Muchołówka

Rośliny doniczkowe
dasani
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 23 lut 2010, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Muchołówka

Post »

Witam wszystkich serdecznie ;:4
Mam pytanie odnośnie Muchołówki. Mam ja pierwszy sezon zimowy. Ubiegłego lata była przepiękna - miała duże pułapki. Czytając porady chciałam ją przezimować , ale większość pułapek czarniało pomału aż prawie nic nie zostało z mojego okazu :( Obcięłam więc wszystko co czarne i teraz po okresie zimowym "grzeję ją w słońcu na parapecie" :) Czy myślicie , że coś z niej będzie. Środkowa sadzonka puszcza nowe pędy. Czy dobrze zrobiłam. Dziękuję za podpowiedzi.

Obrazek Obrazek
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Muchołówka

Post »

Bardzo dobrze zrobiłaś tylko że usuwa się całe liście a nie tylko pułapki tak by mogły i miały miejsce gdzie rozwijać się nowe rośliny, zakładam że podlewasz je wyłącznie wodą destylowaną i że rosną tylko i wyłącznie w kwaśnym torfie lub specjalnym podłożu dla muchołówek? Osobiście uważam że właśnie powinny stać teraz w jak najbardziej słonecznym miejscu by zaczęły się intensywnie rozwijać. :wink:
dasani
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 23 lut 2010, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Muchołówka

Post »

:tan ale się cieszę !! :) dziękuję czarodzieju za odpowiedź :) Tak podłoże jest kwaśne - zaraz po zakupie przesadziłam muchołówki do takiego. Wody co prawda nie kupuję destylowanej, ale przegotowuję i studzę. Tylko taką podlewam muchołówkę. Zmartwiłam się tylko bo naprawdę pułapki były przepiękne a nic mi z nich nie zostało :( Czy tak będzie po każdej zimie?? czy mimo wszystko źle , że wszystkie umarły ?
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Muchołówka

Post »

Jeśli zimujesz muchołówkę zawsze będzie traciła pułapki i liście ale jest to korzystne dla tej rośliny. Doświetlając w okresie zimowym nie musisz zimować ale zimowanie jest zdecydowanie korzystniejsze niż doświetlanie. Podlewanie wodą przegotowaną nie jest polecane, powinna być destylowana. :wink:
Awatar użytkownika
Delete
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2082
Od: 16 maja 2009, o 09:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Muchołówka

Post »

Tak. Podlewaj tylko destylowaną. Przegotowana ma i tak dużo wapnia.

Przy zimowaniu normalne, że traci liście. Byleby bulwa żyła. Ja swoją zimowałem, straciła dużo liści, ale teraz jak ją wybudzam to wystrzeliła ze wzrostem. Wypuściła nawet pęd kwiatowy, ale go obetne. Okres spoczynku u roślin powoduje szybszy wzrost w sezonie wegetacyjnym. :)

Z lewej zdjęcie z września, a z prawej z zeszłego tygodnia.
Obrazek Obrazek
Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
Awatar użytkownika
Dracia90
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 2 cze 2010, o 20:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Muchołówka

Post »

Witam :)

Chciałam zapytać o dwie sprawy...

1. Pierwsza, zasadnicza i najważniejsza. Mianowicie słyszałam, że muchołówce nie można pozwolić zakwitnąć gdyż wtedy utrata energii może spowodować jej śmierć. No i wszystko dobrze tylko... Jak wygląda taki pęd kwiatowy :D? Zamieszczam tutaj zdjęcia moich dwóch muchołówek i chciałam prosić o pomoc przy ocenie, czy są to liście rozwijające się, czy będzie to kwiat i czy mam to jakoś ucinać?:

http://img251.imageshack.us/img251/3750/mucho.jpg
http://img688.imageshack.us/img688/4764/mucho2.jpg

2. Co należy robić z pożółkłymi liśćmi, które zaczynają czernieć? Ucinać od razu czy poczekać aż całkiem sczernieją czy co właściwie...

Bardzo proszę o pomoc, gdyż spodobały mi się te roślinki i nie chciałabym się zbyt szybko z nimi pożegnać :)

Pozdrawiam!
"Na tym świecie jedynie miłość zasługuje na wszystko. Cała reszta nie ma najmniejszego sensu."
[Paulo Coelho]
Awatar użytkownika
Majorek
500p
500p
Posty: 571
Od: 9 lis 2009, o 21:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Muchołówka

Post »

Witam,
co do kwiatów, to nie jest to do końca prawda, że doprowadzają do śmierci.
Jednak w warunkach hodowli amatorskiej radzi się odcinanie kwiatostanu, ale niekiedy można pokosić się o jego zachowanie, ale trzeba mieć do tego rękę.
Na zdjęciu są widoczne nowe pędy, gdyż u rośliny tej liście wyrastają ze środka, tak więc nowe pędy (podobnie jak u paproci i innych roślin np. marantowatych) są pozwijane i stopniowo się prostują i nabierają kształtu.
Jeżeli chodzi o przycinanie liści, to odradzam ciąć je podczas okresu wegetacyjnego, gdyż roślina zaczyna stopniowo tracić pokrój.
Nie raz już się na tym przejechałem, potem z ładnie rokującej muchołówki mamy rozgogolonego chabazia.
Liście które już kompletnie zgniją, można oderwać w prosty sposób od rośliny i w tedy nie będą widoczne ubytki w "koronie" liściowej. Taka jest moja sugestia na podstawie własnych doświadczeń z tą roślinką.
pozdrawiam.
Życzę miłego dnia
Tomek.
Awatar użytkownika
Dracia90
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 2 cze 2010, o 20:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Muchołówka

Post »

Aha dziękuję bardzo ^^ Czyli żadne kwiatki mi nie rosną tylko liście? Uf... :)

A jeszcze jedno pytanie, dlaczego jedna z pułapek (wyglądająca z resztą bardzo ładnie) nie chce się zamykać? Chciałam jej dać dziś owada i posmyrałam nim po tych włoskach czuciowych i nic. Zero reakcji. Czy to znaczy że ta konkretna pułapka trawiła już kilka razy i że już więcej nie będzie gdyż nie ma na to energii i się "zużyła"?
"Na tym świecie jedynie miłość zasługuje na wszystko. Cała reszta nie ma najmniejszego sensu."
[Paulo Coelho]
Awatar użytkownika
Delete
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2082
Od: 16 maja 2009, o 09:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Muchołówka

Post »

Możliwe, że rzeczywiście jest już zużyta. Ale może jeszcze coś złapie, więc lepiej zostawić. Też mam jedną pułapkę, która jest cała zielona i się nie zamyka. :)
Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
Awatar użytkownika
phantom
500p
500p
Posty: 692
Od: 24 mar 2009, o 23:48

Re: Muchołówka

Post »

Majorek pisze:Witam,
co do kwiatów, to nie jest to do końca prawda, że doprowadzają do śmierci.
Jednak w warunkach hodowli amatorskiej radzi się odcinanie kwiatostanu, ale niekiedy można pokosić się o jego zachowanie, ale trzeba mieć do tego rękę.
Do śmierci może nie, ale silne osłabienie rośliny jest faktem, przez następny rok produkuje małe i słabo wybarwione liście, dlatego pęd kwiatowy należy usuwać jak najwcześniej. Nie przypomina on liścia - jest okrągły w przekroju (liść jest spłaszczony) i ma "kulkę" na końcu przypominającą zaciśniętą pięść.
Awatar użytkownika
Majorek
500p
500p
Posty: 571
Od: 9 lis 2009, o 21:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Muchołówka

Post »

Pułapki muchołówki nie są wieczne, ponieważ zamykają się maksymalnie3-4 razy, a potem już albo się nie otworzą, albo nie zamkną. Mogłaś również uszkodzić włoski czuciowe, to że tam są nie oznacza, że nie zostały naderwane, a to skutkuje tym, że pułapka już się nie zamknie.
Bez zmartwień muchołówka, potrafi rosnąć jak chwast i produkować tak dużo liści z pułapkami, że jeszcze nimi będziesz zwracać :lol:
pozdrawiam.
Życzę miłego dnia
Tomek.
Awatar użytkownika
Dracia90
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 2 cze 2010, o 20:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Muchołówka

Post »

A jeszcze mam takie pytanie:

Co robić z muchołówkami na takim upale? Jak je pielęgnować? Bo podlewam jak tylko wodę już "zassają" i nie wystawiam ich na to mega słońce... Mimo to coraz więcej pułapek mi czarnieje, nie wiem czy to po prostu kwestia ich zużycia czy ta pogoda mi dobija roślinki :/

Pozdrawiam! (I dziękuję za odpowiedzi :D )
"Na tym świecie jedynie miłość zasługuje na wszystko. Cała reszta nie ma najmniejszego sensu."
[Paulo Coelho]
Awatar użytkownika
phantom
500p
500p
Posty: 692
Od: 24 mar 2009, o 23:48

Re: Muchołówka

Post »

Od pogody (a dokładniej poparzenia) liście brązowieją, nie czarnieją. Możliwe, że to kwestia zużycia (jedna pułapka strawi 2, góra 3 owady, muchołówek nie należy dokarmiać) i to normalne lub np. coś się dzieje z torfem (powąchaj czy nie ma niepokojącego zapachu). Moje muchołówki stoją teraz w bezpośrednim słońcu przez prawie cały dzień i nic im nie jest, nawet się wybarwiać nie chcą...
Awatar użytkownika
Madzik_J-Ch
200p
200p
Posty: 310
Od: 12 lip 2010, o 22:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Muchołówka

Post »

Ja swoją muchołówkę po zimowym okresie spoczynku postawiłam w szklanym naczyniu, wysypanym drobnymi kamykami a samą doniczkę postawiłam na większych. Przyznam, że po zimie nie wiedziałam jak zacząć ją podlewać, dlatego stwierdziłam, że w ten sposób będzie pobierać sobie tyle wody ile uważa. Zwykle nalewam jej w takiej ilości, aby woda sięgała ok. 3 - 5 mm wysokości doniczki. Po pobraniu wody reszta powoli wyparowuje, przez co zwiększona jest wilgotność dookoła roślinki a one to lubią. Przyznam, że dzięki temu w takie upały radzi sobie trochę lepiej niż jej "siostra" (jeszcze nie dokupiłam dla niej szklanego naczynia i stoi na samej malej podstawce :/ ).

Nie mam pojęcia czy uda mi się wstawić zdjęcie, bo robię to pierwszy raz, ale spróbuję:

Obrazek
Pozdrawiam:) Madzia
Moje zielone linki. Zapraszam
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą ze spojrzeń ludzkich oczu (Kazimierz Przerwa-Tetmajer)
Awatar użytkownika
Majorek
500p
500p
Posty: 571
Od: 9 lis 2009, o 21:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Muchołówka

Post »

Delete Obi co prawda ma wysyp, ale tymczasowy :D mieszkam we Wrocku w Obi co jakiś czas jestem i są dni, że bida jest aż piszczy.
Co do muchołówek, jeżeli stoi na słońcu (nawet rozproszonym) nie spryskuj jej.
Ogólnie ja bym proponował nie stawiać ją na słońcu (jeżeli stoi na dworze) słońce teraz świeci mocno i dojedzie każdą młodą roślinkę, nawet jeżeli myślimy, że jest ona już "zahartowana".
Gdzie Ty swoją postawiłęś/łaś? może przenieś ja po prostu do cienia, albo w miejsce o rozproszonym świetle.
Życzę miłego dnia
Tomek.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”