Żywotniki (tuje) - choroby i szkodniki
Re: Tuje żywotniki - choroby i szkodniki
Dziekuje za rady wszystkim ! Mam nadzieje tylko że nie jest za późno dla reszty bo tez nie wygladaja tak dobrze jak zwykle.
Pozdrawiam,
B
Pozdrawiam,
B
Re: Tuje żywotniki - choroby i szkodniki
Witam
Czytajac Wasze forum przekonalam sie ze doswiadczenie jest najlepszym nauczycielem
Prosze wiec Was o pomoc w rozwiazaniu mojego problemu.
Przed dwoma tygodniami posadzilam 2 metrowe tuje (jak mi sie zdaje ) w gliniastej glebie.
Od kilku dni jednak ,moje drzewka jakby zaczely wiednac i troche brazowiec
Na ogrodzie ma spryskiwacze ktore wlaczaja sie kazdego ranka , czy to mozliwe aby mialy za mokro ? lub aby calosciowe spryskiwanie drzewka nie wychodzilo im na zdrowie ?
Dziekuje i pozdrawiam
E.

Czytajac Wasze forum przekonalam sie ze doswiadczenie jest najlepszym nauczycielem

Prosze wiec Was o pomoc w rozwiazaniu mojego problemu.
Przed dwoma tygodniami posadzilam 2 metrowe tuje (jak mi sie zdaje ) w gliniastej glebie.
Od kilku dni jednak ,moje drzewka jakby zaczely wiednac i troche brazowiec

Na ogrodzie ma spryskiwacze ktore wlaczaja sie kazdego ranka , czy to mozliwe aby mialy za mokro ? lub aby calosciowe spryskiwanie drzewka nie wychodzilo im na zdrowie ?
Dziekuje i pozdrawiam
E.
- aniawoj
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3661
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
Re: Tuje żywotniki - choroby i szkodniki
W Twoim przypadku spryskiwacze, które leją górą po roślinach to żadne podlewanie!!! 2 metrowe tuje mają ( powinny mieć) już spory korzeń i jeśli są świeżo wsadzone potrzebują sporej dawki wody bezpośrednio wlanej pod drzewko... Ale mam jeszcze jedno pytanie - czy tuje były z donicy?
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Tuje żywotniki - choroby i szkodniki
Witam i dziekuje za odpowiec
Owszem byly przywiezione w donicach . Przez kilka pierwszych dni nawadnialam je rano i wieczorem bardzo obficie dopiero po kilku dniach zostawilam tylko spryskiwacze ponieważ zauwazylam ze ziemia jest caly czas bardzo mokra i wydawalo mi sie ze to za duzo .
Jak pisalam mam tu gliniasta glebe i mimo ze podlewane sa tylko ze spryskiwaczy ziemia wokolo jest caly czas wilgotna.
Dzisiaj byl u mnie "ogrodnik " i powiedzial ze mam poobcinac galazki 10 cm od ziemi ze podobno musi byc widac pieniek. Wydaje mi sie jednak ze to nie przemawia do mnie widzialam wiele Tuji i na Waszych zdjeciach i nikt nie przycinal galazek od dolu ????
Musze dodac ze mieszkam chwilowo w Iranie i tutejsi ogrodnicy czasem maja bardzo dziwne pomysly dlatego tak rozpaczliwie prosze o pomoc na forum
Serdecznie pozdrawiam
E.

Owszem byly przywiezione w donicach . Przez kilka pierwszych dni nawadnialam je rano i wieczorem bardzo obficie dopiero po kilku dniach zostawilam tylko spryskiwacze ponieważ zauwazylam ze ziemia jest caly czas bardzo mokra i wydawalo mi sie ze to za duzo .
Jak pisalam mam tu gliniasta glebe i mimo ze podlewane sa tylko ze spryskiwaczy ziemia wokolo jest caly czas wilgotna.
Dzisiaj byl u mnie "ogrodnik " i powiedzial ze mam poobcinac galazki 10 cm od ziemi ze podobno musi byc widac pieniek. Wydaje mi sie jednak ze to nie przemawia do mnie widzialam wiele Tuji i na Waszych zdjeciach i nikt nie przycinal galazek od dolu ????
Musze dodac ze mieszkam chwilowo w Iranie i tutejsi ogrodnicy czasem maja bardzo dziwne pomysly dlatego tak rozpaczliwie prosze o pomoc na forum

Serdecznie pozdrawiam
E.
- aniawoj
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3661
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
Re: Tuje żywotniki - choroby i szkodniki
Nie chodzi mi o to czy były przywiezione w donicach tylko czy rosły w tych donicach! Przycinanie gałązek u dołu ? Nie wiem co to za pomysł. Napisałaś, że ziemia wokół jest wilgotna. Nie to jest ważne - ziemia ma być wilgotna wgłąb nie na powierzchni. Jeśli jednak jest stale mokra na dużej głębokości ( przy gliniastej ziemi), a rośliny maja prawidłowy korzeń to podlewaj je co kilka dni, aby nie zgniły.
W Iranie? No cóż - rady, które daję to na nasz klimat. Czy tam się sprawdzą
W Iranie? No cóż - rady, które daję to na nasz klimat. Czy tam się sprawdzą

http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Tuje żywotniki - choroby i szkodniki
Jestem pewna ze sie sprawdza, jest tu tylko troche bardziej sucho i moze 5/10 stopni cieplej :P
zima trwa tylko 2 miesiace i jest do -10 stopni wiec nic strasznego
Drzewka w donicach kupilam i nie mam pojecia jak rosly wczesniej , korzen byl spory i sadzac robilam odpowiedniej wielkosci dolki z kompostem naturalnym. Masz racje ziemia jest mokra i glebiej wiec zastosuje sie do Twojej rady za ktora jestem bardzo wdzieczna.
Wczoraj tez zauwazylam ze te wiednace koncowki( cos miedzy kolorem kremowym a brazowym) sa bardzo kruche i odpadaja po dotknieciu
Wczesniej na forum doczytalam sie ze to jakis rodzaj grzyba , Myslisz ze moje drzewka tez mogly sie zarazic po 2 tygodniach ?
Nie moge dolaczyc zdjec poniewaz ta funkcje w Iranie jest blokowana ( jak polowa internetu)
Pozdrawiam
Ewa
zima trwa tylko 2 miesiace i jest do -10 stopni wiec nic strasznego

Drzewka w donicach kupilam i nie mam pojecia jak rosly wczesniej , korzen byl spory i sadzac robilam odpowiedniej wielkosci dolki z kompostem naturalnym. Masz racje ziemia jest mokra i glebiej wiec zastosuje sie do Twojej rady za ktora jestem bardzo wdzieczna.
Wczoraj tez zauwazylam ze te wiednace koncowki( cos miedzy kolorem kremowym a brazowym) sa bardzo kruche i odpadaja po dotknieciu
Wczesniej na forum doczytalam sie ze to jakis rodzaj grzyba , Myslisz ze moje drzewka tez mogly sie zarazic po 2 tygodniach ?
Nie moge dolaczyc zdjec poniewaz ta funkcje w Iranie jest blokowana ( jak polowa internetu)

Pozdrawiam
Ewa
- aniawoj
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3661
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
Re: Tuje żywotniki - choroby i szkodniki
Niestety bez zdjęcia nikt nie pomoże, bo wszystko zależy od sposobu brązowienia. Czy mogły złapać grzyba przez 2 tygodnie? Mogły? Mogły też być chore przywiezione, ale jeszcze bez objawów.
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Tuje żywotniki - choroby i szkodniki
Przepraszam ze sie tak uparlam ale naprawde mi zalezy na tych drzewkach . Czy to by bylo bardzo niegrzeczne jezeli zapytam o email i posle zdjecie jezeli to nie problem oczywiscie. Wiem ze regulamin itd ale naprawde nie da sie wstawic fotki na forum
A moje tuje wygladaja coraz marniej
Pozdrawiam
Ewa

A moje tuje wygladaja coraz marniej

Pozdrawiam
Ewa

- aniawoj
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3661
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
Re: Tuje żywotniki - choroby i szkodniki
W mojej stopce są namiary 

http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Tuje żywotniki - choroby i szkodniki
Dziekuje , dziekuje
Rano robie nowe zdjecie i posylam 


- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6501
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Tuje żywotniki - choroby i szkodniki
A zdjęcia dodaje się bardzo łatwo:
- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=14&t=2844
- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=14&t=2844
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Re: Tuje żywotniki - choroby i szkodniki
Tuj nie należy spryskiwać - przy stałym moczeniu gałęzi choroby grzybowe rozwijają się bardzo szybko. Szczególnie gdy jednocześnie jest ciepło.
W Twojej sytuacji proponowałabym oprysk czymś przeciwgrzybiczym i to jak najszybciej.
Pomysł z podcinaniem dolnych gałęzi prawdopodobnie był spowodowany wilgotnym podłożem- aby roślina nie moczyła gałęzi i aby miała trochę więcej wentylacji wewnątrz.
W Twojej sytuacji proponowałabym oprysk czymś przeciwgrzybiczym i to jak najszybciej.
Pomysł z podcinaniem dolnych gałęzi prawdopodobnie był spowodowany wilgotnym podłożem- aby roślina nie moczyła gałęzi i aby miała trochę więcej wentylacji wewnątrz.
Pozdrawiam.
Re: Tuje żywotniki - choroby i szkodniki
Czy ktoś może powiedzieć co dzieje się z tą thują?
Po zimie było tylko kilka gałązek tak uschniętych, myślałem że po prostu przemarzły, ale
na wszelki wypadek psikłem jakimś grzybobójczym. To było w okolicach kwietnia.
Drzewko wystawione jest na wiatr zachodni, a w zimie wiało mocno i zimno.
Teraz drzewko wygląda jak na fotkach, czyli umiera. Czy możliwe że przemarzło, ale dopiero
teraz zaczyna tak padać.
Mam nawóz do iglaków? Podsypać?
To na pewno nie przez ten grzybobójczy, inne thuje też nim psikałem i są ładnie
zielone teraz.



To drzewko składa się tak jakby z dwóch głównych gałęzi?
Czy w razie czego mogę odciąć tę więdnącą część, żeby ratować całe drzewko?
Pozdrawiam.
Po zimie było tylko kilka gałązek tak uschniętych, myślałem że po prostu przemarzły, ale
na wszelki wypadek psikłem jakimś grzybobójczym. To było w okolicach kwietnia.
Drzewko wystawione jest na wiatr zachodni, a w zimie wiało mocno i zimno.
Teraz drzewko wygląda jak na fotkach, czyli umiera. Czy możliwe że przemarzło, ale dopiero
teraz zaczyna tak padać.
Mam nawóz do iglaków? Podsypać?
To na pewno nie przez ten grzybobójczy, inne thuje też nim psikałem i są ładnie
zielone teraz.



To drzewko składa się tak jakby z dwóch głównych gałęzi?
Czy w razie czego mogę odciąć tę więdnącą część, żeby ratować całe drzewko?
Pozdrawiam.
Re: Tuje żywotniki - choroby i szkodniki
Całość do usunięcia. Resztę też bierze, kwestia czasu.
Ziemię wywalić, polać Previcurem dziurę, nawieźć świeżej i posadzić co tam chcesz...
Ziemię wywalić, polać Previcurem dziurę, nawieźć świeżej i posadzić co tam chcesz...
Re: Tuje żywotniki - choroby i szkodniki
no ok, ale co jej się stało?
fytoftorioza?
fytoftorioza?