Kogra, rzeczywiście mamy dziwny rok. Co rusz to jakaś plaga. Biżu dziękuje za drapanko, ale i ona się umęczyła w te upały. U nas po deszczu jest znowu zimno. dziś chodziłam w polarze.
Stasiu, witaj u mnie.

Cieszę sie, że ci się podoba mój skalniaczek. Już zaczyna powoli obrastać. A jeśli chodzi o ulepszenia to nie przejmuj się, ja tez planuje na nim zmiany.
Fragola, ta lilia jest taka subtelna i delikatna, mam ją pierwszy rok.
