Chińska róża(Hibiskus rosa-sinensis) cz.1

[treissi]

Mała Rybko większość moich hibiskusów jest jeszcze małych. Mam nadzieję, że w przyszłym roku będą już z nich całkiem fajne roślinki

Kasiu gratuluję nasionek. Może i ja popróbuje kiedyś.

[katrina26]

Moniu wiesz jaka to niesamowita frajda? Polecam
21 pięknych nasionek

Tak wygląda mamusia, tatuś nn ;)

[katrina26]

Ja posadziłam dziś trzy nasionka na próbę, bo wiem że powinny podeschnąć. Zobaczymy co się stanie.

[raflezja]

A czy jest szansa, e one się same zapylą? Czy używałaś pędzelka?.

[katrina26]

Same się nie zapylą, chyba że się zbliży znamię słupka jednego do pylników drugiego. Ja zapyliłam patyczkami do uszu

[alicja46]

Katrino ja ciągle próbuję tego zapytania i nic. Mam pytanie, jaki ma być ten pyłek. Bo mam wrażenie, że u mnie jest jakiś gruby twardy i grudkowaty. Może po prostu z tym pyłkiem jest coś nie tak. Wydawało mi się że powinien być delikatny i aksamitny. Czy pyłek zbierać zaraz po rozwinięciu kwiatu czy raczej odczekać jakis czas. Proszę doradź, bo masz już w tym zakresie pewne doświadczenie.

[katrina26]

Być może jest jakiś problem z pyłkiem może akurat na tym kwiatku się nie chce wykształcić? Może torebeczki z pyłkiem się nie otwierają? Musi być bardzo drobniutki, delikatny, sypki. Ja nabierałam patyczkiem do uszu, bardzo łatwo się to robiło.
Niezbyt dobre zdjęcie ale u mnie mniej więcej tak wyglądały pylniki

Powinno się zapylać jak najwcześniej po otwarciu kwiatu, i potem nie narażać go na bezpośrednie słońce. Trzymam kciuki żeby Ci się udało.

[alicja46]

dziękuję Ci bardzo, szczególnie za fotkę. Teraz widzę, że to coś nie tak z pyłkiem na moim hibiskusie. Ani nie był drobniutki, ani sypki raczej grudkowaty i twardy. Więc stąd zapewne moje niepowodzenia. Spróbuję z innym kwiatkiem. Teraz wiem jak powinny wyglądać pylniki.

[katrina26]

To ja trzymam kciuki za powodzenie Uda się w końcu.

[darla80]

W końcu jakoś się "dotarliśmy"(wcześniej zgubił kilka pączków ) z moim hibkiem i ukazał mi swój kwiatuszek-i ile można tak powiedzieć bo jest większy od mojej pięści
Mam jeszcze drugiego-pełnego czerwonego i mam nadzieję,że też już go rozszyfrowałam i pączki się utrzymają

Nawet mój M. jest zauroczony hibkami ...czyli mam delikatne "przyzwolenie" na kolejną roślinną pasję
Jeśli Ktoś ma ochotę się wymienić innymi odmianami za np. fiołeczki(także odmianowe) lub ukorzenione datury łososiowe to czekam na PW

[katrina26]

U mnie dziś taki się pokazał Malinowy z bordowym środeczkiem.

[treissi]

Darlo, Kasiu śliczne mordeczki Później wstawię fotki moich dzisiejszych i wczorajszych buziek

EDIT:

Tak jak obiecałam - moje hibolki!

~~1~~






~~2~~








I tak dla porównania wielkości




~~3~~

[Myron]

Z zazdrością patrzę na Wasze wypasione, kolorowe kwiaty hibków. Mój, skurczybyk, nie chce odwdzięczyć się za lata pielęgnacji, chuchania i dmuchania. A, niemalże piersią karmiłem od oseska! :x W końcu, postanowiłem wyhodować go po swojemu i zrobiłem z niego drzewko. Ma wysokość ok. 180cm i mimo że nie zakwita, niewdzięcznik jeden, i tak jest ładną dekoracją pokoju, choć latem, wystawiam go na balkon.
Nie przestraszcie się tylko wyglądem wilczegołyka. Przeżył wściekły atak, niemniej wściekłego, paskudnego przędziorka. :x Opryski uśmierciły wstrętne owady, ale wawrzynek cienko przędzie. Na wiosnę, mam nadzieję, zakwitnie, wyrosną mu zdrowe listki i będzie znów piękny.

[raflezja]

Kilka moich, kwitnących ostatnio hibiskusów:

[katrina26]

Myron, ślicznie wyprowadziłeś hibiskusa na drzewko. Przycinasz go na wiosnę? Hibki kwitną na nowych przyrostach. Są też bardzo żarłoczne, potrzebują sporo nawozu, z jak największą ilością potasu. Życzę Ci aby pięknie zakwitł i odwdzięczył się za opiekę

Moniko piękności. U Ciebie nawet maleńkie sadzoneczki pięknie kwitną.
Iwona, fantastyczne zdjęcia pięknych roślin. Ten pierwszy pomarańczowy z różowym środeczkiem mnie zachwycił.

U mnie hibki odżyły po przeniesieniu na balkon, przestały zrzucać pąki i ładnie kwitną