Ranczo Nokły cz. 4.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

GENIU- dziękuję za odwiedziny,lilii mamy trochę w ogrodzie, dużo kupiliśmy w ostatnich latach i na razie są to pojedyncze rośliny.

Z sześciuset posadzonych bulw mieczyków, już około dziesięciu procent ma wykształcone "kłosy kwiatowe, a kilka odmian już jest w pełni kwitnienia. Z nowych odmian , to Zosia wiosną kupiła dziesięć nowych ( po 10sztuk) odmian.

TAJKO- dziękuję za spacer po ogrodzie, milin, nieokrywany w tym roku wyjątkowo dobrze przezimował i szybko wypuścił pędy kwiatowe. U nas w ogrodzie jest w pełnym nasłonecznieniu od południa, ale po południu chowa się w cień drzew stanowiących osłonę ogrodu od zachodu ( i od ruchliwej trasy oddalanej o 200 metrów)

Jak na razie to mam co pokazywać z licznie kwitnących roślin kwiatowych, ale dużo zdjęć archiwizuję na okres zimowy. Budleja "Royal Red " mimo nazwy, nie jest zupełnie czerwona, bliżej jej do purpury, czy ciemnego fioletu niż czerwieni, pokażę ją w pełnym rozkwicie następnym razem.

JOLU-dziękuję za kolejny spacer , w naszym ogrodzie jest dużo roślin i by je obejrzeć nie można "wpaść" na chwilkę. staram się za pomocą aparatu pokazać wszystko co najpiękniejsze w każdej z naszych roślin.

Milin dokarmiam, tym samym co inne rośliny, dwa razy do roku, nawozami wieloskładnikowymi, typu "polifoska", czy "polimag".Milin jest piękną rośliną, od kilku lat kwitnie mi w kolorze pomarańczowym, oczekuję że w tym roku powinien mi zakwitnąć również milin w kolorze żółtym, mam również posadzony milin w kolorze czerwonym, ale ten raczej w tym roku mi nie zakwitnie, gdyż jest za młody ( sadzony dwa lata temu).

AGNIESZKO- dziękują za odwiedziny, w tym roku powinien być u nas "festiwal kolorów". do dobrze przezimowanych bulw mieczyków z ubiegłego roku doszło nowych ( wybierała małżonka, a ona ma lepszą ocenę kolorów) dziesięć nowych kolorów, plus około czterdzieści sztuk mieczyków przywiezionych z Holandii.

Lilię ja również uwielbiam, mają bardzo intensywny zapach, zwłaszcza w wieczorowej porze, ich zapach czuć w każdym zakątku ogrodu.

ANETKO - dziękuję za odwiedziny ,z uwagi ,że czekanie nie należy do miłych przyjemności już dzisiaj rozpoczynam "mieczykowy spektakl", czy będzie to "uczta" - zobaczymy ?.

ANIU- dziękuję za dłuuuuugi spacer po naszym ogrodzie i za ciepłe słowa o nasze pracy w ogrodzie. Oboje z żoną uwielbiamy przebywać w ogrodzie i w nim pracować, jest to dla nas ,emerytów, jedyna rozrywka i przyjemność.

Każdy z nas- Forumowiczów, kiedyś zaczynał i w większości zaczynaliśmy od niczego, najważniejsze jest postanowienie , a potem tylko realizacja tego postanowienia. Jak się chce, to wszystko można zrobić, najpiękniejszym momentem w tworzeniu ogrodu jest sadzenie nowych roślin, a później tylko zostaje czekać aż to co posadziliśmy urośnie, no chyba że w międzyczasie sadzimy nowe roślinki, nie zważając że że już nie ma gdzie je posadzić.

Ostatnie upały , spowodowały że rozpocząłem podlewanie roślin, zwłaszcza małych i młodych, starsze dadzą sobie radę, trawnik utrzymuje się jeszcze w kolorze zielonym, ale jeżeli jutro deszczu nie bedzie, będę musiał zabrać się również do podlewania trawnika.

Oto jak aktualnie wyglądają NOKŁY;

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Rozpoczął kwitnienie również nasz "Guzikowiec"

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
ZENOBIUSZ
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4213
Od: 2 sty 2008, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

Witaj Tadeusz widzę że roślinność w Nokłach dzielnie znosi upały,i specjalnie na brak wodu nie narzeka gdyż jak piszesz od czasu do czasu spada choć trochę deszczu. W moim ogrodzie deszcz nie pada od kilkunastu dni /wczoraj pokropiło przez 10 minut/, a dzisiaj potwornie grzeje dalej. Jedynym ratunkiem dla naszych roślin jest wieczorne podlewanie ogrodu , dzięki odpowiedniemu poziomowi wody w studni.
Mam nadzieję że przepowiednie meteorologów się sprawdzą i dzisiaj spadnie deszcz.
Pozdrawiam Zenek
Awatar użytkownika
AAleksandra
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2777
Od: 5 wrz 2009, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

600 cebulek mieczyków :shock: :shock: To dopiero bedzie ogladania. Ja mieczyki na nowo odkryłam tej zimy pod wpływem forum. Już i u mnie rosną :D Nie spodziewałam się, że przez te lata kiedy o nich zapomniałam , wyhodowano tyle różnych przepieknych odmian. Już się cieszę na ich pokaz w Waszym ogrodzie.
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
VATC
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 26 kwie 2010, o 21:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

Środek lata, wszędzie susza a Twoje Ranczo Tadeuszu wygląda jak kwitnąca wiosna. Jak sobie radzisz z nawadnianiem tak dużej połaci? Kilka godzin dziennie ręcznie czy zamontowany system automatycznego nawadniania?

P.S. -gdzieś wyczytałem, że płacisz za wysyłanie fotek. Tutaj masz darmową stronkę nawet bez konieczności rejestracji. Możesz wysyłać dowolną ilość:

http://imageshack.us/
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

IGORZE-dziękuję za odwiedziny, tabliczki roślinom ( tylko drzewom, krzewom i iglakom) wykonałem zimową porą, teraz tylko uzupełniam w razie zakupu nowych roślin. W ogrodzie jest ich już ponad 520 sztuk i naprawdę trudno wszystkie zapamiętać z nazwy, nie mówiąc kiedy zostały posadzone.

Mieczyki, a mamy posadzone ponad 600 bulw skupione są w jednym miejscu, a to dlatego by można było je ogrodzić, są to bardzo "wywrotne "rośliny i trudno by było je każde z osobna podpierać.

Trawnik w ogrodzie trzyma się w miarę dobrze, a to dlatego że ogród jest w starorzeczu, obniżonym wobec okolicznych pól i wilgoć jest tam większa niż na innej ziemi. Jak w najbliższych dniach ( myślę że jutro) nie popada, to naprawę trzeba go będzie wspomagać w wilgotności wodą z rzeki, za pomocą pompy.

ZENKU- dziękuję za odwiedziny, mimo zapowiedzi deszczu, od tygodnia nie było praktycznie żadnych opadów nad naszą działką, ciężkie chmury deszczowe, to z lewej, to z prawej strony omijają nasze Nokły.

Rośliny w ogrodzie już mocno raz podlewałem, mam w ogrodzie pompy elektryczne i podlewałem je wodą z przyległej do działki rzeki. Za trawnik jak na razie się nie brałem, jest jeszcze w miarę zielony, ale i na nim są już jaśniejsze plamy.

Dzisiaj kosiłem trawnik i jak do jutra nie popada, to trzeba będzie podlać świeżo skoszony trawnik, mimo że i tak podniosłem wysokość koszenia o jeden "ząbek" w kosiarce.

OLU-dziękuję za odwiedziny, z 600 posadzonych bulw , około setki ma już wytworzone kwiatostany, z tego około połowy z nich już prezentuje piękne kwiaty. Mam nadzieję że będą kwitły co najmniej do końca sierpnia.

VATC- dziękuję za spacer po naszym ogrodzie,nasze Ranczo znajduje się w bardzo dla roślin ( i nie tylko) korzystnym miejscu ( ale tylko w okresie letnim). Obniżenie terenu o około 1.5 metra w porównaniu do okolicznych pól powoduje że więcej jest u nas wilgoci, to obniżenie jest starorzeczem , w którym rzeka przez swój żywot zgromadziła najlepszą w okolicach ziemię, głownie iły i gliny z Wyżyny Lubelskiej i Roztocza.

Obecność rzeki i stawu ( ok. 5 ary) ma to do siebie że zawsze na noc na trawie osiada rosa, myślę że to ona głównie zasila trawę w wilgoć.

Dla zapewnienia właściwej wilgotności w ogrodzie mam dwie pompy elektryczne i około 200 m węża ,tak by każda z pomp mogła dostarczyć wodę w dowolny punkt na naszej działce.

Odnośnie opłat za korzystanie z Fotosika, wcale nie zbiednieję płacą rocznie 47 zł abonamentu, ale za to mam pewność że nikt mi nie zablokuje moich zdjęć , inne hostingi, też na początku mamią darmowymi zdjęciami, ale jak to w życiu bywa ,do czasu, mam już tyle lat że wiem że nic nie ma za darmo.

No to zaczynamy pokaz naszych kwitnących mieczyków, inne roślinki będą trochę na uboczu, ale na początku pochwalę się naszymi pomidorami. Zdjęcie pomidorów robiłem już po zerwaniu kosza pomidorów.



Obrazek

Obrazek

A teraz tylko mieczyki i mieczyki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Aby nie kończyć mieczykami ,chce się pochwalić że nie tylko ryby mamy w stawie, oto jedna z naszych lokatorek.

Obrazek
anka_
ZBANOWANY
Posty: 1601
Od: 12 lip 2010, o 14:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

Witaj Tadeuszu, ach te Twoje pomidorki, czuję zapach młodości (dłuższa historia).
I mieczyki są cudowne , zwłaszcza ten przedostatni ;:224 tylko czy te ogrodzenie nie mogło być troszkę niższe- bo tak piękno jest zamknięte w klatce :( . A lokatorka prześliczna :lol:
Awatar użytkownika
grazynarosa22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8499
Od: 16 mar 2009, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

Oooooo....ale cudne i pyszne pomidorki :shock: ;:138 pamiętam ich zapach w samochodzie :;230 i smak .... :;230 coś wspaniałego ;:138
A mieczyki prześliczne...te dwukolorowe bardzo mi się podobaja i te z falbankami tez ;:138
Kaczki macie..... :?: jedną czy więcej...? a żółwiki są????
Pozdrowionka...Grażyna
Moje wątki. aktualny
Moje rękodzieło
Awatar użytkownika
Irena37
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3390
Od: 15 sty 2008, o 18:27
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

Tadeuszu zawsze podziwiam twój zadbany ogród i pięknie rozmieszczone rabaty, jest tam wszystko o czym można pomarzyć, dużo niezwykłych krzewów oraz pięknych kwiatów. Mieczykowym łanem jestem oczarowana, fantastyczny widok.
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

Tadeusz pomidory wyglądają znakomicie aż ślinka leci na ich widok .

Mieczyków też coraz więcej kwitnących .

Genia
Awatar użytkownika
ARABELLA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6593
Od: 4 mar 2009, o 16:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

Tadeuszu pomidorki smakowite i dorodne,a mieczyki super ;:108
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

Mam nadzieję, że dzisiejszy deszcz wyręczył Cię w podlewaniu.
Coby nie było za dobrze, to ten deszcz równocześnie trochę rozwichrzył rośliny,
u mnie poprzewracał wysokie rudbekie, dalie i tytonie, myślę, że trochę się podniosą.
Kusisz tymi pomidorami, aż się prosisz o odwiedziny :;230
A wiesz, że zjadałam pierwszego gruntowego pomidora?? - z sadzonki od Ciebie :P
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

Tadeuszu wspaniały zbiór pomidorków, a ogrom jeszcze dojrzałych w szklarni :shock: u mnie też już się zaczeły, ale jeszcze nie zbieram ich całymi koszami :lol:
Mieczyki prześliczne, kolory obłędne, a ten dwukolorowy niesamowity, takiego okazu jeszcze nie widziałam :shock:
Czy już zakwitł któryś z zakupionych w tym roku :?:
ida74
---
Posty: 4354
Od: 10 kwie 2008, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nad stawem

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

Tadeusz ;:180 i jeszcze raz ;:180 i jeszcze raz ;:180

W tym roku jestem zaskoczona wiązaniem bawolich serc :shock: jak żyję tak mi nie plonowały ...
Sadzenie mieczyków zerżnęłam od Ciebie i muszę przyznać ,że to znakomity pomysł ;:180
Co tam słychać u papryki :?: W tym roku mnie zdumiewa ,nigdy takiej nie miałam ...jak dobrze czasami Cię posłuchać 8-)
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

ANKO-dziękuję za spacer po naszym ogrodzie, pomidorki to podstawowe warzywo w naszym ogrodzie , trudno by mi było wyobrazić ogrodu bez tunelu z pomidorami, lubię przy nich pracować, i choć to zajmuje dużo czasu, jak widać rośliny potrafią się odwdzięczyć pięknym plonem.

Zgodnie z Twoją sugestią usunąłem , górne taśmy z mieczykowego ogrodzenia, mam nadzieje że już mieczyki nie będą rosły wyżej i nie będzie potrzebny tak wysoki płotek jaki przygotowałem roślinom.

Obrazek

GRAŻYNKO- dziękuję za odwiedziny, pomidorki, jak zwykle co roku , i w tym również obrodziły, zapraszam w Nokły na pomidory, nasze pomidory uprawiane starym sposobem bez "wynalazków", może i nie są najładniejsze, ale smak mają zawsze znakomity.

Mieczyki dopiero zaczynają swoje kwitnienie, oceniam że dotychczas swoje kłosy kwiatowe ( do kwitnienia) pokazało około stu z sześciuset posadzonych cebul.

Kaczuszki od dawna odwiedzają nasz staw, z tym że są one płochliwe i trudno im zrobić zdjęcie z przybliżenia, dopiero teraz udało mi się zrobić zdjęcie jednej z nich ( zapewne to młoda kaczka) ze stada. Żółwie, są już pełnoprawnymi mieszkańcami ogrodu, zamieszkują staw już od ponad pięciu lat i jak widać nie straszne im nawet tak ostre zimy jak ta ostatnia.

IRENO- dziękuję za odwiedziny i za ciepłe słowa o naszym ogrodzie, staram się dorównać takiej mistrzyni ogrodnictwa jak Ty, wprawdzie Twój ogród jest trochę mniejszy ,ale pięknych roślin w nim nie mniej niż u nas.

GENIU-dziękuję za odwiedziny, pomidory u nas piękne, ale chłody i słoty tej wiosny też nie pozostały bez wpływu na ich plonowanie.Fakt nie będzie ich tona, jak w ubiegłych latach, ale i te pół tony też dla wszystkich znajomych starczy.

Powoli ,kończą kwitnienie liliowce z Twojej "kolekcji", mam nadzieję że do przyszłorocznego kwitnienia mocno się rozrosną nad stawem.

ARABELLO- dziękuję za spacer po naszym ogrodzie, ja lubię "grzebać" przy pomidorach, moje dziewczyny uwielbiają mieczyki, więc i jednych i drugich nie może zabraknąć w naszym ogrodzie.

ELŻBIETO-dziękuję za odwiedziny, w czwartek udało mi się przy pomocy lassa przytrzymać nad Nokłami na ponad pół godziny niewielką aczkolwiek mocno namokniętą chmurkę, po wizycie tej chmurki nasz trawnik wyraźnie złapał zielony oddech, a już dzisiejsze opady powinny całkowicie przywrócić równowagę hydrologiczną w ogrodzie.

A jak chcesz jeść zdrowe i smaczne pomidory, to wiesz gdzie ich szukać. akurat na jednorazowy ich transport odpowiedni jest Twój "klimatyzowany" wehikuł.

AGNIESZKO- dziękuję za odwiedziny, w tym roku późno zaczęło się dojrzewanie pomidorów, co roku zawsze jeszcze w połowie czerwca jedliśmy pierwsze swoje pomidory. U nas już zbiera się pomidory wiadrami, wszyscy w rodzinie lubią pomidory ,więc nie zanosi się by zmarnowały się nasze plony.

Mieczyki aktualnie kwitnące, w zasadzie są wszystkie z tegorocznych zakupów, "nasze", przechowywane w piwnicy mieczyki praktycznie jeszcze nie wytwarzają ""kłosów kwiatowych". W tym roku małżonka kupiła dziesięć zestawów mieczyków ( po dziesięć sztuk w zestawie), posadziłem je zestawami obok siebie i to głównie one już kwitną.

IDO- dziękuję za spacer po naszym ogrodzie, co by nie powiedzieć o naszych pomidorach ,tegoroczny rok nie jest zbyt sprzyjający dla pomidorów, ja siebie miałem wiele problemów z uprawą, pierwsze kwiaty dobrze się nie zawiązały, stąd późniejsze dojrzewanie, trochę krzaków (chyba) podłapało jakiejś wirusowej choroby, ale w sumie i tak nie jest źle.

Plony z pewnością będą niższe, ale kłopotu z tym nie będzie, odpadnie mi na "siłę" wciskanie naszych pomidorków by się nie zmarnowały. Papryki mamy w tym roku niezbyt dużo, posadziłem około 50 krzaczków, już zaczynają powoli dojrzewać pierwsze owoce, chociaż plony nie będą oszołamiające.

Najbardziej byłem zadowolony z czwartkowej porcji wilgoci, nie zapowiadana prze synoptyków,z niepozornej chmurki ,była czystym złotem dla naszego trawnika, zwłaszcza po wtorkowym koszeniu .


Obrazek

Dzisiejsza porcja wilgoci, zapowiadana i oczekiwana , powinna zaspokoić potrzeby naszego ogrodu przez kilka najbliższe dni.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
ZENOBIUSZ
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4213
Od: 2 sty 2008, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

Witaj Tadeusz pięknie się prezentuje ogród w Nokłach, tak jak by nie dotknoł go okres upałow. Na zdjęciu 2 rośnie chyba krzak hortensji dębolistnej, czy ona rosnie w pelnym słońcu , i czy w tym roku będzie kwitła ? Dzisiaj w godzinach popołudniowych opady deszczu dotarły do mojego ogrodu, nie duże ale to już coś.
Pozdrawiam Zenek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”