Ogródek aleb-azi

[Zielona_Ania]

Kamasja urocza. Kokornak to bym chciała- ale boję się, że za sucho u mnie, a marzyły by mi się wielkie liście.
Mleczyk to aż szlachetnie się prezentuje i jeszcze kolorystycznie pasuje do niezapominajki

[AniaDS]

Piękny kokornak
A co to na obwódkach rabat?
Super wygląda.

[aleb-azi]

Aniu Zielona - u mnie też susza, przecież wiesz, że nasze ogrody na tej samej łasze piasku. Siedzi koło muru i betonowej opaski po północnej stronie. Jakoś sobie radzi. Wrażliwy na przędziorka, jak można się domyślić... Zlewam go po upałach wężem z wodą, zawsze to jakaś namiastka wilgoci

Anu Różana - bukszpan młodziutki ale dziarski. Za rok już będzie wstęga... chyba

[Alionuszka]

Mlecz bardzo ładnie prezentuje się na tle liści bodziszka...?Dobrze ,że zaniechałaś plewienia...
Kosaciec u mnie jak zwykle ,co roku gdy kwitnie ,leje i zazwyczaj gnije...
Absolutnie nie życzę Ci ślimaków ,ale po takich strugach wody mogą znaleźć miejsca dogodne do zwiększania populacji... Krasawica...,prawdziwą krasawicą
Octu nie dodaję ...dobrze ...bo bym ciężko zniosła efekty walki z nieproszonymi gośćmi...
Izka oczko wodne zza mgły daje klimat tajemniczości...

[aleb-azi]

Nelu - ta mgła tajemnicy to chyba mój oddech na szybie Zimno i wilgotno w domu, trzeba będzie ogrzewanie włączyć. W połowie maja! Mlecz na tle ostróżki samosiejki, bo zaniechałam plewienia Kosaciec dwa lata po posadzeniu debiutuje. Dotąd rosły ale nie kwitły. Upływ czasu spowodował, że nie pomnę co kupiłam. Ale z pewnością wszystkie były niezwykłe
A ocet to zostawię tylko na te czarne mszyce na jaśminowcu, kalinie i takich tam. Te czarne mszyce opryskiem z pokrzyw się nie przejęły ale ocet dał im do wiwatu. A krzewom nic się nie działo. No a ślimaki z pewnością mają raj... będę zbierać ślimaki
Kasawica ładne ladaco, ale powściągliwa niezmiernie.

[MariaTeresa]

Piekny fotoreportaż o ważce, a mszyce jeżeli nie mamy masy róż to najlepiej palcami , ocaleją ich wrogowie i nie będzie takiej plagi w przyszłych latach, u mnie jeszcze żadnych nie widzę, ulewne deszcze od 3 tygodni co najmniej im nie sprzyjają.A bodziszek pięknota

[aleb-azi]

Bardzo się cieszę MarioTereso, że Cię widzę. Plączą mi się pytania po głowie, ale najpierw zerknę do Ciebie, bo może tam czeka gotowa informacja Ta wytrwałość mszyc na deszcz mnie zadziwia. A za pochwały dziękuję.

[Alania]

Aleb - wspaniała fotka i elementy zdjęcia: psiaki i dalsze tło.



Zwróciłam uwagę na pergolę, którą masz. Miałam w zamiarze kupić taką w ub. roku, ale zrezygnowałam, ponieważ obawiam się, czy nie będzie rdzewiała, a róze nie będą marzły od metalu. Obawiałam się też mocowania do podłoża, ponieważ musiałaby się stykać bezpośredni z podłożem, a to wiadomo - kontakt z wodą i wilgocią Niby tyle dylematów, a wciąż za mną chodzi Jak się sprawuje to cudo? Jak długo ją masz?
Jestem u Ciebie pierwszy raz, ale zachwyciłam się pięknem ogrodu i detali

[aleb-azi]

Witaj Monia - a ja troszkę kibicowałam Twojemu ogrodowi, muszę kuknąć co nowego. Za komplementa dziękuję.
Bramko-pergola jest od wiosny ubiegłego roku. Rdza chwyciła śruby, elementy pergoli wyglądają zdrowo. Róże nie obmarzły. Mocowanie wbite w piach, więc szybko obsycha. Reklamować nie będę, ale w użytkowaniu i wyglądzie jest zadowalająca.
No to - zapraszamy do ogródka

[Zielona_Ania]

Właśnie z powodu podobieństwa naszych warunków glebowych, śledzę z ciekawością wszystkie nasadzenia -mogę skorzystać z Twoich doświadczeń . Ja nieraz rezygnuję z uprawy, jak się dowiaduję że roślina potrzebuje zwiększonej wilgotności podłoża, a pewnie można by się dochować czegoś może i mniej okazałego, ale wciąż ciekawego.

[Margo2]

To Ty, widzę jak ja z mszycami wojujesz. Palcami, palcami. Tylko to syzyfowa praca.

[Miiriam]

Jakie Ty masz ładne widoki .. mimo deszczu ....

[magdala]

Witaj Izo

Jak u Was z tym deszczem? To ,co mówią w radio jest nieco przerażające....
U nas sucho ,choć pochmurnie,wczoraj to nawet słońce było.

Monia-Vertigo Widzę , że dworskie skojarzenia i Tobie nasunęły się na myśl -
patrząc na zdjęcia Izowego tarasu z psami No ,ale cóż się dziwić -w końcu To u Ciebie prawdziwy dwór

Izo- czyli Kamasja to jednak nie Cebulica?? Ale bardzo ładna ,a ja popatrz już obstawiłam Twoje szafiry

Ale moja Cebulica nie jest już zagadką ! Ja dotarłam to zdjęć i nazw -ma imię i nazwisko oraz kraj pochodzenia

[Miiriam]

A u nas leje i leje .. szkołę nam zamkneli. Dzieci mówiły , że mają wodę do połowy garażu... u mnie na razie podtapia droge i ogród .. piwnice jeszcze w miarę suche. Ale rzeka podmyła koryto, most zerwany i woda stoi na polach i łąkach .

[Ave]

Ło matko, Miiriam... współczuję... też mam już dosyć tego deszczu... u mnie na łące tez chlupie... mam nadzieję, że rzeczka nie wyleje...