Kasiu, Hibek i fiołeczek pięknie Tobie zakwitły
A o Oskarka się nie martw, jeśłi karmisz naturalnie, to niech je na zdrowie.
Ja swojego Oskarka karmiłam 2 lata na każde zawołanie, oczywiście po 6 miesiącach zaczął dostawać pierwsze normalne jedzenie, ale mleczko było przede wszystkim.
Powiem Ci szczerze, ze mój Oskarek ma na prawdę wilczy apetyt, je 5 razy dziennie, dodatkowo jakieś deserki w formie budyniu, kiślu, czy jogurtu.
I możesz sama zobaczyć w moim wątku, czy to 3-letnie dziecko wygląda na grubaska ?
U mnie w rodzinie wszyscy mówią, że jest za chudy, a on po prostu ma tak niespożytą energię, że wszystko wylata.
A teraz jeszcze, gdy jest ciepło to w ogrodzie jest od rana do wieczora z przerwami na posiłki tez na świeżym powietrzu ;)
Także nie przejmuj się Kochana, póki co
