A tak po za tym to gdzie sa psy najszczesliwsze? na plazy jak moga biegac, biegac i jeszcze raz biegac. My jezdzimy przynajmniej 2, 3 razy w roku do Holandii nad morze, jest troszeczke blizej, jak to baltyckie, a po takim wypadzie spia moje skarby jeszcze 2 dni, jak aniolki 
Liczi to chiński grzywacz 
jaka ona/on jest duza? Liczi waży 8 kg, ale to wyjątkowo wyrośnięta "sztuka" (wszak jest tylko psem w typie rasy, nie ma rodowodu), ale nie ma na nim ani grama tłuszczu. Był u nas w zeszłym roku jego kolega champion i był ciut ciut mniejszy. 
no i przechrzczony został na Bellusia, co by mu zbytnio w głowie nie mieszać
Wyżlica i sznaucer olbrzym? Fotkę Bellusia zatytuowałabym: "sprawdzam przyrost mięśni na przedramieniu... poszedłbym poćwiczyć, ale tak ni się nieeee chcee..." Milenko, trafiłaś z nim w 10, jest tak leniwy, że żadna zabawka na dłużej go nie zainteresuje, machnie łapą 2 razy i to tyle. Ile trzeba sie naćwiczyć żeby trochę pobiegał, później człowiek bardziej zmęczony i język do pasa niż on. Jego ulubione zajęcie to przechadzanie się po domu z miną "jestem władcą świata" a zabawa jest poniżej jego godności
Tak wlasciwie to dwa wyzly. Ten sznaucerek, to tak wlasciwie wyzel szorstkowlosyMandragora pisze:Aniu - słodkie psice
Beatko - no niezły z nich duet
, ale jest tez z pointerem pudlim ( pudelpointer) mylony. Matka byla gladka, a ojciec wlochaty i wyszla z tego taka kochana miotla 
Belluś rewelacyjny, oj brzucho mu faktycznie urosło 
ale to chyba dodaje mu tylko uroku 
"Łapką w łapkę" superaśne - oj te nasze futszaste, miewają niesamowite pomysły Pozdrawiam Was cieplutko 
Kotek śliczny i bardzo podobny do mojego Dyndusia (na pierwszej stronie)
