapły :) Poza tym młodziak wysysa wszystko co dobre z matki :)

Pozdro.
Ettariel
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 25 kwie 2009, o 12:34

Re: Marszczy się i miękki jakiś jest...

Post »

No trochę mnie uspokoiłeś :P
Ale te liście to takie kapcie są. Nie są takie... sprężyste tylko miękkie. Można je wywijać na wszystkie strony. To przez tę młodą roślinkę?
Awatar użytkownika
starb
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 11 lip 2010, o 20:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legnica

Re: Marszczy się i miękki jakiś jest...

Post »

Myślę, że głowa spokojna, ogólny stan dobry nie widać by coś jemu się działo. Jeżeli dobrze mu było to stosuj swoje nawyki hodowlne (podlewanie, nawożenie, naśłonecznienie) a liście mogą, lecz nie muszą powrócić do dawnej formy.
Keiki zazwyczaj tworzą się gdy roślnka nie czuje się najlepiej i gdy ma nadejść jej koniec, lecz nie zawsze, a to że wszystkie sładniki, w większości są kierowane do młodej roślinki, która ma przedłużyć geny roślny matecznej. Ja bym stosował politykę taką jak wcześniej i nie bał się. Mówie jak na wstępie - stan ogólny dobry. Może troche jej się też ciężko zrobić bo przeszła obcinanie korzeniu i zapewne przesadzenie więc musi swoje odchorować. Ale będzie dobrze.
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”