Początek przygody
- orange30
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1935
- Od: 27 paź 2007, o 22:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zabrze
Re: Początek przygody
Dziewczyny ja też wszystkie od razu jak przyjdą do mnie to przesadzam. Kilka razy nie przesadziłam i musiałam reanimować z różnym skutkiem. Podłoże często jest juz rozłożone i korzonki w niezbyt ciekawym stanie. Ale każdy robi jak uważa.
- kasiunieczka_32
- 1000p
- Posty: 1632
- Od: 19 maja 2010, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: SOPOT
Re: Początek przygody
Dziękuję Wam bardzo za rady i podpowiedzi.
Właśnie czytam i czytam, i wciąż spotykam się z różnymi poradami dotyczącymi jednej sprawy czy rodzaju storczyka.
Niektórzy są zwolennikami, aby nie przesadzać inni znów koniecznie przesadzić. Ja część przesadziłam a część pozostawiłam w podłożu w jakim otrzymałam.
Nawiązując do poprzednich wpisów muszę powiedzieć, że dziś widzę, że korzystniejsze było właśnie przesadzenie.
Chciałabym także spróbować niektóre egzemplarze zamontować na podkładce i zobaczyć, jak będą się u mnie czuły w akwarium.
Jeśli chodzi o podłoże, to zaczynam być zwolenniczką sphagnum - wyłączając paphiopedilumy, hybrydy phal, cambrie i cattleye, choć te ostatnie na wierzchu obłożone są również mchem i ślicznie puszczają korzenie.
No cóż, jutro znów coś poprzesadzam i zobaczymy co się będzie działo.
Moniu, oczywiście również myślę, że na podróż konieczne jest przesuszenie. Choć przyznam, że dostaję także takie, które dość mocno musiały być kąpane przed wysyłką
Napisałam to może w złym kontekście.
Właśnie czytam i czytam, i wciąż spotykam się z różnymi poradami dotyczącymi jednej sprawy czy rodzaju storczyka.
Niektórzy są zwolennikami, aby nie przesadzać inni znów koniecznie przesadzić. Ja część przesadziłam a część pozostawiłam w podłożu w jakim otrzymałam.
Nawiązując do poprzednich wpisów muszę powiedzieć, że dziś widzę, że korzystniejsze było właśnie przesadzenie.
Chciałabym także spróbować niektóre egzemplarze zamontować na podkładce i zobaczyć, jak będą się u mnie czuły w akwarium.
Jeśli chodzi o podłoże, to zaczynam być zwolenniczką sphagnum - wyłączając paphiopedilumy, hybrydy phal, cambrie i cattleye, choć te ostatnie na wierzchu obłożone są również mchem i ślicznie puszczają korzenie.
No cóż, jutro znów coś poprzesadzam i zobaczymy co się będzie działo.
Moniu, oczywiście również myślę, że na podróż konieczne jest przesuszenie. Choć przyznam, że dostaję także takie, które dość mocno musiały być kąpane przed wysyłką

- kasiunieczka_32
- 1000p
- Posty: 1632
- Od: 19 maja 2010, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: SOPOT
Re: Początek przygody
Asieńko bardzo Ci dziękuję za te informacje. Staram się właśnie zasięgać opinii osób, które mają właśnie takie rodzaje. Z tego co zauważyłam i Ci pisałam, podłoże wg mojej oceny u moich jest bardzo dobrze skomponowane. Ponieważ jednak u nas ostatnio jest bardzo gorąco, postawiłam je na keramzycie, ponieważ boję się, aby zbyt szybko nie przesychały.Joane pisze:![]()
![]()
![]()
![]()
Kasiu, tylko to mi przychodzi do głowy. Wczoraj obejrzałam Twoje sabotki i chwyciłam się za głowę. To, że cuda to swoją drogą, ale ta różnorodność tych gatunków i hybryd o tak zróżnicowanych warunkach uprawy. Należą Ci się wielkie
![]()
![]()
![]()
za odwagę. Mam nadzieję, że teraz szybko nadrobisz zaległości w czytaniu o ich uprawie. Pisałaś do mnie z pytaniem czy trzymam moje sabotki na keramzycie. Otóż po półtora roku wypróbowania różnych miejsc i warunków uprawy obecnie nie trzymam ich na żadnym keramzycie. Moje sabotki (12 sztuk) stoją w osłonkach. Na parapecie na którym stoją mają odpowiednią wilgotność powietrza i potrzebny dostęp światła. Ja swoje trzymam lekko wilgotne, ale nie mokre. Mam nadzieję, że Ci pomołam.
O kolejnych nabytkach nie wspomnę. Czeka Cię niesamowita ilość materiału do![]()
![]()
Mimo wszystko Ciekawe egzemplarze.
Poza tym, za miesiąc będę się przeprowadzać i tak naprawdę czeka je jeszcze jedna zmiana miejsca


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2124
- Od: 27 paź 2009, o 23:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Niemcy
Re: Początek przygody
Kasiu i to jest to, moje stoją w kuchni gdzie nawet w upały mają minimalną wilgotność, oraz temp do 22-23 stopni. Dlatego musisz zobaczyć co u ciebie będzie dobre. Moje cuda już też przyszły. Jutro zrobię fotki.
- kasiunieczka_32
- 1000p
- Posty: 1632
- Od: 19 maja 2010, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: SOPOT
Re: Początek przygody
Aniu bardzo Ci dziękujęAnnaL pisze:Kasiu przyszłam z wizytą i oniemiałam z zachwytu Wspaniała kolekcja i taka różnorodna Gratuluję odwagi i życzę powodzenia w uprawie tych piękności.Zachwyciły mnie min. phal. Mini Mark ( sama go też mam i się w jego kwiatkach), sabotki, wszystkie razem i każdy z osobna phalaenopsisy i ich kwitnienia. Widzę, że lubisz plamki, ciapki i inne wzorki na ich płatkach. Chcę zapytać o cattleykę - czy wiesz jak kwitnie i czy pachnie
Akwarium pięknie się prezentuje i wszystkie w nim maluszki.
![]()
O Vandzi już nie wspomnę, bo to cud natury. A ostatnie Twoje nowości są rewelacyjne i czekam na ich kwitnienie.
Przyglądnęłam się tym co mają w doniczkach i widzę gąbkę florystyczną , ja zawsze jak w doniczce było coś takiego wyjmowałam i zmieniałam podłoże.

Co do cattleyi to obie (jedna została podzielona na 3 a druga jest w całości tak jak kupiłam) zostały zakupione na wyprzedaży już po przekwitnięciu i dla mnie to kolory niespodzianki. Nie mam też pojęcia czy będą pachnieć.
Co do tej gąbki to spotkałam się z tym tylko w OG. Będę zmieniać to podłoże być może po części też na podkładkę

- kasiunieczka_32
- 1000p
- Posty: 1632
- Od: 19 maja 2010, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: SOPOT
Re: Początek przygody
Asiu właśnie tak planuję je postawić w nowym mieszkaniuJoane pisze:Kasiu i to jest to, moje stoją w kuchni gdzie nawet w upały mają minimalną wilgotność, oraz temp do 22-23 stopni. Dlatego musisz zobaczyć co u ciebie będzie dobre. Moje cuda już też przyszły. Jutro zrobię fotki.

A ponieważ jestem kurą domową


Och

Muszę Ci jeszcze powiedzieć, że bardzo długo zastanawiałam się nad Bifrenarią ale jak ją u Ciebie zobaczyłam to zastanawiać się szybko przestałam


- kasiunieczka_32
- 1000p
- Posty: 1632
- Od: 19 maja 2010, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: SOPOT
Re: Początek przygody
Zabka_Monis pisze:Ja z Tobą też nie będę się ścigać ;) Ale będę bacznie obserwować zachodzące u Ciebie zmiany ;) Trzeba się wspierać no nie? ;)
Myślę, że lepiej jak storczyki przeżywają podróż mając suche podłożę niż mokre więc to dobrze , że były takie leciutkieW ciemnym kartoniku nie daj Boże mogło by dojść do choroby, gdyby miały mokre podłoże... Ale może się mylę.
No i niech nasze oba Angreacum rosną zdrowo ;) Za to wypijmy![]()
Moniu

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2124
- Od: 27 paź 2009, o 23:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Niemcy
Re: Początek przygody
Kasiu Bifrenaria jest bardzo wdzięcznym storczykiem, tylko nie lubi za ciepło. Powiecmy w czasie wzrostu i rozwoju pseudobulw lubi cieplej ale później potrzebuje przechłodzenia.
- -ewelina-
- 500p
- Posty: 677
- Od: 14 sie 2007, o 23:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Początek przygody
Kasiu, piszesz posty jeden pod drugim ...
Pięknie rośnie Twoja kolekcja, ale proszę - szanuj czas innych
Pozdrawiam,
Ewelina
Pięknie rośnie Twoja kolekcja, ale proszę - szanuj czas innych

Pozdrawiam,
Ewelina
- kasiunieczka_32
- 1000p
- Posty: 1632
- Od: 19 maja 2010, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: SOPOT
Re: Początek przygody
Chyba nie bardzo rozumiem-ewelina- pisze:Kasiu, piszesz posty jeden pod drugim ...
Pięknie rośnie Twoja kolekcja, ale proszę - szanuj czas innych![]()
Pozdrawiam,
Ewelina



Re: Początek przygody
Kasiu,
Odpowiadasz każdemu osobno w odrębnym poście ,a mozesz i powinnaś to zrobić jednym wpisem.Nawet długim, ale jednym.
Tak piszemy w Internecie na forach .To jest rozmowa.
Wystarczy na spokojnie przemyśleć układ i zbiorowo udzielać odpowiedzi. Podkreślasz nick któremu udzielasz odpowiedzi.
Zerknij na inne tematy np.Haim.
Inaczej ...to wygląda obecnie tak. jakbyś sama sobie odpowiadała.
Cytaty/jak konieczne/ ...też trzeba skracać do kwestii zasadniczej. Nie cytujemy całej wypowiedzi.
Następne wpisy proszę robić wg układu scalonego.
pzdr.Jovanka
Odpowiadasz każdemu osobno w odrębnym poście ,a mozesz i powinnaś to zrobić jednym wpisem.Nawet długim, ale jednym.
Tak piszemy w Internecie na forach .To jest rozmowa.
Wystarczy na spokojnie przemyśleć układ i zbiorowo udzielać odpowiedzi. Podkreślasz nick któremu udzielasz odpowiedzi.
Zerknij na inne tematy np.Haim.
Inaczej ...to wygląda obecnie tak. jakbyś sama sobie odpowiadała.
Cytaty/jak konieczne/ ...też trzeba skracać do kwestii zasadniczej. Nie cytujemy całej wypowiedzi.
Następne wpisy proszę robić wg układu scalonego.
pzdr.Jovanka
- kasiunieczka_32
- 1000p
- Posty: 1632
- Od: 19 maja 2010, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: SOPOT
Re: Początek przygody
Jovanko
oczywiście dostosuję się. Szkoda tylko, że to nie moderator zwraca mi uwagę tylko osoba, do której wchodząc na wątek pierwsze co widzę to same jej posty?
Ponadto, wbrew pozorom, kilka razy czytałam regulamin forum, i wiesz, że ta wg. mojej opinii sprawa techniczna, nie jest objęta regulaminem, w związku z czym nie wiem nawet jakie są techniczne uciążliwości takiej pisowni. Ale to już tylko moje przemyślenia, jak napisałam ze strony technicznej.
Jak już powiedziałam, postaram się nie rozdzielać postów będących odpowiedzią na posty forumowiczów
oczywiście dostosuję się. Szkoda tylko, że to nie moderator zwraca mi uwagę tylko osoba, do której wchodząc na wątek pierwsze co widzę to same jej posty?
Ponadto, wbrew pozorom, kilka razy czytałam regulamin forum, i wiesz, że ta wg. mojej opinii sprawa techniczna, nie jest objęta regulaminem, w związku z czym nie wiem nawet jakie są techniczne uciążliwości takiej pisowni. Ale to już tylko moje przemyślenia, jak napisałam ze strony technicznej.
Jak już powiedziałam, postaram się nie rozdzielać postów będących odpowiedzią na posty forumowiczów

Re: Początek przygody
Dziękuję za zrozumienie,
Kasiu, wszystko jest !
Regulamin Forum nie moze z natury regulować wszystkich spraw i nie będzie w stanie..
Ta reszta to się nazywa Netykietą ---> i jest przywołana regulaminem w I rozdziale RF do zapoznania się i przestrzegania.To zbiór zasad savoir-vivre obowiązujących w dyskusjach w Internecie.
---->kliknij tutaj pełna wersja:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=27&t=31712
-I to nas obowiązuje jako społeczność aspirującą do łyka informatyki i uzywające takie narzędzie jakim jest Internet.
Sprawa jest rechnicznie rozpracowana dla użytkowników; system obowiązuje na wszystkich forach.
Czyli mamy taki
GPS w sieci; dłużsi bywalcy wiedzą o co chodzi, młodsi adepci muszą przyswoić.
Nie ma rady.
To nie my tworzyliśmy reguły poruszania się w Internecie ;te z założenia miały skrócić, uprościć,ujednolicic na swiecie
wszelkie dowolności w komunikowaniu, ustalić schemat postępowania.I ustalono!
Jasno i jednakowo dla ludków całego świata.
I to właśnie jest pod nazwą NETYKIETA aktywny link w Regulaminie.
Kwestia pisania jest jasna:
-nie odpowiadamy sami sobie /konieczny dodatkowy wpis mozna korygować funkcją EDIT-działa 48h /
-inną sprawą jest prezentacja, gdzie nie ma dyskusji ;to jest b.dobre, ze są osobne posty
-gdy wpisy po sobie występują w wiekszym przedziale czasu i są od siebie niezależne w tematyce --- są dopuszczone.
- system " minutowych postów " nie jest dopuszczony /cała gama łącznie z wpisami okazjonalnymi dla wielu/
Myśle, ze pomogłam wyjaśnić.
a, w sprawie uwagi koleżeńskiej:
-uwazam, ze każda uwaga może czemuś służyć ; uczestnicy forum mają prawo do własnej wypowiedzi/opinii wszędzie.
I nie należy gniewać się tak bardzo, jeżeli padają słowa krytyczne i dotyczą sprawy, a nie osoby.
W internecie nie piszemy sami dla siebie; publikując miejmy świadomość mozliwej oceny materiału pod każdym względem
w tym i krytyki.
Wiem... :P słabo przyswajamy krytykę, ale bez niej ....zagłaskalibyśmy się na śmierć.
pzdr.JOVANKA
Kasiu, wszystko jest !
Regulamin Forum nie moze z natury regulować wszystkich spraw i nie będzie w stanie..
Ta reszta to się nazywa Netykietą ---> i jest przywołana regulaminem w I rozdziale RF do zapoznania się i przestrzegania.To zbiór zasad savoir-vivre obowiązujących w dyskusjach w Internecie.
---->kliknij tutaj pełna wersja:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=27&t=31712
-I to nas obowiązuje jako społeczność aspirującą do łyka informatyki i uzywające takie narzędzie jakim jest Internet.
Sprawa jest rechnicznie rozpracowana dla użytkowników; system obowiązuje na wszystkich forach.
Czyli mamy taki

Nie ma rady.
To nie my tworzyliśmy reguły poruszania się w Internecie ;te z założenia miały skrócić, uprościć,ujednolicic na swiecie
wszelkie dowolności w komunikowaniu, ustalić schemat postępowania.I ustalono!
Jasno i jednakowo dla ludków całego świata.
I to właśnie jest pod nazwą NETYKIETA aktywny link w Regulaminie.
Kwestia pisania jest jasna:
-nie odpowiadamy sami sobie /konieczny dodatkowy wpis mozna korygować funkcją EDIT-działa 48h /
-inną sprawą jest prezentacja, gdzie nie ma dyskusji ;to jest b.dobre, ze są osobne posty
-gdy wpisy po sobie występują w wiekszym przedziale czasu i są od siebie niezależne w tematyce --- są dopuszczone.
- system " minutowych postów " nie jest dopuszczony /cała gama łącznie z wpisami okazjonalnymi dla wielu/
Myśle, ze pomogłam wyjaśnić.
a, w sprawie uwagi koleżeńskiej:
-uwazam, ze każda uwaga może czemuś służyć ; uczestnicy forum mają prawo do własnej wypowiedzi/opinii wszędzie.
I nie należy gniewać się tak bardzo, jeżeli padają słowa krytyczne i dotyczą sprawy, a nie osoby.
W internecie nie piszemy sami dla siebie; publikując miejmy świadomość mozliwej oceny materiału pod każdym względem
w tym i krytyki.
Wiem... :P słabo przyswajamy krytykę, ale bez niej ....zagłaskalibyśmy się na śmierć.

pzdr.JOVANKA
- kasiunieczka_32
- 1000p
- Posty: 1632
- Od: 19 maja 2010, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: SOPOT
Re: Początek przygody
Przyswoiłam
Nie widzę nigdzie natomiast jak taka pisownia wpływa na użyteczność forum innych użytkowników? To jedynie jako ciekawostka dla mnie
Czy użytkownikom nie odwiedzającym mojego postu może to przeszkadzać?
Nie mogę także usunąć napisanych już postów, prawda?
Jovanko, ja się nie obrażam, jedynie co mnie zdziwiło to fakt o jakim już pisałam i nawiązujący do powyższego zdania.

Nie widzę nigdzie natomiast jak taka pisownia wpływa na użyteczność forum innych użytkowników? To jedynie jako ciekawostka dla mnie

Czy użytkownikom nie odwiedzającym mojego postu może to przeszkadzać?
Nie mogę także usunąć napisanych już postów, prawda?
Jovanko, ja się nie obrażam, jedynie co mnie zdziwiło to fakt o jakim już pisałam i nawiązujący do powyższego zdania.
Re: Początek przygody
Kasiu, napisałaś:
Tylko... juz nie jedni przed nami odkryli ten wpływ ;trudno nam snuć filozoficzne rozwazania ,gdy pewnie wszystko już udowodniono dawno.
Jesteśmy w sieci i obowiązują oczywiste zasady, jak ...na drodze jazda samochodzikiem.
Tak je interpretuj.
pytasz:
Ale.. przeszkodzi w czytelności---->,tym co bardziej znają zasady i są bywalcami w sieci oraz zajrzą do tematu .
Inni jeszcze nie wiedzą tylko ich denerwuje
Na bywanie w tematach nie mamy wpływu ,każdy jest gościem/czytacz,pisacz :P /
Umownie jest również traktowany temat personalny- tzn.umownie przypisany personalnie/dla komasacji treści/ ale jest tematem ogólnym forumowym, a nie prywatnym własnym.Stąd każdy ma prawo komentowania i nikomu nie mozna nic zabronić .
-w sprawie usuwania postów jak konieczne, mogę pomóc , nie ma tej opcji użytkownik.
Proponuję... dobre praktyki rozpocząć bez korekt tego, co było.
pzdr. JOVANKA
Dobrze,ze jest ciekawostką, wartą zastanawiania się.Nie widzę nigdzie natomiast jak taka pisownia wpływa na użyteczność forum innych użytkowników? To jedynie jako ciekawostka dla mnie
Tylko... juz nie jedni przed nami odkryli ten wpływ ;trudno nam snuć filozoficzne rozwazania ,gdy pewnie wszystko już udowodniono dawno.
Jesteśmy w sieci i obowiązują oczywiste zasady, jak ...na drodze jazda samochodzikiem.
Tak je interpretuj.
pytasz:
logiczne,ze jak nie wchodzą do tematu ...to nie widzą więc im jest obojętne.Czy użytkownikom nie odwiedzającym mojego postu może to przeszkadzać?
Ale.. przeszkodzi w czytelności---->,tym co bardziej znają zasady i są bywalcami w sieci oraz zajrzą do tematu .
Inni jeszcze nie wiedzą tylko ich denerwuje

Na bywanie w tematach nie mamy wpływu ,każdy jest gościem/czytacz,pisacz :P /
Umownie jest również traktowany temat personalny- tzn.umownie przypisany personalnie/dla komasacji treści/ ale jest tematem ogólnym forumowym, a nie prywatnym własnym.Stąd każdy ma prawo komentowania i nikomu nie mozna nic zabronić .
-w sprawie usuwania postów jak konieczne, mogę pomóc , nie ma tej opcji użytkownik.
Proponuję... dobre praktyki rozpocząć bez korekt tego, co było.
pzdr. JOVANKA