Nowe pędy koloru czerwonego

ODPOWIEDZ
ksyffka
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 14 maja 2010, o 09:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Nowe pędy koloru czerwonego

Post »

Moja róża wielokwiatowa(rośnie 2-gi rok),której nazwy nie podano na etykiecie zmienia kolor liści.Dlaczego? Obok rośnie druga róża "Iceberg' której nic nie dolega,więc to chyba nie jest brak składnika mineralnego?
Obrazek Obrazek


I jeszcze jedno pytanie.Czy tą gałązkę po prawej stronie,rosnącą od ziemi mam wiciąć?Znajoma powiedziała że to dziczka i żeby usunąć.Obrazek

Ja swoją przygodę z ogrodem dopiero zaczynam więc wszystkie rady są dla mnie bardzo cenne.Dziękuję.
Pozdrawiam. Ela
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: liście zmieniają kolor

Post »

Wyglada to na dziczkę faktycznie, ale lepiej ją wyrwać u nasady, niż wyciąć.

Co do koloru, to niektóre róże mają takie czerwonawe liscie, wiec to nie efekt przebarwień, tylko taka jej uroda.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
rose_marek
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 1282
Od: 14 wrz 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Oregon, USA

Re: Nowe pędy koloru czerwonego

Post »

Tak jak Oliwka pisze masz zdrową różę.

Ten czerwony kolor nowych pędów to cecha róży Tea (herbacianej)
która genetycznie uwypukla się w wielu różach wielkokwiatowych.
Różę wielokwiatową nazywamy również "mieszańcem herbacianym".
Ten czerwony kolor na liściach z czasem zamieni się na zielony,
co już widać na dolnych liściach.

Natomiast większość róż pnących (na przykład Iceberg) nie była krzyżowana
z różą herbacianą. Dotyczy się to również podkładki Twojej róży która zapewne
jest różą Multiflora albo Canina. Dlatego ten pęd (dziczka) ma kolor zielony.
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
ksyffka
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 14 maja 2010, o 09:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nowe pędy koloru czerwonego

Post »

No dobrze, dziczki już nie ma ale co do liści to mam wątliwości :( Poczekałam kilka dni i według mnie te liście nie nabierają zielonego koloru i nic nie wskazuje na to że będą jeszcze zielone.....

Obrazek

(te jasne kropeczki na liściach to pozostałość po ostatniej mgle opadającej z pyłkami sosny)
Pozdrawiam. Ela
Awatar użytkownika
rose_marek
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 1282
Od: 14 wrz 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Oregon, USA

Re: Nowe pędy koloru czerwonego

Post »

Napisz jakich nawozy używałaś w tym roku i czym je pryskałaś?
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
ksyffka
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 14 maja 2010, o 09:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nowe pędy koloru czerwonego

Post »

Używałam nawóz do róż bioekor-do podlewania.Ten sam stosowałam w ubiegłym roku. Substral-owce, róża, warzywa (mączniak, rdza, plamistość).Zastosowałam go w dawce profilaktycznej i to tylko dlatego, że niedaleko mam 2 róże pnące które mają mączniaka prawdziwego (już od zeszłego roku), które spryskałam dawką leczniczą. Dodam,że wspomniana róża wielokwiatowa "Iceberg" rosnąca w tej samej "donicy" była potraktowana dokładnie tak samo i wygląda na okaz zdrowia.
Pozdrawiam. Ela
rosariumpdk
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 40
Od: 15 mar 2010, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Nowe pędy koloru czerwonego

Post »

Droga Elu ja postawię taką diagnozę , nie wiem czy wiesz ale korzenie róż sięgają do trzech metrów w głąb ziemi (canina) myślę że korzenie sięgły już gleby nie zasadowej i nie mają dobrego pokarmu. Spróbuj zasilić tą różę dolistnie
ksyffka
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 14 maja 2010, o 09:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nowe pędy koloru czerwonego

Post »

Spróbuję,dziękuję. Skoro wspomniałam już o moich różach pnących (dostałam je i nie znam nazwy) to też już nie wiem co robić bo oprysk którego nazwę podałam wcześniej raczej nie działa.Czy mam ją znów pryskać?Nie chciałabym uszkodzić liści nadmierną chemią.Czy ta żółta "biedronka" to kolejny problem?Znalazłam takie 3.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam. Ela
rosariumpdk
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 40
Od: 15 mar 2010, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Nowe pędy koloru czerwonego

Post »

Ja u siebie na mączniaka prawdziwego stosuje takie preparaty jak SCORE SAPROL i NIMROD na przemian
ksyffka
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 14 maja 2010, o 09:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nowe pędy koloru czerwonego

Post »

na przemian tzn co ile dni?
Pozdrawiam. Ela
rosariumpdk
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 40
Od: 15 mar 2010, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Nowe pędy koloru czerwonego

Post »

Zabieg trzeba przeprowadzić 2-3-krotnie w odstępach 7?10-dniowych
rosariumpdk
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 40
Od: 15 mar 2010, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Nowe pędy koloru czerwonego

Post »

Zapomniałem dodać że biedronka to jest sojusznikiem bo zjada mszyce
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”