Ot... chwastowisko marcyjanny.
-
- 500p
- Posty: 605
- Od: 20 sty 2009, o 10:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i nie tylko 6a/6b
Re: Ot... chwastowisko marcyjanny.
Witaj,
nie wiem dlaczego nie zauważyłam Twojego wątku. Ty piszesz o chwastowisku?
Bardzo ładny ogród. Mogę tylko pozazdrościć.
nie wiem dlaczego nie zauważyłam Twojego wątku. Ty piszesz o chwastowisku?
Bardzo ładny ogród. Mogę tylko pozazdrościć.
Pozdrawiam , Joanna
- marcyjanna
- 200p
- Posty: 422
- Od: 23 cze 2009, o 17:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ot... chwastowisko marcyjanny.
Joanno, to miłe, że nie zauważyłaś chwastów
Dzięki 


- marcyjanna
- 200p
- Posty: 422
- Od: 23 cze 2009, o 17:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ot... chwastowisko marcyjanny.
Dzisiaj sobie zamieszczę na pamiątkę zdjęcie trawowiska, bo właśnie pan pocztylion przytargał paczkę z zakupami.
Na razie ogród traw wygląda tak:

W stepie szerokim:

a te były kupione jako miskanty chińskie. Tylko dlaczego się rozłażą?

To dzisiejsza dostawa. Na razie pójdą sobie rosnąć do lepszej ziemi, a za rok będzie już gąszcz


Na razie ogród traw wygląda tak:

W stepie szerokim:

a te były kupione jako miskanty chińskie. Tylko dlaczego się rozłażą?


To dzisiejsza dostawa. Na razie pójdą sobie rosnąć do lepszej ziemi, a za rok będzie już gąszcz



- marcyjanna
- 200p
- Posty: 422
- Od: 23 cze 2009, o 17:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ot... chwastowisko marcyjanny.
Re: Ot... chwastowisko marcyjanny.
Rany, tyle ogrodów pooglądałam w czasie mojej bytności na forum, a Twój jakimś dziwnym trafem przeoczyłam. Jest świetny! I zagospodarowany i naturalny!
Będę Ci gorąco kibicowała, bo zapowiada się świetny ogród.
Będę Ci gorąco kibicowała, bo zapowiada się świetny ogród.
Pozdrawiam, Basia. Miejski busz.
- marcyjanna
- 200p
- Posty: 422
- Od: 23 cze 2009, o 17:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ot... chwastowisko marcyjanny.
Basiu, łał! Twój to się dopiero nazywa OGRÓD! za 70 lat i mój taki będzie 

- marcyjanna
- 200p
- Posty: 422
- Od: 23 cze 2009, o 17:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- marcyjanna
- 200p
- Posty: 422
- Od: 23 cze 2009, o 17:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ot... chwastowisko marcyjanny.
Ślicznie to wszystko wygląda. Musiałabym także spróbować rojnikow/rozchodników na żwirku. Ogólnie tworzę sobie taką listę rzeczy, które chcę i w najbliższym dziesięcioleciu (haha) zamiaruję ją zrealizować.
Swoją drogą - co to za rozchodnik: http://images38.fotosik.pl/306/20d20467e7ff3e4dmed.jpg ? Mam podobny, zielony, ale takiego jeszcze nie widziałam.
Swoją drogą - co to za rozchodnik: http://images38.fotosik.pl/306/20d20467e7ff3e4dmed.jpg ? Mam podobny, zielony, ale takiego jeszcze nie widziałam.
Pozdrawiam, Basia. Miejski busz.
- marcyjanna
- 200p
- Posty: 422
- Od: 23 cze 2009, o 17:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- marcyjanna
- 200p
- Posty: 422
- Od: 23 cze 2009, o 17:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ot... chwastowisko marcyjanny.
Nie wiem Basiu, co to jest. Zrobiłam sobie kiedyś listę, korzystając ze ściągi z forum, ale przy formatowaniu kompa, szlag mi trafił notatki
To też mój ulubiony. On ma taki właśnie czerwony kolor.

Re: Ot... chwastowisko marcyjanny.
Liliowce też piękne! Heh, ja też często zapisuję nazwy, później gubię listy i tyle z tego jest. Może znajdę po spisach to przyjdę dać cynk. ;-)
Swoją drogą rozchodniki zawsze "kradnę" komuś znajomemu. Jakiś taki kawałeczek nawet 2cm i do ogrodu. Hyhy, już tak parę zdobyłam. ;-)
Swoją drogą rozchodniki zawsze "kradnę" komuś znajomemu. Jakiś taki kawałeczek nawet 2cm i do ogrodu. Hyhy, już tak parę zdobyłam. ;-)
Pozdrawiam, Basia. Miejski busz.
- marcyjanna
- 200p
- Posty: 422
- Od: 23 cze 2009, o 17:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ot... chwastowisko marcyjanny.
A ja nie mam komu kraść i wszytko muszę kupować
Na nieszczęście mój Pan i Władca tez taki rozrzutny jeśli chodzi o ogród i jak tylko coś nam wpadnie, to jedziemy do szkółek, a potem się śmiejemy, że będziemy bratki żreć, bo na chleb nie ma 


Re: Ot... chwastowisko marcyjanny.
Hm, no ja podkradam, bo obecnie nie mam środków na wydawanie. To nieco ułatwia sprawę - nie mam pokus. ;-) Aczkolwiek jak w maju byłam z siostrą w szkółce to CAŁKOWICIE przypadkiem parę roślin znalazło się w mojej skrzyneczce. Co tu dużo mówić, niby nic nie kupuję, a 6 donic czeka na kwiatki okienne... Ale, takie wydatki są niezwykle przyjemne. ;-}
Pozdrawiam, Basia. Miejski busz.
-
- 500p
- Posty: 605
- Od: 20 sty 2009, o 10:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i nie tylko 6a/6b
Re: Ot... chwastowisko marcyjanny.
Można się jeszcze wymieniać na forum. Jak zrobisz sobie listę tego co chcesz to warto ją umieścić
na forum. Czasami inni mają akurat te rośliny w nadmiarze i chętnie się podzielą.
na forum. Czasami inni mają akurat te rośliny w nadmiarze i chętnie się podzielą.
Pozdrawiam , Joanna