Zenku te lilie są takie trochę anormalne

bo są z grupy ORIENPET, czyli mixu lilii trąbkowych i oriętalnych , osiągają gigantyczne rozmiary, pachną bardzo silnie i do tego dobrze zimuja . Wszystkie kupiłem w Lilypolu, te w drugim roku uprawy mają znacznie ponad 1,5m a odmiana Conca o'dor około 2m.
Łukasz jakoś urosło im się

, a floksy bywały ładniejsze i bardziej wyrośniete, a na te nowe jestem zły

delikatnie mówiąc, wylecą jesienią z ogródka, jutro jadę do Ciechanowa , zakręcę i do Pęchcina do szkółki oczywiście :P muszę odreagować ten miniony bardzo pracowity tydzień i zebrac siły na druga połowę pracy jaka mnie niebawem czeka, to kupię coś na miejsce po floksach
Katarzynko 
witam w moich skromnych progach

Żurawki to moja nowa forumowa choroba

która dopadła mnie tej wiosny więc jeszcze zielony jestem , wszystkie kupiłem tu na forum u Igi - ma cąłą listę ciekawych odmian do sprzedaży, sadzonki miały małe etykietki , tylko jak mama pieliła to poszły razem z chwastami , a nazw nie zapamiętałem

. Za specjalistę od żurawek uważam Piterka i Igę - u nich w wątkach jest mnóstwo opisanych odmian. Bo te moję są teraz bezimienne.