Kwiatoterapia u Asi

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Ale masz świetną kumpelę ;:138
Uwielbiam wiewiórki. Są przesympatyczne. Nie żal było Ci się z nią rozstawać? Ja to się do wszystkiego za szybko przyzwyczajam.

To obie czekamy na debiuty. U mnie pierwsza zakwitnie z nowicjuszek Geisha. Pozostałe nie mają jeszcze pąków. W ogóle gramolą się.
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Super! To z Ciebie wiewiórcza mama :D Wspaniale się zaopiekowałaś tym stworzonkiem.
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Gosiu, ja wiedziałam od początku, że jej miejsce jest w parku i żyłam przez 3 tygodnie tą myślą. Rozważałam jeszcze wypuszczenie jej u mnie w ogrodzie, ale drzewa jeszcze młode i pewnie nie dałaby rady na nich żyć. Poza tym, wiewiórka to zwierzę z silnym instynktem wspinania się i w domu by się męczyła. Pewnie, że mi się serce ściskało z żalu jak ją wypuszczałam, ale cóż, koniec końców zwyciężył rozsądek, że wsród inych wiewiórek będzie szczęśliwsza niż ze mną.

Aniu Zielona, ;:196
Awatar użytkownika
Kalmia
1000p
1000p
Posty: 1431
Od: 15 maja 2007, o 14:19
Lokalizacja: W-wa
Kontakt:

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Witaj Asiu!
Bardzo się cieszę, że trafiłam do Twojego fantastycznego ogrodu ;:138 ;:138 ;:138 . Może już pisałaś o tym, pewnie nie zauważyłam, to chciałam Ciebie zapytać, jak duży jest i jak długo uprawiasz swój ogród?
Pozdrawiam serdecznie :D
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Kalmio, witam Cie serdecznie w moim ogrodzie i dziękuję za miłe słowa.
Ogrodem zajmuję się od trzech sezonów, czyli dość krótko. Mam jednak to szczęście, że działka położona jest na dość dobrej, lekko gliniastej i wilgotnej glebie i roślinkom się to bardzo podoba. Oczywiście pod te bardziej wymagające jak róże czy RH, przygotowywałam specjalnie dołki, żeby dostały to co lubią. Cała działka ma 1500m, a ogród zajmuje około 1000m z czego ze 400m to trawnik (a tyle by dało radę jeszcze zmieścić :;230 )

Kończy się nieuchronnie czas Rh i azalii więc pokażę Wam jeszcze te, które wciąż kwitną (głównie Catawbiense Grandiflorum).
Niestrudzenie kwitną kaliny japońskie, wyglądają jak białe chmurki i chociaż po tej zimie nie za bardzo przepadam za białym kolorem, to nie sposób odmówić im uroku. Tuż za płotem rośnie przepiękny kasztanowiec, którego muszę Wam pokazać ponieważ jest zjawiskowy. Niedługo zacznie się czas piwonii i róż. Lada moment jaśminowce obsypią się pachnącymi kwiatkami... i zacznie się lato. Oby nie było tak deszczowe jak tegoroczna wiosna.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Asiu, sam opis tego co kwitnie w ogrodzie wprawia w rozmarzenie, a co dopiero zdjęcia. Ten kasztanowiec to Twoje nasadzenie czy zastane? Bardzo ładny. Masz rację, że po tak śnieżnej zimie na biel w ogrodzie patrzy się nieco inaczej. A to takie eleganckie zestawienie z zielenią.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Rh jak zwykle piękne. ale ta kalina po prostu mnie zachwyciła. Czy ona długo kwitnie?
Kolor kasztanowca też interesujący. Chyba pierwszy raz widzę taki.
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Aniu, kasztanowiec należy do sąsiadów, rośnie tuż przy płocie dzielącym nasze posesje i mam dzięki niemu piękny widok z tarasu (jak dobrze mieć sąsiada :;230 ). Nie jest jeszcze zbyt duży, myślę, że ma ok 10 lat, ale i tak robi kolosalne wrażenie.

Gosiu, kaliny japońskie kwitną dość długo, kilka tygodni. Kwiaty są bardzo odporne na deszcz i słońce. Po tym, co się ostatnio dzieje za oknem, mogę powiedzieć, że kwiaty moich kalin są wręcz idealne. Ta ze zdjęcia to odmiana "Mariesi" ma piętrowo ułożone gałęzie i pięknie przebarwia się jesienią. Jeśli tylko masz w miarę wilgotną ziemię w ogrodzie to nie zwlekaj.

Jeden z nielicznych, żółtych akcentów w ogrodzie: Glediczja trójcierniowa "Sunburst" pięknie wygląda na tle ciemnej zieleni i jest taka "energetyzująca".

Obrazek
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Taki sąsiad to skarb :D Kaliny są bardzo kuszące, zwłaszcza te o horyzontalnym układzie pędów. Żebym miała lepszą ziemię...
Bardzo pięknie wyeksponowałaś tę glediczję.
arkandor
500p
500p
Posty: 732
Od: 17 lip 2008, o 10:04
Lokalizacja: śląskie

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Asiu - ale heca z tą wiewiórką, jakbym nie zobaczył na zdjęciu to bym nie uwierzył ;:108. Parę razy widziałem wiewiórki z daleka i tyle, a Ty tą małą nawet karmiłaś. Super! Miejmy nadzieję, że stworzonko da sobie radę. Trzymam kciuki! Podziwiam Twoje kwasoluby, chociaż jak piszesz już przekwitają to wciąż są przepiękne. Czekam również na zdjęcie kasztanowca :wit
"Większą mądrość znajduje się w przyrodzie aniżeli w książkach"
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
JolantaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9574
Od: 3 lis 2008, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Jakieś oswojone te Twoje wiewióry .Ja moim mogę się tylko przyglądać z daleka. :?
Piękne Rh i azalie .Moje coś skromnie kwitły .
Kalina MARIESI i Glediczja są na początku mojej listy chciejstw :P
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Asiu ja niestety mam piaski. Ale i tak kupiłam sobie kalinę Watanabe i burkwooda :D
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Aniu, ;:196. Może warto spróbować z kalinami. Czasami jest tak, że pomimo kiepskich warunków, rośliny z jakichś nieznanych mi bliżej powodów dobrze sobie radzą. I na odwrót: chuchasz i dmuchasz, dostają co najlepsze i nie ma sukcesu.

Krzysiu, dziękuję

Tomku, wiewiórka sobie dobrze radzi na wolności. Wpadam często do Łazienek i znajduję ją zazwyczaj w bliskim sąsiedztwie tego drzewa, gdzie ją wypuściłam. Jest dość charakterystyczna, więc łatwo mi ją namierzyć i jak ją wołam po imieniu to wpatruje się we mnie tymi swoimi oczkami.

Jolu, wiewióry są z Łazienek a tam prawie każda podchodzi do człowieka po orzechy. Są na tyle bezczelne, że jak trzymasz orzech w dłoni, to wejdzie po Tobie aby go zdobyć. Dziękuję za miłe słowa pod adresem mojego ogródka.

Gosiu, podlewaj dopóki się dobrze nie ukorzenią i zobaczysz, że będzie z nimi dobrze. Jeśli Rh u Ciebie tak wspaniale rosną, to i kaliny sobie poradzą. W końcu są o niebo mniej wybredne.
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Zakwitły dziś pierwsze róże: Leonardo da Vinci i Misty Hit, reszta też czeka "w blokach" :heja

Obrazek Obrazek

Kwitną też ogniki, jaśminowce, resztka Rh i rozwinął się pierwszy kwiat piwonii.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Asiu, na razie mam jedną i to skromną kalinę V. opulus 'Nanum' . Radzi sobie przyzwoicie, ale to miniatura.
Twoje róże są zachwycające w tej odsłonie, lekko skropione deszczem.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”