Mój świat - Tamaryszek -cz.2
- MalaRybka
- 1000p
- Posty: 1352
- Od: 22 mar 2007, o 15:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 3 km od Bydgoszczy
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
To pewnie zbiornik na deszczówkę, albo wieeeelkie poidło dla ptaków ;)
Pozdrawiam serdecznie. MałaRybka.
Ogród Rybki
Ogród Rybki
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
Witaj Izo, zdecydowaniw ten ostatni w stylu angielskim przypada najbardziej do serca.
Czy to nie jest trochę w stylu Cottage
Garden? Proste wiejskie kwiaty, roże, ostróżki, szałwie, irysy i inne wiejskie kwiaty, tylko ten domek i ten stół po środku tarasu nie zupełnie
mi pasuje do stylu cottage.
Reszta jak najbardziej tak. Warty złotka

Garden? Proste wiejskie kwiaty, roże, ostróżki, szałwie, irysy i inne wiejskie kwiaty, tylko ten domek i ten stół po środku tarasu nie zupełnie
mi pasuje do stylu cottage.
Reszta jak najbardziej tak. Warty złotka

Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
Świetne zdjęcia z wystawy
Twojemu ogrodowi też niczego nie brakuje, dbasz o detale. Ale czemu wyrzucasz irysy?

Twojemu ogrodowi też niczego nie brakuje, dbasz o detale. Ale czemu wyrzucasz irysy?
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
Tak Izo, zdecydowanie ostatni ogród zasłużył na złoto! Angielskie klimaty są super. pergola z białą różą rewelacyjna. Ponieważ odnalazłam u siebie w ogrodzie zapomniana biała pnącą różę to chodzą mi po głowie różne pomysły
Ale przyznam się, że chociaż nie przepadam za tak geometrycznymi ogrodami to podoba mi się srebrny medalista inspirowany wyprawami morskimi. Pewnie niekoniecznie chciałabym go mieć koło domu, ale dla mnie na w sobie pewien urok. Może ze względu na pewną surowość i oszczędność formy i barwy. Sama nie wiem

Ale przyznam się, że chociaż nie przepadam za tak geometrycznymi ogrodami to podoba mi się srebrny medalista inspirowany wyprawami morskimi. Pewnie niekoniecznie chciałabym go mieć koło domu, ale dla mnie na w sobie pewien urok. Może ze względu na pewną surowość i oszczędność formy i barwy. Sama nie wiem

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2417
- Od: 24 kwie 2008, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: BRZESKO
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
Pokazałaś piękne ogrody, ale wolę takie spokojne,
angielski urokliwy, spokojny, tamte ładne ale wprowadzają
niepokój, pooglądać i dość, ale najpiękniejszy jest Twój
w moim stylu
angielski urokliwy, spokojny, tamte ładne ale wprowadzają
niepokój, pooglądać i dość, ale najpiękniejszy jest Twój
w moim stylu

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
Ach ten prawdziwy angielski ogród ... wspaniały ...
To jest ogród moich marzeń ...
Dziękuję za zdjęcia i opowiadanie

To jest ogród moich marzeń ...
Dziękuję za zdjęcia i opowiadanie



Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
Pierwszy ogród za dużo strzyżenia (bukszpany na żwirku, trzeba rozkładać do strzyżenia płachty). ale drugi cudo.
Taki chcę, taki zarośnięty
Jaki on piękny.
pozdrawiam


pozdrawiam

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
oj Izo pięknu prezent ci podarował m. mam tylko nadzieje że po powrocie nie ganiasz z kopaczką żeby wszystko u siebie zmienić ,bo czasem się przedobrzy a ty masz teraz harmonie w ogrodzie .biały ogród dobrze sobie radzi bez starych sosen.czy masz z nim jakieś problemy w zw. z brakiem tych sosen
ogrod u stop klasztoru
ogrod u stop klasztoru
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
No proszę, jacy jesteśmy tu na forum, jednomyślni. Mi też najbardziej podoba się ten angielski ogród
Ten marynistyczny też ciekawy. Gdybym miała jednak wybrać któryś ogród dla siebie, to ten angielski jest mi najbliższy. Ale z nas romantyczne dusze
Ach...


- riane
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 920
- Od: 24 lut 2008, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
Morski ogród świetny. Słychać w nim szum morza.
Te ogrody moim zdaniem wspaniale by się sprawdzały w przestrzeni publicznej. One właściwie nie są do użytkowania, tylko do podziwiania. Tak jak się idzie przez miasto i miło jest popatrzeć na coś ładnego. Niekoniecznie od razu chce się tam spędzać pół dnia, ale wystarczy przejść obok i poprawia się humor. Pod tym względem strasznie mi się podobała Kopenhaga. Tam jest bardzo dużo takich niedużych smaczków wplecionych w tkankę miasta. Właściwie na co drugim rogu można się natknąć na nietypową fontannę albo rzeźbę.

Te ogrody moim zdaniem wspaniale by się sprawdzały w przestrzeni publicznej. One właściwie nie są do użytkowania, tylko do podziwiania. Tak jak się idzie przez miasto i miło jest popatrzeć na coś ładnego. Niekoniecznie od razu chce się tam spędzać pół dnia, ale wystarczy przejść obok i poprawia się humor. Pod tym względem strasznie mi się podobała Kopenhaga. Tam jest bardzo dużo takich niedużych smaczków wplecionych w tkankę miasta. Właściwie na co drugim rogu można się natknąć na nietypową fontannę albo rzeźbę.
Agata
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
Mnie również podoba się ogród angielski, ale ja wprowadziłabym więcej ''porządku''- lubię jak rośliny nie muszą walczyć o swoje miejsca. 

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
GRATULUJĘ WYJAZDU NA TAK WSPANIAŁĄ WYSTAWĘ I DZIĘKI ZA RELACJĘ 

Pozdrawiam - wiosenka
Spełniane marzenia- wiosenka
Spełniane marzenia- wiosenka
- ursulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 856
- Od: 2 paź 2009, o 23:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
Tamaryszku, hihihi, ale nam sprawiłaś przyjemność!
Też mi się najbardziej podoba ten angielski ogród... I to z jeszcze jednego powodu... Otóż, jest to przepiękne usprawiedliwienie dla postępującego zapychania roślinami mojego ogrodu
Swoją drogą, podobał mi się też ogród marynistyczny
Pewnie przez moje ulubione bukszpany.
Pozdrawiam serdecznie - Ula
Też mi się najbardziej podoba ten angielski ogród... I to z jeszcze jednego powodu... Otóż, jest to przepiękne usprawiedliwienie dla postępującego zapychania roślinami mojego ogrodu

Swoją drogą, podobał mi się też ogród marynistyczny

Pozdrawiam serdecznie - Ula
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
Tamaryszku, masz piękny, dojrzały, naturalny , a przy tym wysmakowany ogród !
Jego poszczególne zakątki tworzą harmonijną całość , wpisują się też świetnie w leśną otulinę puszczy , która jest tuż , tuż , po sąsiedzku. Wszystkie ogrodowe detale : mostek, rzeźby , pergole czy kraty - podpory róż i pnączy pasują do siebie i do najbliższego otoczenia idealnie .To wielka sztuka stworzyć taki ogród , który sprawia wrażenie , jakby był tu "od zawsze". Tobie się udało. Tajemnicze ścieżki, niezwykły "biały zakątek", rozległe wrzosowisko,strzyżony trawnik, wielkie kępy liliowców, host, traw, dom otoczony bujną zielenią drzew , krzewów i pnączy...długo mogłabym wymieniać , co mi się podoba. No a strumyk i jego porośnięte bujną zielenią brzegi to prawdziwe mistrzostwo !!!
Tak ładnie i ciekawie opisujesz historię powstawania tego niezwykłego miejsca .W pełni akceptuję Twój sposób myślenia na temat tworzenia ogrodu, odpowiada mi Twoja estetyka.
Relacja z wystawy i prezentacja poszczególnych ogrodów - bardzo ciekawa. Oj, wiele pokazanych na twoich zdjęciach projektów chętnie widziałabym u siebie... choć przyznam ,że w Anglii najbardziej podobają mi się założenia w stylu Gertrudy Jekyll.
Ja także podczas podróży lubię odwiedzać ogrody w różnych zakątkach Polski i Europy.W lipcu mam nadzieję zahaczyć o dwa włoskie parki- ogrody. Tym niemniej zawsze chętnie oglądam zdjęcia i relacje , takie , jak zamieszczane przez Ciebie
Twój ogród jest jednym z moich ulubionych i po cichutku często do niego zaglądam , by podziwiać i powzdychać ...
Jego poszczególne zakątki tworzą harmonijną całość , wpisują się też świetnie w leśną otulinę puszczy , która jest tuż , tuż , po sąsiedzku. Wszystkie ogrodowe detale : mostek, rzeźby , pergole czy kraty - podpory róż i pnączy pasują do siebie i do najbliższego otoczenia idealnie .To wielka sztuka stworzyć taki ogród , który sprawia wrażenie , jakby był tu "od zawsze". Tobie się udało. Tajemnicze ścieżki, niezwykły "biały zakątek", rozległe wrzosowisko,strzyżony trawnik, wielkie kępy liliowców, host, traw, dom otoczony bujną zielenią drzew , krzewów i pnączy...długo mogłabym wymieniać , co mi się podoba. No a strumyk i jego porośnięte bujną zielenią brzegi to prawdziwe mistrzostwo !!!
Tak ładnie i ciekawie opisujesz historię powstawania tego niezwykłego miejsca .W pełni akceptuję Twój sposób myślenia na temat tworzenia ogrodu, odpowiada mi Twoja estetyka.
Relacja z wystawy i prezentacja poszczególnych ogrodów - bardzo ciekawa. Oj, wiele pokazanych na twoich zdjęciach projektów chętnie widziałabym u siebie... choć przyznam ,że w Anglii najbardziej podobają mi się założenia w stylu Gertrudy Jekyll.
Ja także podczas podróży lubię odwiedzać ogrody w różnych zakątkach Polski i Europy.W lipcu mam nadzieję zahaczyć o dwa włoskie parki- ogrody. Tym niemniej zawsze chętnie oglądam zdjęcia i relacje , takie , jak zamieszczane przez Ciebie

Twój ogród jest jednym z moich ulubionych i po cichutku często do niego zaglądam , by podziwiać i powzdychać ...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
Witam moich kochanych gości ! Jest głucha noc, a ja do Was piszę...
VERTIGO ? wiedziałam, wiedziałam, że ten ogród zachwyci...!
TAJKA ? także zwiedzający wystawę zachwycali się ?angielskością? tego ogrodu... Nad ścieżką było w nim kilka pergoli, wszystkie porośnięte różami , białymi i bladoróżowymi.
Z mojej hortensji jestem zadowolona, kwitnie bardzo obficie. Mam jeszcze dwie posadzone w zeszłym sezonie ? jeszcze nie kwitną, niestety. No, i kupiłam kolejną na trejaż koło szopy. W itórym roku od posadzenia zakwitła Twoja ?
MAŁA RYBKA ? i mnie się podoba ten ogród ! Chociaż były w nim elementy, które mnie nie zachwyciły.
MAG ? masz rację, Magda, mnie też się przypomniały kompozycje bylinowe G.Jekyll. Marzę o ceglanych scieżkach u siebie...
Te moje białe kwiatki to na pewno jakieś dzwonki... Może ktoś je zidentyfikuje...
RIANE ? te rzeźby to róże, ale były z kamienia ! Same w sobie były ładne. Ale według mnie niepotrzebne w tym pełnym bujnego kwiecia ogrodzie. Zbiornik wodny był częścią ogrodu . Chyba nie był to zbiornik na deszczówkę, bo leciała doń woda ze starych kranów.
ABEILLE ? myślę, że masz rację, Wiesiu. I mam podobne odczucia do Ciebie ? ogród zachwyca , ale ten domek powinien być inny.
ZIELONA ANIA ? dziękuję, Aniu ! Chyba wstyd się przyznać na tym forum, ale ja nie przepadam za irysami... A już na pewno nie w takim kolorze ! Znalazły się w moim ogrodzie przez przypadek, więc teraz reorganizując ogród ? usuwam je.
DODAD ? Dorotko, zrób pergolę z białą pnącą różą ...! To takie ładne...
Ogród morski jest ciekawy...Zwróciłaś uwagę na kolorystykę ?
KDANUTA ? dziękuje, Danusiu, za uznanie ! Ja też lubię spokój i harmonię w ogrodzie.
KALMIA ? cieszę się, że tak się spodobał ten ogród. A marzenia trzeba realizować...Zapraszam na ciąg dalszy, sporo jeszcze tego jest...
RENIM ? pisałam kiedyś, że zrezygnowałam u siebie ze żwirowych rabat ? odechciało mi się ich po wielogodzinnym wybieraniu sosnowych igiełek i listeczków ze żwirku...
A bujna roślinność tworzy wyjątkowy klimat . Niestety , w prawdziwym ogrodzie trzeba na taki efekt trochę poczekać...
ALINA ? tak,tak, jestem szczęśliwa z powodu takiego prezentu... U mnie w ogrodzie wielkie zmiany, ale były zaplanowane wcześniej. Pobyt w Anglii podsunął parę pomysłów. Dziękuje za dobre słowo, ale muszę jeszcze popracować nad osiągnięciem harmonii w moim ogrodzie. Ciągle się łapię, że np. gdzieś jest za pstrokato.
Niestety, Biały Ogród cierpi z powodu braku osłony starych sosen... Wiele roślin tam posadzonych, cieniolubnych, ma poparzone liście ! Np. kokornak i funkie. Musze na gwałt dosadzać drzewka, żeby chronić rośliny. Mam nadzieję, że jakoś się przystosują. Ale kilka funkii będę musiała przesadzić. Sama zobacz...


IZA ? oj, masz rację ? jesteśmy na forum w tym względzie wyjątkowo jednomyślni...Zdecydowanie przeważają wśród nas zwolennicy angielskiego stylu.
RIANE ? tak, rzeczywiście część tych pomysłów jest do wykorzystania w przestrzeni publicznej. Ale i w prywatnych ogrodach mamy takie fragmenty które tylko oglądamy, przez które przechodzimy... Może tam jakieś pomysły da się wykorzystać.
Żałuję, że nie byłam jeszcze w Kopenhadze.
LUCY ? wiesz, Lucy, i ja chyba wolę klarowne , czyste grupy roślin, przemieszania trochę mniej...
WIOSENKA ? to była wielka frajda, Wiosenko !
URSULKA ? no, tak , Ula, masz teraz UZASADNIENIE swoich poczynań , poparte najwyższym autorytetem fachowców z Chelsea !
Jak wiesz, ja też jestem wielbicielką bukszpanów, ale zdecydowanie bardziej spodobał mi się ogród Stuarta ? Smitha, pokazywany wcześniej, gdzie stanowiły mocny akcent. To był jeden z moich faworytów.
EWELINA ? witaj Ewelino, bardzo się cieszę z Twoich odwiedzin ! Dziękuję za tyle pochwał...aż mi się błogo zrobiło na sercu, gdy czytałam Twoje słowa. Szczególnie, że pochodzą od twórczyni tak idealnego ogrodu. Wielokrotnie go podziwiałam i stanowi dla mnie nieustanną inspirację.
Staram się, żeby ogród harmonizował z otoczeniem i z domem . Żeby miał przytulne i bujne zakątki, ale żeby jednocześnie zachować pewną dyscyplinę gatunkową i kolorystyczną. Nie zawsze mi się to udaje, ale pracuje nad tym . Jeszcze raz dziękuję za życzliwa ocenę.
Ciekawa jestem , jakie ogrody we Włoszech będziesz oglądać ? Zwiedzałam w zeszłym roku kilka ogrodów w Toskanii przy willach medycejskich. Pięknie położone, ale troszkę zaniedbane.
Zapraszam w odwiedziny, Ewelino ! Choćby na dalszy ciąg relacji z podróży do Anglii. Ale także na relację z dalszego tworzenia mojego ogrodu ? w ostatnich dniach posadziłam kilkadziesiąt roślin !
Dziś tylko nowinki z Mojego Świata...
Co jeszcze kwitnie w moim ogrodzie ?
Osteopermum

Parzydło leśne

Rodgersja kasztanowcolistna

pierwsza lilia - azjatycka Brunello

róża Amber Cover

liliowiec Stella d'Oro

funkia (jaka?)


trzykrotka

Gąska wróciła nad strumyk...

VERTIGO ? wiedziałam, wiedziałam, że ten ogród zachwyci...!
TAJKA ? także zwiedzający wystawę zachwycali się ?angielskością? tego ogrodu... Nad ścieżką było w nim kilka pergoli, wszystkie porośnięte różami , białymi i bladoróżowymi.
Z mojej hortensji jestem zadowolona, kwitnie bardzo obficie. Mam jeszcze dwie posadzone w zeszłym sezonie ? jeszcze nie kwitną, niestety. No, i kupiłam kolejną na trejaż koło szopy. W itórym roku od posadzenia zakwitła Twoja ?
MAŁA RYBKA ? i mnie się podoba ten ogród ! Chociaż były w nim elementy, które mnie nie zachwyciły.
MAG ? masz rację, Magda, mnie też się przypomniały kompozycje bylinowe G.Jekyll. Marzę o ceglanych scieżkach u siebie...
Te moje białe kwiatki to na pewno jakieś dzwonki... Może ktoś je zidentyfikuje...
RIANE ? te rzeźby to róże, ale były z kamienia ! Same w sobie były ładne. Ale według mnie niepotrzebne w tym pełnym bujnego kwiecia ogrodzie. Zbiornik wodny był częścią ogrodu . Chyba nie był to zbiornik na deszczówkę, bo leciała doń woda ze starych kranów.
ABEILLE ? myślę, że masz rację, Wiesiu. I mam podobne odczucia do Ciebie ? ogród zachwyca , ale ten domek powinien być inny.
ZIELONA ANIA ? dziękuję, Aniu ! Chyba wstyd się przyznać na tym forum, ale ja nie przepadam za irysami... A już na pewno nie w takim kolorze ! Znalazły się w moim ogrodzie przez przypadek, więc teraz reorganizując ogród ? usuwam je.
DODAD ? Dorotko, zrób pergolę z białą pnącą różą ...! To takie ładne...
Ogród morski jest ciekawy...Zwróciłaś uwagę na kolorystykę ?
KDANUTA ? dziękuje, Danusiu, za uznanie ! Ja też lubię spokój i harmonię w ogrodzie.
KALMIA ? cieszę się, że tak się spodobał ten ogród. A marzenia trzeba realizować...Zapraszam na ciąg dalszy, sporo jeszcze tego jest...
RENIM ? pisałam kiedyś, że zrezygnowałam u siebie ze żwirowych rabat ? odechciało mi się ich po wielogodzinnym wybieraniu sosnowych igiełek i listeczków ze żwirku...
A bujna roślinność tworzy wyjątkowy klimat . Niestety , w prawdziwym ogrodzie trzeba na taki efekt trochę poczekać...
ALINA ? tak,tak, jestem szczęśliwa z powodu takiego prezentu... U mnie w ogrodzie wielkie zmiany, ale były zaplanowane wcześniej. Pobyt w Anglii podsunął parę pomysłów. Dziękuje za dobre słowo, ale muszę jeszcze popracować nad osiągnięciem harmonii w moim ogrodzie. Ciągle się łapię, że np. gdzieś jest za pstrokato.
Niestety, Biały Ogród cierpi z powodu braku osłony starych sosen... Wiele roślin tam posadzonych, cieniolubnych, ma poparzone liście ! Np. kokornak i funkie. Musze na gwałt dosadzać drzewka, żeby chronić rośliny. Mam nadzieję, że jakoś się przystosują. Ale kilka funkii będę musiała przesadzić. Sama zobacz...


IZA ? oj, masz rację ? jesteśmy na forum w tym względzie wyjątkowo jednomyślni...Zdecydowanie przeważają wśród nas zwolennicy angielskiego stylu.
RIANE ? tak, rzeczywiście część tych pomysłów jest do wykorzystania w przestrzeni publicznej. Ale i w prywatnych ogrodach mamy takie fragmenty które tylko oglądamy, przez które przechodzimy... Może tam jakieś pomysły da się wykorzystać.
Żałuję, że nie byłam jeszcze w Kopenhadze.
LUCY ? wiesz, Lucy, i ja chyba wolę klarowne , czyste grupy roślin, przemieszania trochę mniej...
WIOSENKA ? to była wielka frajda, Wiosenko !
URSULKA ? no, tak , Ula, masz teraz UZASADNIENIE swoich poczynań , poparte najwyższym autorytetem fachowców z Chelsea !
Jak wiesz, ja też jestem wielbicielką bukszpanów, ale zdecydowanie bardziej spodobał mi się ogród Stuarta ? Smitha, pokazywany wcześniej, gdzie stanowiły mocny akcent. To był jeden z moich faworytów.
EWELINA ? witaj Ewelino, bardzo się cieszę z Twoich odwiedzin ! Dziękuję za tyle pochwał...aż mi się błogo zrobiło na sercu, gdy czytałam Twoje słowa. Szczególnie, że pochodzą od twórczyni tak idealnego ogrodu. Wielokrotnie go podziwiałam i stanowi dla mnie nieustanną inspirację.
Staram się, żeby ogród harmonizował z otoczeniem i z domem . Żeby miał przytulne i bujne zakątki, ale żeby jednocześnie zachować pewną dyscyplinę gatunkową i kolorystyczną. Nie zawsze mi się to udaje, ale pracuje nad tym . Jeszcze raz dziękuję za życzliwa ocenę.
Ciekawa jestem , jakie ogrody we Włoszech będziesz oglądać ? Zwiedzałam w zeszłym roku kilka ogrodów w Toskanii przy willach medycejskich. Pięknie położone, ale troszkę zaniedbane.
Zapraszam w odwiedziny, Ewelino ! Choćby na dalszy ciąg relacji z podróży do Anglii. Ale także na relację z dalszego tworzenia mojego ogrodu ? w ostatnich dniach posadziłam kilkadziesiąt roślin !
Dziś tylko nowinki z Mojego Świata...
Co jeszcze kwitnie w moim ogrodzie ?
Osteopermum

Parzydło leśne

Rodgersja kasztanowcolistna

pierwsza lilia - azjatycka Brunello

róża Amber Cover

liliowiec Stella d'Oro

funkia (jaka?)


trzykrotka

Gąska wróciła nad strumyk...
