Tuje (żywotniki) bledną,brązowieją,żółkną,usychają cz.1

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
Zablokowany
monika k
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 38
Od: 12 wrz 2007, o 19:45
Lokalizacja: Kalisz

Post »

Witam. Faktycznie ten rok, był paskudny nie tylko dla tuji,ale dla innych roślin. Na koniec września pokazały się mszyce na różach. Co tyczy się tuji to wiosną podlewam wcześniej przygotowanym "krowińcem" i w ciągu sezonu tz. maj, lipiec, wrzesień przycinam. Po ostatnim obcięciu, czyszczę z uschniętych gałązek. Uważam, iż usychanie gałązek jest nornalnym procesem.
Spacer+uśmiech=zdrowie.
Tego wszystkim wam życzę
Maria
hajdar
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 7 maja 2007, o 13:16
Lokalizacja: Gdańsk

Post »

Dzięki za rady, ale Wy jesteście uparci...
Czy nie czytacie tego co piszę???
Dla Was oberwanie pełniutkiej reklamówki uschniętych gałązek z jednego drzewka jest normalnym usychaniem??? Przecierz piszę, że ilość, nie sam fakt sa dla mnie niepokojące...

Teraz po oczyszczeniu i opryskach, prawie się uspokoiło, tzn pojawiaja sie nowe uschnięte gałązki w ilościach niewielkich, ale tuje są przezroczyste... tak mało zostało im gałązek.

Dzięki, pozdrawiam
Awatar użytkownika
pogotowie ogrodnicze
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1405
Od: 23 wrz 2005, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post »

hajdar pisze:Dzięki za rady, ale Wy jesteście uparci...
Czy nie czytacie tego co piszę???
Dla Was oberwanie pełniutkiej reklamówki uschniętych gałązek z jednego drzewka jest normalnym usychaniem??? Przecież piszę, że ilość, nie sam fakt sa dla mnie niepokojące...

Teraz po oczyszczeniu i opryskach, prawie się uspokoiło, tzn pojawiają się nowe uschnięte gałązki w ilościach niewielkich, ale tuje są przezroczyste... tak mało zostało im gałązek.

Dzięki, pozdrawiam
Problem z usychaniem i opadaniem części pędów ma ścisły związek z błędami popełnionymi w roku ubiegłym.
Przyszły sezon może się okazać (tu moje obserwacje)jeszcze bardziej intensywnym zrzucaniem łusek żywotników,cyprysików.
Ten problem nie miał w tym sezonie podstaw chorobowych a jedynie fizjologicznych.

Ta ilość chemii wypryskanej nie przełożyła się na stan fizjologiczny roślin.
Uważam że była w większości przypadków zupełnie nie uzasadniona.

natomiast obecne niezauważone zagrożenia pogłębią i tak nie najlepszą kondycję roślin
(proszę mi wybaczyć ale nie mogę wychodzić poza ramy informacji udostępnionych w książkach i publikacjach)
Pozdrawiam. Janusz Ogrodowy Lekarz
diagnostyka na facebooku
Internetowe Pogotowie Ogrodnicze ...
hajdar
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 7 maja 2007, o 13:16
Lokalizacja: Gdańsk

Post »

no nie jest to dobra dla mnie wiadomość...
szkoda, że udziela się Pan tutaj tylko samymi ogólnikami, bo to niewiele pomaga

zobaczymy co będzie, teraz chyba już nie mam i tak wielkiego pola do popisu by pomóc roślinom.
Jeśli w przyszłym zrzucą tyle gałazek co w tym, to nie zostanie im już nic -niestety
Awatar użytkownika
Zenia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4871
Od: 6 wrz 2007, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Tuje

Post »

Skoro Sam twierdzisz że zrobiłeś wszystko tz podlewałeś,pryskałeś to uważam że nic Ci już nie pozostało jak pozostawić te biedne tuje w spokoju tak może będzie im lepiej i prędzej dojdą do siebie.
Zenia
Slowik
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 14 paź 2007, o 12:42
Lokalizacja: Trójmiasto

Post »

czytamy co piszesz, ale ...jeszcze raz opadanie i żółknięcie od środka to proces naturalny, takie linienie roślin na jesień, też czasami ( raz na rok) musza zmienić trochę "futerka", to że u ciebie ma to charakter już patologiczny, to chyba niestety twoja wina, bardzo możliwe, że przenawoziłeś, w taki przypadku podlewać ale.... pamiętaj OldMike czasami podobne objawy obserwujemy gdy rośliny stoją w wodzie, np nieprzepuszczalne podłoże, więc też jestem przekonany, że o ile zjawisko jest totalne są to zaburzenia w gospodarce H2o, pytanie tylko w którą stronę, a co do rad praktycznych to teraz bym wymienił ściółkę, na korę jak najdronjejszą, wiesz są takie frakcjonowane, kora ma olbrzymi kompleks sorpcyjny, dorbna lepszy i podlał duża ilością wody, o ile nie masz problemu z zaleganiem wody w glebie, a w przyszłym roku zacznij je przycinać, to ogranicza żółknięcie, a jak rozsądnie to zrobisz to smaragd nie straci swojego ładnego pokroju, na twoim miejscu ciął boki a czubek wzrostu zostawił w spokoju, pozdro
hajdar
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 7 maja 2007, o 13:16
Lokalizacja: Gdańsk

Post »

Słowik,
Wielkie Dzięki, za rady, możliwe że masz racje, ale jak mam poznać że wody jest za mało czy za dużo???? tam głęboko? Niestety podłoże mam nieciekawe dość cienka warstwa przepuszczalna i potem glina. Podlewam raczej obficie ale tylko jak jest sucho, jak nie pada. Teraz było kilka dni suchych to podlałem obficie na zimę.
Wydaje mi się, że nie przenawoziłem, ale...
Zobaczymy na wiosne...

Pozdrawiam
Oldmike
100p
100p
Posty: 111
Od: 13 cze 2007, o 20:46
Lokalizacja: Łódź

Post »

Slowik pisze:.... pamiętaj OldMike czasami podobne objawy obserwujemy gdy rośliny stoją w wodzie, np nieprzepuszczalne podłoże, więc też jestem przekonany, że o ile zjawisko jest totalne są to zaburzenia w gospodarce H2o, pytanie tylko w którą stronę, ....pozdro
Hej Slowik. Pochodzisz z tych samych rejonów co Hajdar, więc wiesz lepiej czy ten rok bym lepszy w Waszych rejonach pod względem opadów niż rok ubiegły. Mnie się wydaję, że w Centralnej Polsce czyli u mnie, w tym roku było bardziej sucho (po rachunku za wodę:) ).
Pozdrawiam
Michał
Awatar użytkownika
leosta
500p
500p
Posty: 992
Od: 29 sty 2008, o 08:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Stargard

Post »

Witam.
Na początek to spokój, nie można wpadać w panikę i nawozić czym się da i ile się da.
Ja uważam że to brak magnezu i rośliny się duszą{topią zbyt dużymi opadami}.
Wiosną trochę poczekaj i daj nawozu magnezowego a rośliny do siebie dojdą. Praktyka niejednokrotnie obalała naukowe teorie.
Ale jest tylko moje zdanie wynikające z wieloletniej praktyki.
Uszy do góry.

Pozdrawiam Leszek.
hajdar
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 7 maja 2007, o 13:16
Lokalizacja: Gdańsk

Post »

Dzięki Leszku,

Zimę mamy taką jakby jej nie było... i też nie wiem czy to nie bedzie miało negatywnego wpływu i dalszego pogłebienia procesu...
Nie wiem czy podlewać je czy nie? Bo niby zimy nie ma, ale suszy to chyba też?

Kiedy wystartować z tym nawozem magnezowym?
Awatar użytkownika
leosta
500p
500p
Posty: 992
Od: 29 sty 2008, o 08:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Stargard

Post »

Witam
Najpierw wzrusz ziemię wokół aby nadmiar wilgoci odparował, niech ziemia obsycha i trzeba jej dać czas na przetrawienie tylu nawozów, myślę że spokojnie daj im czas do połowy kwietnia. Jeżeli teren jest nisko położony, a wiosną będą częste opady to i dłużej. Pisałeś że ziemie masz gliniastą to jest to podtopienie roślin. Zachowaj spokój a rośliny same dadzą sobie radę. Ja miałem tak samo na poprzedniej działce i wszystko było ok.

Pozdrawiam Leszek.
Awatar użytkownika
MariaTeresa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2146
Od: 1 lut 2008, o 02:43
Lokalizacja: małopolska

Post »

Witaj, dobrze by było widzieć te roślinki,jakieś zdjęcia?
granulowane do iglaków uważam za bardzo dobre :) na opakowaniu będzie przepis jak konkretny nawoż stosować :)
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
ros
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 504
Od: 11 gru 2007, o 15:33
Lokalizacja: opolskie/ Warszawa

Re: Tuja żółknięcie

Post »

ELA 1 pisze:Witam,
Wszystkie mają pożółkłe liście na czubkach i z boku.
Niektóre tuje, tzw. złotokończyste mają górne części pędów koloru żółtego. Więc to nie koniecznie musi być jakaś choroba, być może to cecha naturalna. Jednak, aby to rozstrzygnąć potrzebne zdjęcie.
Roman
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Plicata ?

Obrazek
http://www.laspilitas.com/plants/676.htm
Dobrze się ma bo nie szyszkuje :)
Po zimie i wiatrach brązowienie końcówek lub wymiana igieł jest cechą fizjologiczną, tak jak u ludzi wypadanie włosów :)
Daj po łopacie kompostu, garści suszonego nawozu lekko przemieszanego z ziemią wokół pni i podlewaj mocno po nawożeniu.
Będzie dobrze :P
marecki08
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 8 kwie 2008, o 11:32

Tuja usycha

Post »

Witam...Jestem tutaj nowy a wiec odrazu mam 1 pytanie ...Chodzi o Tuje zaczynaja brazowiec i maja gdzie niegdzie czarne gałazki a na nich taka czarna masć.Wczoraj pryskałem tuje pozostawiajac wszystkie gałazki i te brazowe i te czarne preparatem (SUBSTRAL ALIETTE 80WP)zwalcza choroby grzybowe..nie wiem czy dobrze zrobiłem.Tuje sadziłem rok temu maja jakies 40 cm i jeszcze jedno nieraz obsikiwał je pies...Co mam dalej robić???
Zablokowany

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”