Krysiu - dziwny jest tem własciciel co nie dba o wygląd domu i ogrodu. Ty chcesz podnieść estetykę otoczenia , a on się na to nie godzi. Szkoda nerwów , ale ....
Pell i
Isabell - historia i losy ludzi zamieszkujących ten dom są bardzo posępne. Powiem tylko, że ludzie ludziom zgotowali koszmar i to 3 pokolenia. Tu jest miłość odrzucona przez społeczeństwo i straszne tego konsekwencje.
Nie na to forum bo pewno bym się naraziła wielu ludziom. przepraszam , ale nie napiszę ... o emocjach ...
Napiszę o budynku. Dom jest wybudowany w A.D. 1886 , metodą szachulcową , jak kto woli - szkieletową , na fundamentach granitowych , podpiwniczeniem 2 poziomowym 130 m (piwnica) z dachem krytym strzechą , ma 287,8 m -powierzchni całkowitej . Początkowo miał mniejszą bryłę , z w roku 1930 został rozbudowany do dzisiejszych wymiarów. To tyle o domu.
Mariolo -
Geniu , na wiciokrzew warto wygospodarować miejsce , nawet przy płocie , bo ładnie go zarośnie i będzie witał gosci miłym zapachem.
Witaj
Tamaryszku - lubię zestawiać kolorystycznie ze sobą rosliny i cieszyć oczy ich widokiem.
Teren z lekkim wzniesieniem , za rzeczką też należy do mnie , ale tam jest łaka i las. Nie ingeruję w niego , ma być naturalny , tam zimą jest miejsce na dokarmianie dzikiej zwierzyny.