Tara - oaza marzeń cz.3

[Monia68]

Anuś, dziękuję za życzenia dla moich Panów
Przepraszam, że się nie odezwałam, ale czas tak szybko minął... Pogoda przez cały pobyt była piękna, więc prawie codziennie jeździliśmy na plażę i nie udało mi się wyrwać.
Pozdrawiam Cię serdecznie

[Olusia]

Byłam i podziwiałam

[tara]

witam pięknie odwiedzających, dziękuję i zapraszam, podglądam Wasze ogródki ale coś mi się stało z prawą ręką w łokciu i nie bardzo mogę pisać, łokieć jakiś gorący, sucha skóra, nie wiem.........czyli paluszek i główka to szkolna wymówka ale dumam bo co wchodzę do ogródka Waszego to tak ładnie, pomysłowo a ja ciągle coś "przerabiam".......i tak doszłam myslę a raczej dumam nad betonowa ścianą, posadziłam dzięki Oli milin, ale to jeszcze potrawa nim da efekty,
teraz wygląda to tak:





jak widać na fotce jest mur przy murze posadzone sa bodziszki, róże typu: Gloria Dei, Augustin Charles, Kronenbourg......... z przodu gozdziki, pomyślałam, że przy murze posadzić róże typu mojej żółtej:



nie ukrywam, ze ta żółta pewnie też jesienią wyeksmituję ale............... na mur
taka róża zakryje mur i usadowiona byłaby w pergoli nie wiem czy dobrze nazywam w kształcie świecy wysoko, nie oparta o mur bo to nie jest moja własnością nie chciałabym w żaden sposób obciążać tego muru bo różnie to bywa, na razie jest bardzo fajnie ale.................

foliak już jest tylko wspomnieniem, fotki będą pewnie dziś,

dalsze moje marzenia za chwilę bo "łapka" boli

[tara]

druga zmiana jest tak:



nazwijmy to tarasik po prawej stronie dwie pnące czerwone Sympatie, po lewej pnąca różowa NN w tej chwili odija bo obraziła się na zimę! obok moja świeca żółta, różową chciałabym zostawić ale żółtą zabrać pod mur a posadzić w jej miejsce inną, ale jaką?
w tej chwili zamówiona jest pergola o wymiarach tarasiku czyli 3,50 x 4,oo x 2,5 będzie już gotowa może we wtorek

[tara]

trzecia zmiana to siatka granicząca z sąsiadką, teraz posadziliśmy powojniki ale nie ma to jeszcze efektu, pomyślałam co nie jest moja mocna strona, ale posadzić miedzy te powojniki róże pnące, tylko nie rozmawiałam z sąsiadką bo wiadomo jest to granica, czy róże nie obciąża siatki zbyt mocno itp......................

no dobra już nie zanudzam czekam na podpowiedzi, bo moja działka to plac budowy!!!!!!!!!!!!!!!!
a w tygodniu będzie już robione przejście na druga działkę i ogrodzenie..... a jesienią różyce

pozdrawiam życzę miłego dnia

[tara]

Mariolka dla Ciebie

[Comcia]

Bardzo ci dziękuję za dobre serduszko
Moni hosta jest jednak inna, ciemniejsza i ma liście zwinięte jakby w trąbkę...

Twoja też z tych kaskadowych jak widzę.
To że mi się ostatnio kaskadowe podobają wcale nie oznacza że zaraz masz ją dzielić :P
Niedługo będę się bała coś pochwalić

Gdybym znała nazwę to po prostu bym kupiła i to pewnie za tyle samo co koszt przesyłki

[tara]

Mariolka nie znam nazwy bo dostałam w ilości dwóch gazonów i miałam jej serdecznie dosyć, ślimaki miały wyżerkę, w tym roku dopiero zaczynam ją doceniać bo widzę w ogródkach jak wygląda - tak więc nie ma sprawy, nie szukaj wykrętów..........

[an-ka]

Aniu bardzo już chcę zobaczyć tą pergolkę pod taras-ale będzie ślicznie.Mam jednak jedno ale Sympatia jest różą wielką i bardzo ekspansywną-wzięłaś to pod uwagę?Dwóch to bym się obawiała.

Z mojego doświadczenia to widzę,że róże posadzone przy płocie po prostu przechodzą na drugą stronę i nie ja mam uciechę tylko sąsiadki.Teraz na płotku postawiłam kratkę z desek no i niech sprobują przełazić.

[izaziem]

Taro czy nie nabawiłaś się przypadkiem łokcia tenisisty? ja to mam - od grabienia trawnika po zimie! no i parę razy wsadzałam M rakietę do torby jak szedł na tenisa Jak Ci coś przybliżyć to daj znać.
Takim murem mnie też obdarzyli sąsiedzi. Nie chcesz na niego rzucić jakiegoś liściastego pnącza? Ja mam dzikie wino niestety nie czepialskie i bluszcza Teraz wygląda całkiem nie źle

[tara]

Aniu - Sympatie mam posadzone dwie na 3,5 m, jedna młodsza fakt jest ekspansywna, nawet nie powiem ale się sprawdziły, teraz szkoda by mi ich było przesadzać przy tej pergoli dadzą na pewno sobie radę są po jednej stronie ale jak coś zawsze mogę powiedzieć im dziękuję teraz nie wiem co im dać po drugiej stronie też dwie
tam jest różowa NN pięknie kwitła ale zmarzła, odbija nie wiem czy do niej dopasować druga podobną czy róże przy pergoli zrobić wszystkie czerwone np.Jazz - b.mi się podoba

rozmawiałam z sąsiadem to tacy ugodowi ludzie i też podobnie pozytywnie zakręceni, widzą róże na siatce, na murze nie mają żadnych uwag nawet się cieszą...........sąsiad deklaruje się zrobić jakieś podpórki itd...


We wtorek lub w środę pergola będzie już stała

teraz myślę jakie róże, ale liczę na Was Kochani

[liska]

Anus dobrze miec takich sasiadow ... niech pomagaja..
fajnie, ze tez kochaj/a roze

That's jazz jest cudna! .. zaczynam zalowac ze jej nie kupilam..,
kolor rewelacja .. taki mocny ..

[AAleksandra]

Aniu, ale to były wielkie jesienne , różane nasadzenia. I co czytam dalej Już myslisz o następnej jesieni żeby dosadzić kolejne. A przecież w między czasie także dokupiłaś różyce Toż to będzie całkiem różana działeczka. To dopiero musi być widok. Każdy sąsiad musi ulec ich urokowi.

[trzynastka]

Taro zdjęcia ogrodu piękne i planów masz sporo wiem że dasz ardę bo zauważyłam ż eczego się złapiesz to doprowadzasz do finiszu

[Alionuszka]

Aniu mieć takich sąsiadów ,jakich Ty masz to skarb,moja sąsiadka nie dość ,że ma możliwość podziwiania ...to stwierdza ,że moje róże wielkości 2 m zasłaniają jej paprocie i olbrzymią gruszę... I jak tu dojść do porozumienia ...