Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

[basjak]

Gosia, czy Double Delight Ci się podoba? Mnie zachwyca
I nazwałaś rozkwitające właśnie u mnie lilie -Tiger Woods, ładnie
Udanych wakacji

[aage]

Gosiu ale dałaś po oczkach Pięknie wszystko kwitnie a na winogrona zrobiłąś mi smaka

[giga45]

Witaj Gosiu. Fajowo było znów sie spotkać i tak milo spędzić czas. Pozdrawiam Was i podziwiam uroki Twego ogrodu. Piękne masz kwiaty. Gosiu czy aby to nie Ty zostawiłaś na parkingu na działkach 2 trawy w donicach?? Ja i Kazimierz zaopiekowalismy się, bo szkoda było aby na zmarnowanie poszły. Przy następnym spotkaniu przywiozę

[gorzata76]

Marta... a młoteczkiem chcesz? Nie ma niewłaściwych zjazdów, bo primo: nie jedziemy autostradami (no dobra... tylko na Słowacji chyba się skusimy), secundo: nie mamy konkretnego celu, więc żaden zjazd z zasady nie może być nieodpowiednim

Dalu... wiarołomny, ale czyż nie uroczy? Dobrze, że mi piłeczkami po ogrodzie nie miota a niechby spróbował dołki kopać

Elu... właśnie jestem zupełnie spokojna ... i to mnie niepokoi
Polisa wykupiona... środki powinny być wystarczające... bagażnik pojemny... będzie dobrze

Rozwary to ja zdecydowanie wolę w fazie pąka i cieszę się, że go przyłapałam... taka jagódka...

A co do wcinania postów to tak, piszę na laptopie... i wiem, że to jest jakiś szybki "myk", kombinacja klawiszy, coś mi zdąży mignąć na ekranie... i klapa...
Zazwyczaj staram się co jakiś czas robić podgląd, żeby potem ewentualnie móc skopiować... ale właśnie... zazwyczaj oznacza, że nigdy wtedy, kiedy mi zjada...

Jadziu... heliotropy wejdą na stałe do mojego repertuaru ogródkowego, ale nie wiem, czy nie dam sobie spokoju z wysiewami zimowymi, spróbuję przechować ten duży okaz kupiony w orodnictwie...
Chociaż... jak mnie w styczniu zaczną świerzbić ręce, to kto wie

Basiu... DD jest piękna, ale fatalnie zniosła upały... teraz za to znów zachwyca... no i jak pachnie

Agnieszko... ja na winogrona wprawdzie reaguję alergią, ale fajnie mieć...

Gosiu... już u Joli w wątku dochodziłam do tego, jak to z trawkami było... w razie czego zwalę to na karb wypitego winka bo na sklerozę tak jakoś głupio
Niech Wam rosną na zdrowie...
Leje, zimno... ja już chcę jechać

[aage]

Gosiu kiedy wyjeżdżacie??

[AniaDS]

Oj, jak mi się marzą takie moje osobiste winogronka

[iwa27]

Wszystko piękne ale maczek mnie zabił

[JAKUCH]

GOSIU na pewno takich zbiorów jak u mnie to nie masz ,żeby zrobić Frutti di mare a u mnie to normalka .Zauwazyłam sadzonki gazanii samosiejki . W ubigłym roku przezimowałam je na korytarzu i wczesnie zakwitły . Może reflektowałabyś na takie podpędzone

[chatte]

Goś, ten heliotropek jest po prostu rozczulający



Ale trochę niżej, czy to przypadkiem także nie jest heliotrop, tylko już większy?
Musze Ci powiedzieć, że pomysł ze ścieżką był świetny. Twój ogród nabrał charakteru i wygląda teraz bardzo szlachetnie

[Alionuszka]

Gośka czytam tu sobie u Ciebie ,a dzieje się wiele...Podróż w siną dal...pogody i pięknych wakacyjnych chwil życzę... Zagospodarowałaś tak swój zielony zakątek,jestem pełna podziwu ,szczególnie gdy zobaczyłam to zdjęcie..co za spokój i harmonia...

w zasadzie to musiałabym wkleić teraz wszystkie Twoje zdjęcia ogrodu...

[Andrzej Max]

Gosiu!
Przyleciałem jak wiatr na skrzydłach ciekawości i co ja widzę!
Gdzie Ty to wszystko zmieściłaś? To już chyba wszystkie sąsiednie działki zaanektowałaś!
Albo ludzie sami Ci oddali jak zobaczyli rezultaty!
Wielkie brawa!

[100krotka]

Ten mieczyk jest tak elegancko posadowiony...i pion trzyma, nono...


To kiedy pikujecie na południe?

[roza333]

Witam ogródeczek zadbany a ten mieczyk super

[gorzata76]

Witam znad walizek
Czy ja już mówiłam, że nie cierpię pakowania? Zawsze mi się wydaje, że nie wzięłam tego, co będzie potrzebne... i wzięłam to, co potrzebne nie będzie. Więc dopakowuję
Nie mam pojęcia, czy to wszystko wejdzie do bagażnika
Start w sobotę rano... całkiem rano, bo nocujemy w węgierskim miasteczku Szombathely - w którym, jak doczytałam, też jest parę rzeczy godnych obejrzenia. Arboretum na ten przykład
A generalnie historia tego miasta sięga I w. p.n.e. i jakieś zabytki też są...

Aniu... winogronka takie najzwyklejsze, lepiej żeby Domisia nawet ich nie widziała, bo nie są prowadzone zgodnie ze sztuką
Ale mają za zadanie stworzyć osłonę od strony sąsiada, owoc jest walorem... hmmm... drugorzędnym...

Iwona... maczek zabił? Ach, to opium

Jadziu... powiem jak 100krotka... ja już nie mam miejsca
Ale dzięki za propozycję

Iza... heliotrop większy jest, ale sklepowy, więc nie cieszy tak bardzo jak ten maluszek. Fakt - pachnie zdecydowanie bardziej

Nelu... jaki tam spokój i harmonia? Chaos widzę, chaos

Andrzeju... sąsiedzi swojego bronią jak niepodległości choć nawet M ma apetyt na większy areał...

100krotko, Justyno, mieczyk trzyma pion dzięki bambusowi... i tylko na tym zdjęciu, bo ostatnie deszcze spowodowały spore odchylenie...

Kochani... to ja się już żegnam, może jutro jeszcze uda mi się do Was zajrzeć, ale tylko na moment.
Niech Wam wszystko rośnie, w dzień świeci słonko, w nocy podlewa deszczyk, ślimory niech sczezną a grzyb idzie precz (no, chyba że prawdziwek)
Do zobaczenia w połowie sierpnia

[artam]

Gosiaczku, niech ten wyjazd będzie cudowny! Na pewno spakowałaś również potrzebne rzeczy obok masy niepotrzebnych
Podróże tym się różnią od szkółkingów, że wypatrujemy staroci, a nie nowości...Ot, taką głęboką uwagę poczynię, bazując na swoim doświadczeniu Ostatnio większym w szkółkingach jednak... Ale te dwie rzeczy można połączyć I tego Ci życzę!