Kobea i jej uprawa - cz.1

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Kobea i jej uprawa.

Post »

A ja właśnie dzisiaj zauważyłam na filetowej - chyba pączek, bo nie nowy listek zdecydowanie ;:108 Ponieważ to mój pierwszy raz z kobeą będę obserwować :uszy
Awatar użytkownika
Ann_85
1000p
1000p
Posty: 1209
Od: 26 mar 2010, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Kobea i jej uprawa.

Post »

Nawet miesiąc później?! To może chociaż przekwita później niż biała? ;) Musze w fioletowej jakiś pozytyw znaleźć :D
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Kobea i jej uprawa.

Post »

Pozytyw fioletowej..? Taki, że ma piękne łodygi, a dokładnie ich ciemny kolor i jak pięknie przechodzi w zielony na liściach :D

Ochoczo melduję, że i na mojej fioletowej zaczynają się pączki!!! ;:49 ;:50 ;:48 ;:49 ;:50 ;:48 ;:49 ;:50 ;:48

ja tymczasem kupiłam sobie storczyki do pokoju i zaczynam łapać bakcyla ;) Mam trzy i kupiłabym kolejne ;:97
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Kobea i jej uprawa.

Post »

pamelka pisze:A ja właśnie dzisiaj zauważyłam na filetowej - chyba pączek, bo nie nowy listek zdecydowanie ;:108 Ponieważ to mój pierwszy raz z kobeą będę obserwować :uszy
Czy to jest pączek? Pierwszy raz wysiewałam, więc nie mam pojęcia :oops:
Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Tunia-mar
200p
200p
Posty: 206
Od: 18 lut 2010, o 08:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kobea i jej uprawa.

Post »

Tak jak najbardziej to jest przepiękny pączek:) ale przed nim jeszcze długa droga:) a po rozkwitnięciu kwiaty po około trzech dniach opadają ale efekt wart czekania:)
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Kobea i jej uprawa.

Post »

Dzięki ;:180 n to się doczekałam, ma bys fioletowa, chyba dam papu :uszy
Awatar użytkownika
Ann_85
1000p
1000p
Posty: 1209
Od: 26 mar 2010, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Kobea i jej uprawa.

Post »

aneczka1979 pisze:Pozytyw fioletowej..? Taki, że ma piękne łodygi, a dokładnie ich ciemny kolor i jak pięknie przechodzi w zielony na liściach :D
Ochoczo melduję, że i na mojej fioletowej zaczynają się pączki!!!
Faktycznie, łodygi są fioletowe, póki co tylko to mam fioletowe, bo kwiatka jeszcze żadnego nie uświadczyłam :lol:
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12670
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Kobea i jej uprawa.

Post »

Trzy tygodnie temu pisałem, że moja kobea ma pół metra. Dziś ma już ponad półtora (dokładnie 160 cm)... Niesamowita jest.

Pozdrawiam!
LOKI
ewcia80
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 22 cze 2010, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legnica

Re: Kobea i jej uprawa.

Post »

dziękuję za podpowiedzi...może i faktycznie za dużo nawozu...oberwałam uschnięte listki i czekam... niestety pączków nie widać , w porównaniu do waszych moja kobyłka jeszcze raczkuje...miło popatrzeć na wasze cudeńka...Pozdrawiam cieplutko :wit
Awatar użytkownika
Anna29
500p
500p
Posty: 588
Od: 4 maja 2008, o 11:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Kobea i jej uprawa.

Post »

Moja kobea "puściła się" na uschniętej choince.która ma około 2metrów. Musiałam zawrócić pęd kobei, bo wyrastał już ponad te 2 metry i nie miała się czego czepiać. Pączków ma też sporo.
Doczekał ktoś z was nasion na kolejne sadzenie?
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Kobea i jej uprawa.

Post »

Witajcie. :wit
Widzę, że szykują się piękne kwiatuszki ;:138 Moje będą równie śliczne ;:138 Na białej mam trzy, może i dopiero trzy a może aż trzy! I tyle samo wykukałam na fioletowej, tyle że malusich, o wiele mniejszych niż na białej.
Poradźcie:
obie kobee rosną u mnie na balkonie, w donicach. Fioletowa właśnie dotknęła sufitu. Co robić??? Zawracać pędy? Przecież roślina chyba nie będzie rosła w dół? Czy może przyszczykiwać na czubkach, by ją rozkrzewić, skoro osiągnęła już zadowalającą mnie wielkość? Czy ewentualne przyszczykiwanie nie będzie mieć negatywnych konsekwencji dla kwitnienia tej rośliny?
Proszę o odpowiedź tych co już mieli takowe doświadczenia w poprzednich latach z tą rośliną. No i tych co wiedzą od innych ;) lub wyczytali gdzieś...
Awatar użytkownika
Tunia-mar
200p
200p
Posty: 206
Od: 18 lut 2010, o 08:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kobea i jej uprawa.

Post »

aneczka1979 ja w zeszłym roku bardzo swoja kobeę uszczykiwałam bo mam małą pergolę, i prawdopodobnie trochę opóźniłam przez to jej kwitnienie, aczkolwiek nie dam sobie głowy uciąć bo z drugiej strony nasionka posadziłam po połowie kwietnia więc tez baaaardzo późno, pączków miała niezliczona ilość!!!! Tylko nie zdążyły wszystkie zakwitnąć bo zmarzły. Na Twoim miejscu póki co nic bym nie robiła z pędami pod sufitem, moje czepiały się ścian i dawały sobie świetnie radę może i Twoje popełzną po suficie albo znajdą same inną drogę, a jak nie daj Boże będą smętnie zwisać to wtedy je uszczkniesz. Moja kobea kwitła mając tylko 1.80m wysokości bo nie pozwoliłam jej wyżej rosnąc:)
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Kobea i jej uprawa.

Post »

Dziękuję Tuniu za odp. Może rzeczywiście poczekać i zobaczyć co kobea "wymyśli"..? Tak chyba zrobię. Dziękuję!
mmgg
200p
200p
Posty: 436
Od: 16 mar 2010, o 09:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mielec
Kontakt:

Re: Kobea i jej uprawa.

Post »

A jak Ci się podoba przygoda z kobeą? Ja rok temu miałem ją pierwszy raz, tylko fioletową, i teraz jest to chyba jedna z moich lubionych roślin w ogóle:) W tym roku zaszalałem i mam 4 białe i 4 fioletowe. Nie są w idealnym stanie ale rosną i chyba będą ładnie kwitły:)
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Kobea i jej uprawa.

Post »

Marcinie mnie pytasz?
Ja kobeę uwielbiam za to mega szybkie rośnięcie ;:97 Coś jednak czuję, że całkowicie oszaleję, jak rozchyli już swe kwiatki i pokarze ich urok ;:106
Marcienie co radzisz? Zostawić by rosła, czy przyszczykiwać? Jak zostawię i będzie mi lazła po suficie to ok, ale jak ucieknie na dach? Nade mną nie ma już nikogo, komu by oko cieszyła...
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”