Baryczkowe Storczyki

[Edyta 74]

Kamilko,czyżby nowy pędzik Gratuluję Wyobrażam sobie jak się cieszysz,bo właśnie odkryłam pędzik na MM.

[Mala_MI]

Kamilko, bardzo mi przykro czytając o Twoich stratach Ciekawe co to jest za paskudztwo Fatalnie, że takie spustoszenia sieje.

Pięknie kwitnie Twoje dendrobium, wydaje mi się, że takie mi też wzrasta z keiki. Na razie cieszę się kwiatami mojego dobrze już zadomowionego dendrobium.

[Storczykowa]

Dusiu, dziękuję za fotki Na razie nie mam nawet jak odizolować ewentulanych kolejnych choruszków. U Piotrka mamy tylko dwa pokoje i balkon, a do Mamy nie chcę ich zawozić, by Jej storczyki ochronić. Myślałam, że w razie pojawienia się choroby, wywiozę te z plamkami do Babci

Nie masz jakiegoś pokoju bez storczyków? Dobrze by było odizolować chore rośliny. Po dotykaniu ich trzeba od razu dobrze umyć ręce, żeby nie przenieść na inne (ja na przykład uwielbiam dotykać liście storczyków, a w taki sposob łatwo przenosi się choroby itp). Nie zawsze plamy muszą być choroba, ale trzeba być ostrożnym. W miarę możliwości można też ucinać chore liście, miejsca cięć posypywać węglem.

[e_w_u]

Dobrze, że chociaż masz pędzik na pocieszenie. trzymam kciuki, żeby choróbsko padło wreszcie i zostawiło roślinki w spokoju

[Baryczka]

Edytko, dziękuję i również gratuluję. Będę zaglądać do Ciebie z niecierpliwością- Mini Mark to moje marzenie, które spełnię jak tylko będę pewna, że to wstrętne choróbsko się ode mnie wyniosło na dobre

Justynko, dziękuję Straty to naturalna kolej rzeczy, płakać już nie będę Pisałam już u Ciebie, że Twoje dend. jest b. podobne do mojego, tylko moje ma ciemno różowy środeczek.

Dusiu, w sumie pokoje bez storczyków mam dwa, ale za chwilę będą remontowane i nie mogę tam roślin zostawiać, a np. na ogrodzie boję się. Reszta domu jest "zastorczykowana", a nie chcę mieszać storczyków z poszczególnych pokojów. Jakoś wierzę w to, że chorobę da się zatrzymać w jednym pomieszczeniu. Staram się zachować wszelkie środki ostrożności, wszytko dokładnie myję, wszelkie podstawki, parapet, akwarium i nawet kwietnik odkaziłam.

Ewo, to 4. pędzik u Phal. w tym sezonie, trochę ich mało, zeszłej wiosny miałam ich więcej. Zobaczymy czy następnej wiosny zobaczę jakikolwiek u siebie Dziękuję za kciuki


A teraz co u mnie...
Malinowy nadal kwitnie, niedługo już będzie półtora roku Aktualnie ma 4 kwiaty, każdy zwrócony w inną stronę świata:



Uszatek rozwinął pierwszy pąk, świeżutki, a już pachnie

I jego tegoroczny pędzik też na dniach pokaże kwiaty:


Dendrobium Phal. z przeceny- czyli niespodzianka. Ma pędy na starych psb, nowe przyrosty masowo produkują korzonki i to mnie najbardziej cieszy!


Dziękuję Wam za zajrzenie do mnie i wsparcie, bardzo to miłe

[Storczykowa]

Piękne )). A takiego bordowego pachnącego też mam, kitnie, pachnie i puszcza nastepne 2 pędziki .

[Baryczka]

A wiesz, że mój też co sezon wypuszcza przynajmniej jeden pęd Strasznie go lubię i cieszę się, że jest u Rodziców, bo może choroba go ominie

[Joane]

Przykro, że taka zaraza jest u Ciebie, ale widzę, że i kilka kwitnień się szykuje, a niektóre pokazały swoje piękno.

[justus27]

Baryczko- malinowy toż to dlugodystansowiec. Nie pozwala zapomnieć o sobie. ;) piękny. Uszatka zazdroszczę...bo pachnący
Oczywiście czekam na kwiaty dendr. pH. Uwielbiam niespodziankowe storczyki... ;)

[Baryczka]

Asiu, nie chcę ciągle wspominać o tych plamkach, dlatego pokazałam kilka fotek, by o tym zapomnieć

Justynko, też uwielbiam takie niespodzianki Stawiam na różowe kwiaty, mam nadzieję, że zagadka rozwiąże się już za kilka dni


Niedawno obiecałam pokazać Maminego Phal. z kilkoma odbiciami. Dziś wygląda tak:

[e_w_u]

Cudny i jako okazały Bardzo mi się podoba ten pachnący. Kolejne chciejstwo we mnie siedzi, ale pachnącego jeszcze nigdzie nie spotkałam U mojej babci są niesamowite i kiedyś wreszcie ich fotki wrzucę, bo ma prawdziwe olbrzymy. Moje nijak się do jej okazów mają...

[skorpion811-51]

Ależ te storczyki są śliczne .

[-ewelina-]

Kamilko, trzymam kciuki ! Ty wiesz za co
Niech szybko pozostanie wspomnieniem, a na parapetach zagoszczą równie piękne kwitnienia


Pozdrawiam,
Ewelina

[patrysia]

piękne

[Baryczka]

Ewo, pokaż je koniecznie! Jeśli chcesz kupić jakiegoś pachnącego, to zwróć uwagę na to, czy jest woskowy, tzn. ma mniejsze kwiatki i grubszą warżkę pozbawioną wąsów. Wszystkie moje woskowe pachną. Warto też po prostu powąchać je już w sklepie

Stasiu, Ewelinko, Patrysiu, dzięki ogromne

Miałam pokazać go jutro, ale w sumie, po co czekać

Maminy białasek: