Gieniu, te zdjęcia robione były jeszcze starym aparatem i dopóki nie nauczę się robić przyzwoitych zdjęć nowym (jeśli to jest mozliwe), to nadal będę robić starym, bo te co zrobiłam "automatem" są jak z komórki. Nie nadają się do pokazywania.
Zaraz do Ciebie napiszę. Przepraszam, że dopiero teraz, ale dopadam komputera wieczorem i czytam, piszę, dopóki mogę, czyli póki pot nie zaleje mnie kompletnie

Nie wyrabiam sie już całkiem.
Olu, nie potrafię powiedzieć, gdzie szukać tej róży. Ja ją dostałam.
Cała nazwa brzmi Victor Verdier.
W sierpniu będę robić sadzonki róż, to i z Victora zrobię. Jeśli nie dostaniesz wcześniej,. a sadzonki się przyjmą, to dostaniesz ode mnie, ale nie wcześniej, jak następnej jesieni.
Aniu, to nie moja zasługa, tylko róży

Niestety juz tak nie wygląda ... Może jeszcze jakieś kwiatki pokaże? ...
Grażynko, nie wiedziałam, że slimaki lubią nachyłka
Ale czego te paskudy nie lubią
Cieszę się bardzo, ze liliowiec ma więcej niż jeden kwiat
Ja na razie nic nie chcę, bo przez te upały jestem strasznie do tyłu z wszelkimi pracami, a znów wpadłam na kilka genialnych pomysłów i dołożyłam sobie roboty
Jeśli pozwolisz, to wiosną poproszę o jakiś z Twoich liliowców ...