
Ankowo cz.2
- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: Ankowo cz.2
Fasolka fajnie już się pnie.Moja co ma być indiańskim wigwamem dopiero ruszyła 

- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ankowo cz.2
Bożenko, masz rację, to właśnie styrakowiec japoński. Okaz duży, pięknie zwieszał kwiatostany nad ścieżką. Będziesz miała prawdziwy pokaz jak Twój zakwitnie.
Marzanko- na początku fasolka stała w fazie jednego liścia i była żółta, ruszyła jak się ociepliło i teraz już w oczach jej przybywa. Na pewno szybko u Ciebie nadrobi i będzie smaczny namiocik
Marzanko- na początku fasolka stała w fazie jednego liścia i była żółta, ruszyła jak się ociepliło i teraz już w oczach jej przybywa. Na pewno szybko u Ciebie nadrobi i będzie smaczny namiocik

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ankowo cz.2
Jaki słoneczniczek
, ozdobny?

- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ankowo cz.2
Aniu, słoneczniczek szorstki, ozdobna bylina. Niektórzy na niego narzekają że się panoszy ale mój jest niezwykle grzeczny, zwarta kępa ok 1 m wysokości, kwitnie bardzo długo.
- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: Ankowo cz.2

Re: Ankowo cz.2
Aniu, a czemu kogucik aż przez internet? Nie ma tam u Was we Krakowie
takich egzotycznych ptaków?
No i czy on przyjdzie w paczce?
A fasola wielkokwiatowa, a kwiatów nie widać!



A fasola wielkokwiatowa, a kwiatów nie widać!

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ankowo cz.2
Wysiałam ten słoneczniczek ale coś odmówił mi współpracy 

- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ankowo cz.2
Marzanko, a masz pełny? Bo mój ma takie zwykłe, pojedyncze kwiaty.
Marto, ano jak są targi okoliczne z drobiem to ja w pracy siedzę. Znajomych odpytałam, nikt nie ma na zbyciu, to co robić. Przyjedzie w klatce transportowej, to standard przy wysyłce drobiu, paczka na specjalnych zasadach (czyli szybko i sprawnie). Za to ma być kogucik zielononóżki, one są ozdobne. I jeszcze kurczak silki ma przyjechać, ale o szczegółach jak dotrą
. Fasolka zakwitnie w czasie stosownym dla gatunku
Nie to co u Ciebie, wszystko na zawołanie, choćby trójsklepka 
Aniu, to ja się podzielę jesienią, bo z tej kępy już można coś uszczknąć.
Marto, ano jak są targi okoliczne z drobiem to ja w pracy siedzę. Znajomych odpytałam, nikt nie ma na zbyciu, to co robić. Przyjedzie w klatce transportowej, to standard przy wysyłce drobiu, paczka na specjalnych zasadach (czyli szybko i sprawnie). Za to ma być kogucik zielononóżki, one są ozdobne. I jeszcze kurczak silki ma przyjechać, ale o szczegółach jak dotrą



Aniu, to ja się podzielę jesienią, bo z tej kępy już można coś uszczknąć.
Re: Ankowo cz.2
No u Zielonej Ani jakie niby inne mógłby mieć nóżki?
A ten kurczak to też jakiś rzadki kurczak? No to kiedy one przyjadą?





-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ankowo cz.2
Martuś, napaliłaś się.... rzadki okaz kurczaczka i chcesz zaczynać kolekcję
U sąsiadów jest kogut wampir, pieje w nocy jak oszalały. Rano śpi, czasem w dzień się odezwie, ale raczej pod wieczór. Mam nadzieję Aniu, że ten internetowy będzie miał lepsze poczucie czasu. Swoją drogą to patrzcie państwo... niebawem zapytamy dzieci skąd biorą się kurczaki a one powiedzą, że z internetu


U sąsiadów jest kogut wampir, pieje w nocy jak oszalały. Rano śpi, czasem w dzień się odezwie, ale raczej pod wieczór. Mam nadzieję Aniu, że ten internetowy będzie miał lepsze poczucie czasu. Swoją drogą to patrzcie państwo... niebawem zapytamy dzieci skąd biorą się kurczaki a one powiedzą, że z internetu

- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ankowo cz.2
Martuś - jak moja wpłata zostanie odnotowana, klatka z zawartością zawieziona na pocztę i poczta na skrzydłach przywiezie ją do mnie. Obstawiam środę, realnie. Silki to typowo ozdobne kurki, takie puchaczki-przytulaczki. Na razie biorę jedną na próbę 
Izuś- żebym ja nie skończyła z kolekcją drobiu
bo mi ogródka nie starczy na wybiegi. Postraszyłaś mnie nocnym pianiem. Ale i tak kogut lepszy niż paw albo perliczka 

Izuś- żebym ja nie skończyła z kolekcją drobiu


Re: Ankowo cz.2
Bo ja lubię kurczaki! Małe kulki takie są śliczne! Hm, nie pomyślałam, że drób tez można kolekcjonować
To byłoby coś! A nie całe grupy jednakowych kurczaków na fermie!

- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: Ankowo cz.2
Aniu a to mi zadałaś pytanie ...chyba pełny jak się rozwinie to zobaczę bo ja mam dwie kępy i teraz nie wiem
.Jak będzie pełny to się podzielę z Tobą

- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ankowo cz.2
Myślę że mój nowy nabytek na dwóch łapciatych nóżkach Ci się spodoba Marto. Oby tylko towar był zgodny z opisem, a jak przy roślinach
Takie kolekcje drobiu są dość popularne, a rasy niektóre to prawdziwe cudeńka, nawet niebieskie jajka znoszą i zielone i całkiem ciemnobrązowe i nakrapiane. Na Wielkanoc bez malowania
Marzanko, to poczekajmy jak zakwitnie i jakby co to się umówimy na jakąś wymianę jesienią


Marzanko, to poczekajmy jak zakwitnie i jakby co to się umówimy na jakąś wymianę jesienią

Re: Ankowo cz.2
Aniu, kupię sobie kurczaka! Będzie mnie witał, jak przyjadę na działkę, przybiegał radośnie! Mówię serio, tylko czy on się sam wyżywi? No i czy będzie się żywił robakami czy dziobał mi kwiatki?