
I co teraz , przecież nie pozbędę się takiej ślicznotki
Teraz , bo mi żal , a potem bo będzie wszędzie
Ja to sobie wybieram roślinki , no nie ma co , mistrz jestem
Mireczko , jak ja już wreszcie tę kurę w me łapki chwycę, to i guano samo z niej wyleci , więc pożytek będzie podwójny
No to widzę, że i druga chętna na siejkę w ogrodzie.
Raz kozie śmierć , nie pozbędę się go , nie mogę
Krysiu , ja go wytrzepywać chyba z tych nasionek będę , albo odkurzać raz dziennie
Ps. Migdałek nadal nie daje oznak życia
Jeszcze 10 dni jak powiedziała Ewa , zaczekam , może jednak
