Anka chyba że Ci to słonko namaluję.Bugenwilla była na jednym tylko stoisku w 3 kolorach, biała, czerwona i ta biskupia która moim zdaniem była najładniejsza.Było to stoisko roślin rzadkich i poszukiwanych,tam też kupiłam Passiflorę która już dzisiaj zakwitła kwiatem.Żałuję tylko że nie kupiłam sobie jeszcze różowej Passiflory bo też była.Jeśli chodzi o zgniliznę w ogrodzie to na pewno nie unikniemy tego byle straty nie były zbyt duże bo już zima dała nam się we znaki.
Ann-ka72 To prawda że na takich targach o wiele lepiej robi się zakupy niż w sklepach jest tam na pewno zawsze większy wybór ilościowy i asortymentowy.
Grażynko żałuj że nie pojechałaś na pewno by Ci się podobało.Poszłam na działkę bo przypomniałam sobie że zostawiłam róże pienne w donicach na odkrytej przestrzeni i na pewno wiatr je powywracał.Już jedne zniszczyła mi zima.Te nowe mógł połamać wiatr.Na szczęście nic się z nimi złego nie stało.Schowałam je na krytym tarasie.Woda jednak stoi wszędzie nawet w szklarni bo kontener przebrał i wszystko pod szklarnię.Spuściłam wodę więc powinno być OK.Natomiast woda w potoku płynie równo z brzegiem jak dalej będzie padać to na pewno wyleje i coś tam pozbiera po drodze do stawu, byle nie wyrwała brzegu bo już go 2 razy regulowałam po powodziach.

mój wczorajszy zakup zakwitł Passiflora