Mały ogródek basowej cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
fiołek-7
200p
200p
Posty: 212
Od: 10 lip 2009, o 15:01
Lokalizacja: Wrocław/Kryniczno
Kontakt:

Re: Mały ogródek basowej cz.3

Post »

Dziękuję Małgosiu za obszerne info o liliach. Nie wiedziałam, że cebule lilii sadzi się w doniczkach - dobry sposób :wink: Doniczek pałęta się u mnie niezliczone ilości i nie wiem co z nimi robić.
A mogę dowiedzieć się jaki nick na p.Pajda ? Chętnie zobaczę co ma do zaoferowania :D
Cudna ta Robina ;:63
Pozdrawiam serdecznie :) - Alexandra
Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8278
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Mały ogródek basowej cz.3

Post »

ooo z powodzeniem nam wystarczy, nie martw się :)
A tak w ogóle to czas chyba Ci wątek nowy zakładać ... bo zaraz setuchna stuknie ;:224 Liczę na ładne foteczki na początek ;:65
Awatar użytkownika
Priam
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5220
Od: 18 kwie 2007, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Mały ogródek basowej cz.3

Post »

Widok tylu lilii napawa optymizmem.
Aż miło spojrzeć na te barwy i odcienie
;:138 ;:138 ;:138
Awatar użytkownika
basow@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3850
Od: 5 gru 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mały ogródek basowej cz.3

Post »

Fiołeczku ( jaki ładny nick :P) , na razie lilii jeszcze nie wystawił , ale warto czekać...
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=10159096

W doniczkach sadzę nie dlatego ,że trzeba , ale żeby uchronić je przed wrednymi nornicami... :twisted: Z pewnością byłoby im lepiej bezpośrednio w gruncie - ale naokoło same pola, więc gryzoni pełno.Jeśli nie masz w ogrodzie nornic i karczowników - możesz sadzić bez osłon. :D

Aguś , nowy wątek?Cholerka , trzeba poczytać , jak to się robi... :;230 Ładne zdjęcia , powiadasz?Co ja mam ładnego???Chyba tylko "lelije"... :tan

Przemku masz w 100 % rację :D uwielbiam przebywać teraz w ich towarzystwie...te kolory , kształty, zapachy... :P
Pozdrawiam,Małgorzata
Awatar użytkownika
JolantaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9574
Od: 3 lis 2008, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska

Re: Mały ogródek basowej cz.3

Post »

Skoro wszyscy się chwalą ogórkami to i ja też . :wink: ;:224 ;:224 ;:224
Wczoraj zakisiłam całą beczkę ,a wcześniej już kilka małych wiadereczek i słoików .
Jutro będzie powtórka . ;:224
Siałam 3 razy .Najpierw nie wschodziły ,później myślałam ,że wygniły ,a jak się okazało wzeszły prawie wszystkie i teraz mam klęskę urodzaju . :;230 :;230 :;230

LILIJKI masz boskie ............... :shock: :shock: :shock: ;:138 ;:138 ;:138
Awatar użytkownika
Hanka 1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3058
Od: 30 kwie 2008, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Mały ogródek basowej cz.3

Post »

Witaj Małgosiu
Lilie cudne i pięknie opisane.Przeczytałam wszystko jak je sadzisz i myślę,że ja to po macoszemu traktuję swoje.Rosną w gruncie bez przesadzania i wykopywania od lat a później się złoszczę,że robi mi się busz liliowy.Teraz już wiem dlaczego ;:223
Tylko u mnie już musztarda po obiedzie-żeby zrobić tak jak Ty musiałabym cały ogród zaorać i zaczynać od nowa :;230
kochajmy ludzi, tak szybko odchodzą...
oaza spokoju Hanki
ciasta domowe Hanki
Awatar użytkownika
basow@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3850
Od: 5 gru 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mały ogródek basowej cz.3

Post »

Jolu , no to rzeczywiście Ci obrodziły ogóreczki!Masz ręce pełne roboty!Chyba wszyscy w tym roku sialiśmy ogórki kilka razy.Dobrze,że ja spokojnie po 2 - 3 słoiki dziennie robię.Ale już i tak żółknąć zaczynają ,więc muszę się spieszyć. :D
Dzięki za pochwały dla lilii , jutro im przekażę ;:196 :;230

Haniu, po macoszemu to ja je przez te ch.....rne nornice muszę traktować.U Ciebie mają świetne warunki , więc wyglądają , jak wyglądają czyli cudnie!Powiedz mi , czy Ty nie masz nornic , czy masz , ale Ci nie żrą lilii? Czy masz straty spowodowane tymi gryzoniami? Ja nieraz mam ochotę posadzić je luzem , ale boję się ,że jak nornice się o tym dowiedzą , to przeorzą mi cały ogród , a nie tylko kawałeczek...A zima u nas długa..... :;230
Pozdrawiam,Małgorzata
Awatar użytkownika
fiołek-7
200p
200p
Posty: 212
Od: 10 lip 2009, o 15:01
Lokalizacja: Wrocław/Kryniczno
Kontakt:

Re: Mały ogródek basowej cz.3

Post »

Małgosiu - dzięki ;:196 Mój nick jest od "fiołka" na punkcie ogrodu, który opanował mnie bez reszty od zeszłego roku .. :oops:
Świetnie, że powiedziałaś o tych nornicach !! ;:63 Ja mam mnóstwo nornic - wokoło też mam pola i przy płocie po mojej stronie same dziury !! A właśnie przy płocie posadziłam pnącza , róże i takie tam inne..
Dziewczyny podpowiedziały mi, aby pchać - w te dziury- psią sierść i karbid - co skrzętnie robię - jednak nie sądzę, zeby gryzonie prędko się wyniosły :(
Jak myślisz Małgosiu - czy inne rośliny też można- tak w doniczki ...? :roll:
Pozdrawiam serdecznie :) - Alexandra
Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller
Awatar użytkownika
basow@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3850
Od: 5 gru 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mały ogródek basowej cz.3

Post »

A ja myślałam ,że nick jest od kwiatka.... :;230 :;230
Myślę ,że karbid to jedyne wyjście....+ zimą karma z trutką. :twisted:
Nornice lubią też korzonki sasanek , liliowców.Mnie zeżarły na razie jednego liliowca , reszta jest nieruszona.Na razie....
Wiem ,że dziewczyny sypią na dno dołka ,przed posadzeniem liliowców - taki ostry żużel (to co zostaje po spaleniu węgla w piecu podczas zimy - ja palę ekogroszkiem i pozostałość też jest ostra w dotyku).Podobno skuteczne...Nie próbowałam , bo straciłam tylko jednego liliowca.
U nas jest specjalistka od hodowania roślin w doniczkach - aleksandra odważna - z konieczności prawie wszystko ma w doniczkach. :D I rosną Jej rośliny tak , jakby rosły w gruncie.
Ale myślę ,że bylin nie ma sensu tak uprawiać , chyba ,że jakieś rarytasy. :D
Pozdrawiam,Małgorzata
Awatar użytkownika
fiołek-7
200p
200p
Posty: 212
Od: 10 lip 2009, o 15:01
Lokalizacja: Wrocław/Kryniczno
Kontakt:

Re: Mały ogródek basowej cz.3

Post »

Czyli w doniczki - cebule , ok :) Bylin-rarytasów nie mam, zresztą rosną daleko od płotu.
Boję się tylko o róże i pnącza, ale ich raczej nie wsadzę w doniczki :;230
Ciekawe, czy ktoś pozbył się nornic z działki.. :?: Czy to realne :?: :?:
Pozdrawiam serdecznie :) - Alexandra
Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller
Awatar użytkownika
basow@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3850
Od: 5 gru 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mały ogródek basowej cz.3

Post »

Myślę ,że w ogrodach , zwłaszcza na wsi - to nierealne...Jak jedne wygonisz czy wytrujesz- przyjdą nowe... :twisted: Walka z wiatrakami.W pierwszym roku uprawy mojego wiejskiego ogrodu - nornice namiętnie ryły mi pod koszyczkami i doniczkami.Normalnie zapadała mi się ziemia podczas wykopywania tulipanów.W tym roku podczas zimy urzędowały w warzywniaku , co będzie w przyszłym?Teraz się wyniosły , ale zimą ,w poszukiwaniu jedzenia, na pewno wrócą...

Prawdę mówiąc nie słyszałam ,żeby nornice zjadały korzenie róż.Mało "mięsiste" chyba dla nich... :;230 W takich liliowcach na przykład - jest co pojeść. :D
Pozdrawiam,Małgorzata
Awatar użytkownika
fiołek-7
200p
200p
Posty: 212
Od: 10 lip 2009, o 15:01
Lokalizacja: Wrocław/Kryniczno
Kontakt:

Re: Mały ogródek basowej cz.3

Post »

To i dobrze, że nie gustują w różach :D
Ale w warzywniku zimą to chyba już nic nie ma ?
U mojej koleżanki suka Amstaffka wyspecjalizowała sie w łapaniu myszy i nornic (później je zjada :x ) - moje psy jakoś nie mają ochoty łapać nornic, za to biegają za ptaszkami i motylkami :wink:
Pozdrawiam serdecznie :) - Alexandra
Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller
Awatar użytkownika
basow@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3850
Od: 5 gru 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mały ogródek basowej cz.3

Post »

Sama się dziwię , czego szukały w pustym warzywniaku , ale tunele były na granicy ziemi ze śniegiem , a nie w gruncie... :shock:
Chyba wymienię swoją kotkę na amstafkę. :;230 Ona łapie nornice , nie powiem , ale na polu a nie na własnym terenie... :;230

Właśnie byłam u Ciebie - ależ róż nazbierałaś... ;:224 Wieczorkiem poczytam dokładniej i zostawię ślad... :P
Pozdrawiam,Małgorzata
Awatar użytkownika
fiołek-7
200p
200p
Posty: 212
Od: 10 lip 2009, o 15:01
Lokalizacja: Wrocław/Kryniczno
Kontakt:

Re: Mały ogródek basowej cz.3

Post »

Zapraszam :wit Kotka jest w porządku - skoro łapie te wstrętne ( choć z wyglądu ładniutkie ) nornice . Brawo dla kotki ;:63
Pozdrawiam serdecznie :) - Alexandra
Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller
Awatar użytkownika
basow@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3850
Od: 5 gru 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mały ogródek basowej cz.3

Post »

Wileke Alberti i Conca de Or
Obrazek Obrazek

Rialto i NN
Obrazek Obrazek

Schocking i Lavon
Obrazek Obrazek
Pozdrawiam,Małgorzata
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”