Hej
Dorota, już wróciłaś

kalanchoe kwitnie ale zależy które, żółte już nie kwitnie
Ania to co Ty z tą sklerozą

ale różowe też ładne. Mój pierwszy różówy storczyk padł, kiedyś spadł z parapetu i korzonki ucierpiały, niedawno znowu zlądował z parapetu, jakiś pechowiec albo samobójca. Teraz przekwitł i poszedł do
Martynko on kwitnie drugi raz, u mnie pierwszy, jest ładny bo duzy. I ma takie jasne duże okrągłe liście
