A wiesz... wybrałem dobrą porę na cięcie - bo akurat przez cały słoneczny tydzień grubosze się regenerowały i mają teraz mnóstwo małych odrostów, dosłownie wszędzie xD Część ich zlikwidowałem (te na głównych pniach). Myślę, że za jakieś 2-3 tygodnie będą już wyraźnie widoczne zmianyBaryczka pisze:He he! One żyją? Przeżyją? Nie miałeś serca dla nich, ściąłeś je równo (nierówno:) )![]()
Trzymam kciuki, by pięknie wyrosły!
P.S. Ja tam taka strachliwa nie jestem, nie myśl sobie

