Zioła na działce cz. 1

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
Zablokowany
saklawi
50p
50p
Posty: 86
Od: 1 maja 2010, o 10:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zioła na działce - uprawiacie ?

Post »

Haha pewnie, że można kupić :D Ja z jednorocznych zakupiłem bazylię, bo marzy mi się prawdziwie włoska sałatka Caprese... Czyli Oregano spokojnie przezimuje w Polsce? A mogę spytać czy lepiej używać w kuchni suszone czy świeże? Kiedyś czytałem, że niektóre zioła mają silniejsze cechy organoleptyczne w formie suszu...? Czy smakowo Oregano będzie daleko odbiegać od Majeranku?

Pozdrawiam, Rafał
Awatar użytkownika
LilaRose
200p
200p
Posty: 384
Od: 22 paź 2009, o 23:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Zioła na działce - uprawiacie ?

Post »

Oregano bardzo porządnie, w wielkiej ekspansywności przezimuje w Polsce. Z wielka masą konsumpcyjną(zbieramy tuż przed kwitnieniem) i wielką, cudowną masą kwiatową(którą nawiasem mówiąc również możemy skonsumować).
Tak. Oregano i majeranek to dwa różne smaki, a także intensywność smaków. Oregano z własnej grządki to wiosna w łagodnym, subtelnym, roślinnym powiewie. Majeranek to pełnia gorącego, intensywnego lata :D . Różnica między pizzą a grochówką :;230 ...
Czy suszone w kuchni, czy świeże, to już indywidualne upodobania :D . Ja napiszę tak: oregano- z całą pewnością suszone, sklepowe, to z grządki ma o wiele mniej intensywny aromat(ale wielu z nas posiada oregano, często dla obfitości i urody kwiatów), tymianek i bazylia- tylko i wyłącznie świeże! Ach, ten aromat i smak! Suszone są zaledwie bladym wspomnieniem tych ziół. Podobnie hyzop i rozmaryn.
Melisa(świetnie zimuje w gruncie), mięta, szałwia- w zależności od upodobań. Jeśli ktoś jest przyzwyczajony do sklepowych smaków może(na początku?) kręcić nosem- te z własnej grządki smakują po prostu inaczej- zwłaszcza mięta(jest mniej intensywna w smaku, bardziej hmmm... łagodniej, wręcz maślanie rozpływa się na języku- zwłaszcza ta łąkowa, zbierana w naturze). Piołun, kocanki to już całkiem inna historia. Te zapachy trzeba po prostu lubić. Są bardzo intensywne i charakterystycznie gorzko- korzenne. No i lawenda, ale ona to już reklamy wcale nie potrzebuje.
Ja myślę, że jeśli chodzi o zimowanie ziół, to są jedynie problemy z tymiankami(choć ten cytrynowy jakby lepiej u mnie zimuje), z rozmarynem(różnie znosi zimowanie w domu czy piwnicy). Z pozostałymi nie ma większego problemu. :D
Pozdrawiam- Liliana
Awatar użytkownika
gosia22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1263
Od: 31 sty 2009, o 09:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Francja/ Bretania

Re: Zioła na działce - uprawiacie ?

Post »

LiliRose, jak ty ładnie opowiadasz szczególnie o subtelnym powiewie i o grochowce mniam mniam ;:137

U mnie co roku wielki dylemat z majerankiem. Majeranek (Origanum majorana) jest rośliną jednoroczną, jest tez oregano łac.Origanum vulgare które tez nazywane jest dzikim majerankiem . Dwie rośliny inne ale do siebie podobne. Ha , tyle ze wg "Wikipedii" oregano nazywa się po polsku "lebiodka pospolita" Ja się w tym wszystkim pogubiłam, zasadziłam oby dwa, zobaczę czy powieje i u mnie...

Osobiście polecam tez cząber łac. Satureja montana L. jest to roślinka wieloletnia , pychota w kuchni, dobre do grilla, sosów, pomaga tez w trawieniu i uniknąć wzdęcia.
saklawi
50p
50p
Posty: 86
Od: 1 maja 2010, o 10:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zioła na działce - uprawiacie ?

Post »

A Estragon, jak rośnie i do jakich potraw się nadaje? Suszony, czy świeży? Ja osobiście uwielbiam Lubczyk dlatego w tym roku go wysiałem, bo myślałem, że trudno będzie dostać sadzonkę. Zdziwiłem się, bo sprzedawany jest nawet w OBI, ale pięknie powschodził i ładnie rośnie, więc będę miał swój własny. Nigdy nie dawałem świeżego do zup, dlatego strasznie jestem ciekaw aromatu rosołu bez chemii... Myślę, że zioła tak znane i chętnie uprawiane przez nasze babki niedługo wrócą do łask. Nasze organizmy coraz gorzej znoszą nadmiar chemii spożywczej, która zaczyna zbierać ogromne żniwo, a gabinety alergologów i dermatologów zapełniają się w szybkim tempie. Dlatego po co faszerować się za duże pieniądze sztuczną maggi jak podobny efekt da Lubczyk, a może nawet lepszy?

Pozdrawiam, Rafał
Awatar użytkownika
gosia22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1263
Od: 31 sty 2009, o 09:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Francja/ Bretania

Re: Zioła na działce - uprawiacie ?

Post »

Nie mam estragonu w moim ogrodzie gdyż nikt za nią nie przepada. We Francji używana jest jako zioło aromatyczne, przyprawa do salat, do faszerowania, różnorodnych sosów, jajek czy ryb, lub do zaprawy ogórków w occie. Musze przyznać ze estragon ma bardzo specyficzny smak...

Wg mojej mądrej książki, jest to roślina wieloletnia do 1m. Lubi ziemie wilgotna ale dobrze drenowana, i w słońcu. Musi być chroniona przed zimnem. Można używać i świeżego i ususzony. ten suszony trzeba zetrzeć w proch i zamknąć w pudelku hermetycznym.

Lubczyka nigdy nie widziałam u nas w sklepie a szkoda bo dużo o nim słyszałam.
Awatar użytkownika
LilaRose
200p
200p
Posty: 384
Od: 22 paź 2009, o 23:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Zioła na działce - uprawiacie ?

Post »

Gosiu- majeranek i oregano to dwa różne gatunki, choć nazwy polskie i łacińskie plączą je okropnie, ponieważ obie rośliny należą do jednej rodziny i są w systematyce bardzo blisko siebie. Nie dajmy się:
majeranek= Origanum majorana= lebiodka majeranek.
oregano= Origanum vulgare= lebiodka pospolita.
Tak jak w rodzinie- wszyscy naszą to samo nazwisko, ale różne imiona :D . Z zasadzonych przez Ciebie roślin powieje śródziemnomorsko(oregano) i ... prosto z poligonu z Drawska(majeranek= grochówka) :D
W Polsce cząber traktowany jest jako roślina jednoroczna(choć cząber górski ma być jakoby wieloletni).
Rafale- o estragonie Gosia dobrze mówi. Estragon może dorosnąć nawet do 150 cm i u nas występuje również dziko, traktowany często jako roślina ruderalna. Podobnie jak z majeranko- oregano mamy łamigłówkę umysłową z estragonem :D ponieważ estragon w pełnej polskiej nazwie to bylica estragon= bylica draganek, a obok niej mamy również bylicę piołun, bylicę Boże drzewko, bylicę pospolitą- wszystko to, to różne gatunki z jednej rodziny- takie samo nazwisko, inne imiona.
Polecam Ci lekturę http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... f=9&t=9463
Pozdrawiam- Liliana
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Zioła na działce - uprawiacie ?

Post »

Liliano, górski cząber jest wieloletni :D
Po długich poszukiwaniach zdobyłam nasiona (od zyczliwej forumowiczki) i mam! Wprawdzie przy duzych mrozach lekko przemarza i trzeba go przycinać, ale zyje! 3 sezon będzie u mnie :D

Co do estragonu: są dwie odmiany (przynajmniej ja wiem o dwóch), rosyjski i francuski. Ten drugi jest wrażliwszy na mróz, ale rosyjski jest całkowicie odporny.
Estragon może być uzywany do różnych potraw, w/g upodobań, ale jest niezastąpioną przyprawą do wszelkich mięs pieczonych. Nadaje im niezwykle szlachetny aromat i smak.
Nie trzeba go ścierać na proszek, chyba, ze komuś przeszkadzaja w sosie fragmenty listków. Ja po ususzeniu rozcieram tylko lekko w dłoniach i zamykam w słoiku :D
saklawi
50p
50p
Posty: 86
Od: 1 maja 2010, o 10:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zioła na działce - uprawiacie ?

Post »

A świeży można też dawać do mięs? Pokroić listki? Z tego co się orientuję zioła np. tymianek dodaje się w końcowej fazie pieczenia mięs?

Pozdrawiam, Rafał
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
gosia22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1263
Od: 31 sty 2009, o 09:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Francja/ Bretania

Re: Zioła na działce - uprawiacie ?

Post »

chatte pisze:Liliano, górski cząber jest wieloletni :D
Po długich poszukiwaniach zdobyłam nasiona (od zyczliwej forumowiczki) i mam! Wprawdzie przy duzych mrozach lekko przemarza i trzeba go przycinać, ale zyje! 3 sezon będzie u mnie :D

Co do estragonu: są dwie odmiany (przynajmniej ja wiem o dwóch), rosyjski i francuski. Ten drugi jest wrażliwszy na mróz, ale rosyjski jest całkowicie odporny.
Estragon może być uzywany do różnych potraw, w/g upodobań, ale jest niezastąpioną przyprawą do wszelkich mięs pieczonych. Nadaje im niezwykle szlachetny aromat i smak.
Nie trzeba go ścierać na proszek, chyba, ze komuś przeszkadzaja w sosie fragmenty listków. Ja po ususzeniu rozcieram tylko lekko w dłoniach i zamykam w słoiku :D
Chatte masz racje, wyczytałam ze ten francuski ma zapach bardziej wyrazisty, ruski Artemisia dracunculus var. inodora, jest większy, silniejszy, liście ma krótsze zielonkawo- szare pokryte włoskami i praktycznie bez zapachu.
Awatar użytkownika
LilaRose
200p
200p
Posty: 384
Od: 22 paź 2009, o 23:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Zioła na działce - uprawiacie ?

Post »

O matko, ja znowu na służbistę wyjdę :roll: :oops: (cytuję siebie z innego wątku, tak dla systematycznego porządku) >W dodatku, nie wiem jak jest w sprzedaży, ale przez Polskę przewijają się zasadniczo trzy gatunki estragonu. Nasz rodzimy, biedaczek traktowany często jak roślina ruderalna, estragon forma francuska (= niemiecka, holenderska, prawdziwa, ma ciemnozielone, gładkie, lancetowate liście, czasem nie zakwita corocznie, jej nasiona nie dojrzewają, nazywany jest też estragonem słodkim ), estragon forma rosyjska(słabiej pachnie, jest jaśniejsza od francuskiej, jej nasiona dojrzewają).<
Z tymi estragonami, Rafale, jest jak z... końmi arabskimi. Francuski, niemiecki, draganek to... saklawi, kuhailan, manaki, ale ciągle araby :;230 , tzn estragon.
Faktycznie mówi się, że zioła powinno dodawać się pod koniec przyrządzania potraw- wtedy nie zgubimy ich aromatu(ale kto powiedział, ze nie można marynować w ziołach, albo rzucić pęk ziół na węgle grillowe?)
I świeży, i suszony, i w całości, i rozdrobniony- jak kto lubi :D Teoretycznie zioła się rwie nie kroi.
Gosiu, czy faktycznie we Francji pokrojenie sałaty nożem zakrawałoby na świętokradztwo :lol: ?
Pozdrawiam- Liliana
saklawi
50p
50p
Posty: 86
Od: 1 maja 2010, o 10:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zioła na działce - uprawiacie ?

Post »

O ile sałatę bez problemu porwiesz na smakowite kawałki, to jak to zrobić z świeżymi listkami Oregano? :lol: Pewnie by się dało, ale szybciej pokroić, chyba, że w całości? :lol: Wybaczcie dziwne pytania, ale na kuchni dobrze się nie znam. Aczkolwiek mam wielką ochotę zrobić sałatkę grecką ze świeżym oregano, ciekawe jakby smakowała?

Pozdrawiam, Rafał
Awatar użytkownika
LilaRose
200p
200p
Posty: 384
Od: 22 paź 2009, o 23:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Zioła na działce - uprawiacie ?

Post »

Dlatego pisałam, że "teoretycznie". Ja robię grecką bez oregano.
Rafale, czytałeś ten wątek od początku? Dziewczyny maja fantastyczne zioła w ogródkach.
Pozdrawiam- Liliana
saklawi
50p
50p
Posty: 86
Od: 1 maja 2010, o 10:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zioła na działce - uprawiacie ?

Post »

Tak, czytałem. O to właśnie się rozchodzi, że teoria sobie, praktyka sobie. Dlatego ja pytam o Wasze własne doświadczenia :D A bazylii dodajesz? I ją rwiesz, kroisz czy kładziesz całe listki (jak to w większości przepisów piszą: "kilka liści dla ozdoby" - które przecież są takie smaczne).

Pozdr, Rafał
katarzynka575
1000p
1000p
Posty: 3241
Od: 15 mar 2010, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zioła na działce - uprawiacie ?

Post »

Moi drodzy ,widzę że wątek zioła zamienia się pomału w wątek gotowanie ,przyprawianie :;230 ale miło poczytać ,dużo ciekawych rzeczy można się od Was dowiedzieć .Ja bazylię zależy do czego jeżeli ma być ozdobą to całe listki a jeżeli dodatkiem to jednak kroję.
Awatar użytkownika
LilaRose
200p
200p
Posty: 384
Od: 22 paź 2009, o 23:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Zioła na działce - uprawiacie ?

Post »

Bo Katarzynko, my te zioła na działce do jedzenia właśnie uprawiamy :D .
Rafale, do greckiej nie dodaję również bazylii... Lubię czysty, słony smak fety przegryziony oliwą z oliwek, oliwkami i cytryną.
Poczytaj o "konsumpcji ogrodu" tu http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... &start=168 do końca- 3 strony.
(w zasadzie wszystkie listki ziół rwę, lub w ostateczności kroję- nie lubię jak pałętają mi się w całości... . Malutkie liście ziół typu tymianek- osmykuję)
Pozdrawiam- Liliana
Zablokowany

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”