Ogródek Pszczółki cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
danutab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5172
Od: 25 gru 2008, o 23:02
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Wiesiu twoja wiosna wygląda zdecydowanie ładniej niż u nas.Całymi dniami siąpi i wszystko jest takie ulepione.nie przyjemnie patrzeć na zmoknięte dywany floksów, wygląda to koszmarnie.Dobrze że chociaż w niektórych ogrodach można popatrzeć na ładne nie przemoczone kwiaty.
Pozdrawiam Danuta aktualne
Moje linki
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22047
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Wiesiu ale cudowny spacer odbyłam w Twoim watku.... wszystko się miesza Park bagatela i Twój ogród...wsżedzie jednakowo pięknie,uroczo,zachwycająco...
Nie umiem oderwać oczu od judaszowca,ponieważ mam go u siebie ale przemarzł mi tej wiosny,nie kwitnie i nigdy nie kwitł tak jak ten którego zdjęcie pokazujesz. Jest obłędny :shock: :D
Wrócę jutro znowu do Ciebie,by nakarmić moje zmysły ;:196
Przepiekny masz ten watek Wiesiu.
Na razie,do jutra,zmykam juz :D
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Witam gorąco miłych gości

Neluś, no właśnie, ekologicznie najlepiej. Te zielone i brązowe mszyce bardzo dobrze odpadają jak się je strząsa, te czarne nie chcą odpaść,
ale dzięki mocnemu strumieniuwi wody pozbyłam się ich całkowicie na kalinie. :heja Tylko kot który był akurat za krzakiem nie był zadowolony z
niespodziewanego prysznicu.
Koszenile są za to bardzo odporne na wszystko poza specjalistycznymi środkami i trudno jest je pozbierać tak mocno są przyczepione.
Są takie białe mączne u mnie na hortensji i kalinie, te można pozbierać ręcznie, ale brązowe są za mocno przyczepione do gałęzi i do liści.
Dlatego właśnie chemia bo mi jaśmin gwiazdkowy ginie. ;:223 A chcę jeszcze wąchać jego kwiaty w tym roku
Ja bym ten czosnek ogromny troszkę nawiozła by przybrał na sile na przyszły rok.
Buziaczki ;:196

Eluś, u nas już chyba zimno zostanie do ogrodników ale nie ma być przymrozków więc obejdzie się bez sukieneczek całe szczęście. ;:224
Mój czosnek to jest A. gigantenum tylko Allium aflatunense 'Purple Sensation' troszkę mniejszy ale kolor bardziej mocny. Szkoda bardzo
że Twój zmarzł. ;:108
Milutkiego dnia :wit
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Daluś, dzięki za wyjaśnienia. Powiedz, ten wyciąg z czosku kupujesz czy robisz sama? Jeśli sama to jak to robisz?
Też jestem z tych co ostatecznie wolą polubić mszyce niż truć otoczenie. ;:108 i jeśli rozczyn nie działa to trudno,
mszyce jeszcze pożyją ;:108
Milutkiego dnia ;:196

Danusiu i Karo, gonię teraz na ważne spotkanie ale odpiszę Wam po powrocie.
Buziaczki ;:196
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

A ja się podpiszę pod tym co napisała Krysia - Karo.
U mnie tez ciągle deszczowo i tylko czasem na chwilę słoneczko wyjrzy.
Miłego dnia Wiesiu. :wit ;:196
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

No już jestem z powrotem ;:7

Danusiu, ale deszczyk bardzo się przyda o tej porze roku, ja już ganiam z konewkami i donic z oka nie można spuścić bo wszystko
usycha na potegę. To nic że floksy szydlaste są przemoczone, i wyglądają mniej atrakcyjnie, ale ja tam lubię pomoczone roślinki szczególnie
że one są szczęśliwe jak piją. ;:108
Ale jak jest przesyt deszczu to się zgadzam, wtedy prawdziwi ogrodnicy wpadają w depresję. Przesyłam więc wirtualne słoneczko na poprawę
humoru ;:3

Karo, bardzo mi miło witać Cię w moim wątku. ;:7 Judaszowce wyrastają u nas na dość duże drzewa i jak są całe obsypane
albo raczej oblepione kwiatami to robią piękne wrażenie. Nie wiedziałam że potrafią przemarzać, ale to dzięki forum odkrywam że wiele
roślin które uważałam za odporne na ;rowy jest bardziej wrażliwa niż sadziłam. ;:108
dziękuję Ci bardzo za pochwały, bardzo podnoszą na duchu i popędzają do nastepnych ogrodniczych działań ;:196

Kogruś, Tobie też dziękuję kochana ;:167 i przesyłam Ci mnóstwo ciepła i słonka na taką barową pogodę ;:79
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
goryczka143
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6531
Od: 21 sie 2009, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Witaj Wiesiu!
Ładnie skomponowałaś rośliny o kolorowych liściach - nawet nie muszą kwitnąć
aby pięknie wyglądać. Czosnki też lubię - u mnie dopiero w malutkich pączkach.
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Krysiu, często zapatrzeni w kwiaty zapominamy o pięknie liści. ;:224 a warto nad nimi pomysleć przy kompozycjach bo dłużej zdobią
niż przelotne kwiaty. Dzięki wielkie za uznanie dla moich kompozycji ;:196

Smutek przekwitających tulipanów i narcyzów jest trudny do zaakceptowania, trzeba czekać do przyszłego roku by podziwiać na nowo ich zwiewną
urodę

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na szczęście rodzi się już nadzieja na nowe kwiaty które niedługo będą nas uszczęśliwiać

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Będziemy radować oczy :heja
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Wiesiu faktycznie przekwitające kwiatuszki to smutny widok, ale na szczęście pokazałaś nowe pąki, które obiecują kolejne wspaniałe widoki, :D jeszcze do jesieni mnóstwo zmian w scenerii ogrodów przed nami :D
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Agnieszko,to jest właśnie najwspanialsze że ogrody bardzo się zmieniają przez cały sezon, choć często żałujemy że to co
nam się podoba najbardziej nie kwitnie dłużej niż tydzień lub dwa ;:108

Więc póki co jeszcze kilka kwitnących kwiatów. Lubię takie zestawienie kolorków

Obrazek

Takie też mi przypada do serca

Obrazek

A to jest jedna z moich ulubienic. Róża herbaciana 'Mme Pierre S Dupont' o przepięknym kształcie kwiatów i zapachu. Zresztą kolor
też lubię, choć wiem doskonale że nie wszyscy za nim przepadają :;230


Obrazek

Obrazek

Obrazek
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Kochana Wiesiu, ;:196
Tu nikt nie będzie wybrzydzał na kolor róży.
Teraz każdy kolor poza kolorem deszczu jest na wagę złota, takiego jak kolor Twej róży. ;:3
Pod Gdańskiem (i w Gdańsku też) jest zimno i pada deszcz. :evil:
Dlatego zieleń rozwija się z oporami. Tobie kwitnie śliczna róża a nam z trudem rozwijają sie pierwsze listeczki róż.
Na niektórych różanych pędach dopiero pokazują się pierwsze pączki. I jak tu wstawiać czy w ogóle robić jakieś fotki.
Dobrze, że można pooglądać piękną wiosnę u koleżanek z cieplejszych regionów. ;:180
:wit
Awatar użytkownika
Ma-Do
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1754
Od: 22 lut 2010, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Wiesiu ;:167 -byłam , popodziwiałam i tylko mogę pogratulować pięknej wiosny zarówno w Twoim ogródku jak i w miejscach przez Ciebie pokazywanych
Różyczka ma bardzo optymistyczny kolorek ;:138

pozdrawiam,Małgosia
Pozdrawiam , Małgosia
Moje wątki
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Wiesiu a myślałaś czasem jak zrobić taki montaż jak by wszystkie kwiaty kwitły na raz - te z całego sezonu. To pewnie nie koniecznie był by fajny widok bo kolory i formy ale zawsze mnie ciekawi czy by się pomieściły :roll:
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Iza, u Wiesi i bez fotomontażu wszystko kwitnie naraz.
U nas , zobaczyć różę kwitnącą razem z piwonią raczej się nie zdarza, a u Wiesi, to i owszem.
:wit
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Witajcie cieplutko :wit

Małgosiu, wiosna bardziej rozkwitnięta niż u Was ale korzystać z tarasu by ją podziwiać w pełni też się nie da. Cały czas chłodno i nieprzyjemnie
na dworze. Dobrze chociaż że są już róże by nam ocieplić serducha ;:108

Krysiu i Izo, nie wiem czy to by nas cieszyło jakby wszystko kwitło naraz :?: ale byłby przesyt kwiatów ;:108 i do tego jakby jeszcze przez cały
sezon to by było bardzo nudno ;:224 na co byśmy czekały wyskakując co rano by poogladać co nowego w ogródku? Wszystko byłoby takie same
jak w poprzedni wieczór ;:223 to tak jakby oglądać obraz martwej natury, jest piękny ale cały czas taki sam ;:108
a tak to wszystko się zmienia i coraz jest nowy kwiatek co nas cieszy ;:65 i czekamy na każdy kwiatek, każdy listek ze zniecierpliwieniem ;:65
Osobiście taki fotomontaż mnie nie pociąga wcale :(
I tak w tym roku wszystko sie ociągało i kwitnie w tym samym czasie, róże, powojniki, piwonie, irysy... co będzie na później?

Mały widoczek na ogródkową żabkę która już opuściła swoje miejsce hibernacji. Zastanawiałam się czy zamieni się w urokliwego księcia w czasie
zimy ale jakoś nie wyglada... :;230

Obrazek

Obrazek

Milutkiego dnia ;:7
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”