Tak daleko stąd....

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Asiula z wyspy
200p
200p
Posty: 459
Od: 9 mar 2010, o 23:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik, obecnie Dublin

Re: Tak daleko stąd....

Post »

Dziękuję wszystkim za to ogromne wsparcie.

Rozcięcie już wygląda dużo lepiej, chyba będę mogła robić mozaikę w sobotę.
Za radą Neli część kafelek będzie nowych głównie białych bo mam więcej niestety kolorowe muszę odzyskiwać. Mam też inny preparat do klejenia i zaimpregnowałam drewno na blacie. Powinno być ok tym razem ;:108

Dzisiaj nie będzie zdjęć z mojego ogrodu. Prosiła mnie Zielona Ania o parę zdjęć z Irlandii, to w końcu się zebrałam i popstrykałam.
Mam parę z ogrodu znajomych.
Liść laurowy robi za kolumnę, mają też całkiem zadomowioną kamelię
Obrazek Obrazek

Są tam dwie magnolie jedna właśnie kwitnie, drugą pstryknę jak kwiaty się rozwiną, liczę tak z tydzień.

Obrazek Obrazek

A tu jest droga którą pokonuję codziennie 2 razy podwożąc M do pracy. Narcyzy są na poboczu po obu stronach na odcinku ze 300 m. Narcyzy są tu w ogóle wszędzie: na poboczach autostrad, w parkach pod krzakami, dookoła drzewek na chodnikach. Na jesień są sprzedawane w takich wielkich worach jak ziemniaki, za grosze.


Aniu a zdjęcia lasu z czosnkiem niedźwiedzim będą jutro bo dopiero teraz wybieram się tam na spacer. A na tą paproć drzewiastą ostatnio patrzałam z 10 minut w markecie i rozważałam wszystkie za i przeciw. Wyszło na "przeciw". Jeszcze w tym stadium ogordu dla mnie za dużo pieniążków, żeby ryzykować że nie przezimuje. Ale piękne one są!
Ogród to dzieło sztuki.... w trakcie tworzenia !
Mój kawałek podłogi
vita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1272
Od: 5 sie 2009, o 20:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Tak daleko stąd....

Post »

Czytając i czytając już nie mogłam się doczekać, kiedy koniec...ale tak, żeby nie przeoczyć czegoś i żeby wreszcie do Ciebie napisać :lol:
Oj, dawno nie byłam w takim miejscu! Może ono jeszcze nie piękne, w sensie potocznej estetyki, ale takie autentyczne, Twoje.
Dużo zrobiłaś od ubiegłego sezonu, podoba mi się bardzo, że łączysz kolekcjonowanie roślin z ich przemyślaną aranżacją.
I te wszelkie robótki ręczne, tak mi bliskie...stawiaj na midi, by kiedyś można to było zabrać do Polski.
Cieszę się, że tu zajrzałam, zaraz wrócę :lol:

Użyj wszelkich środków perswazji wobec M i zakup spawarkę.
Pozdrawiam, Wiktoria

Tak to się plecie...
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Tak daleko stąd....

Post »

Patrząc tak na Twoje zdjęcia z miasta ,pomyślałam ,że przecież Pszczyna jest uważana za miasteczko magnolii,pięknie teraz kwitną,a ja nie mam kiedy do centrum się wybrać... :roll: jutro chyba pojadę i porobię trochę zdjęć...
Blat drewniany możesz jeszcze trochę nożem przejechać w te i we wte ,aby za gładko nie było :wink:
Szkoda ,że Irlandia tak daleko,bo ja mam sporo różnych resztek kafelek...wykorzystałabyś do blatu :?
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Tak daleko stąd....

Post »

Dziękuje bardzo za zdjęcia! Zachwycające! Widać że to inny klimat. Mieć taki laur i kamelie ;:224
Moja wyobraźnia stara się wygenerować wielki worek cebul narcyzów- no no, takim to dobrze.
Miłego spaceru do lasu :wit
Awatar użytkownika
Asiula z wyspy
200p
200p
Posty: 459
Od: 9 mar 2010, o 23:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik, obecnie Dublin

Re: Tak daleko stąd....

Post »

Wiktoria cóż za pochwały, aż się rumienię :wink: Bardzo się cieszę że tak odebrałaś mój ogród. To naprawdę jest "moje" miejsce. Mimo że jest tymczasowe, planowane 5 lat da mi jakiś czas na naukę i eksperymenty. Kolekcjonowanie chyba przyszło ciekawości i dostępności informacji w dzisiejszych czasach. Tak łatwo teraz jest podążać tropem czegoś co nas zafascynuje i jeszcze łatwiej zaspokoić tą ciekawość w m.in. sklepach internetowych. A aranżacja to chyba wywodzi się z mojej ponadczasowej pasji - fotografii. Zawsze patrzę kadrami, kolorami i światłem(czy to ma dla kogoś jakiś sens :?: :shock: )
Robótki ręczne to od małego. Z tatą w warsztacie meble dla lalki barbi robiłam, a potem z mamą na maszynie szyłam dla niej ubranka. Tak już mam że jak nie mam nic kreatywnego do roboty to mnie wszystko boli :D

Spawarka czeka na swoją kolej. Dziękuje za twoje słowa, bo w sumie oprócz mojej siostry jesteś jedyną osobą, która mnie nie wyśmiała :roll:

Nelu miasto magnolii :shock: to musi być widok! Byłam parę razy w Pszczynie ale jeśli nawet kwitły wtedy jako nastolatka pewnie nawet tego nie dostrzegłam. A kwitnie wam coś we wrześniu? Bo będę tam na przyjęciu ślubnym :D
Tak Nelu, szkoda że tak daleko, tu nie chcą nawet w sklepach dawać swoich potłuczonych kafelek, wolą wyrzucić :(

Aniu worek to ja miałam na myśli taki jak tu sprzedają ziemniaki on ma chyba z 12 kilo, nie taki ogromniasty jak w polsce :;230 Przepraszam za wprowadzanie w błąd :D Ta kolumna z liścia laurowego od zawsze mnie fascynowała, nie wiedziałam że w Polsce ten krzew nie przezimuje, bo miałam taką nadzieję że skopiuję to w moim docelowym domu.
No i mam dla Ciebie obiecany las. To stąd pochodzą twoje czosnki. Tak a propos to jeszcze nie dostałaś paczuszki? Przez ten głupi popiół pewnie drogą lądową jechały i bidule teraz na poczcie przez weekend bedą siedzieć.No nic trzymam kciuki, tym razem napisałam że Kraków jest w Polsce :;230

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Ogród to dzieło sztuki.... w trakcie tworzenia !
Mój kawałek podłogi
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Tak daleko stąd....

Post »

12 kg to też mnóstwo cebul. Paczki nie było jeszcze- Islandia namieszała :twisted:
Patrzę ma ten las i nie mogę się napatrzeć. Jest zupełnie bajkowy. Aż się prosi o jakiegoś elfa wśród tej zieloności! Piękne runo.
Awatar użytkownika
Ania.1
500p
500p
Posty: 963
Od: 15 kwie 2009, o 17:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Irlandia

Re: Tak daleko stąd....

Post »

Asiu przykro mi z powodu kontuzji i stolika :(
Co do paproci drzewiastej,też bardzo mi się podobają..kupiłam jedną jesienią i bardzo się o nią bałam,bo ta zima była wyjątkowo mroźna :roll: ...ale na szczęście moja malutka przeżyła ;:138
Awatar użytkownika
foggia
500p
500p
Posty: 515
Od: 25 lis 2008, o 21:43
Lokalizacja: Szkocja

Re: Tak daleko stąd....

Post »

Asiu, szkoda stolika, tyle się napracowałaś :| Ale na pewno sobie poradzisz :D
U Ciebie jednak znacznie cieplej. U mnie tulipany w większosci jeszcze w pączkach.
Szkocja też teraz żółta od narcyzów :D
Pozdrawiam serdecznie.
Maria
Miiniaturowy ogród
Awatar użytkownika
Asiula z wyspy
200p
200p
Posty: 459
Od: 9 mar 2010, o 23:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik, obecnie Dublin

Re: Tak daleko stąd....

Post »

Zielona Aniu a wiesz jakim się głodnym z takiego lasu wychodzi, wszystko pachnie jak jedzenie. No zakładając że jak ja je się dużo czosnku w potrawach :wink: Elfów nie było ale może któregoś razu się pojawią.

Aniu 1 wiem że masz paproć. Będę sobie do ciebie zaglądać i podziwiać. Bardzo się cieszę że daje znaki życia ;:138

Mario jak patrzę na twoje zdjęcia to nie mam wrażnia że dużo się wiosna spóźnia, wszystko pięknie kwitnie. Piękna ta fritillaria Roddena!
Mam nadzieję że od teraz już tylko cieplej.

Wczoraj otworzyły się na całego kwiaty orlika viridiflora "chocolate soldier". Trochę jestem zawiedziona, bo myślałam że będzie miał bardziej brązowy kolor a to takie zielono brązowe. Mam nadzieję że kwiaty się "zestarzeją" na ciemnobrązowo.
Obrazek

Bąki mi po sercach latają :D
Obrazek

Zaczynają się nieśmiało płomienne kwitnienia. Tulipan alladin pomiędzy żółtymi i wilczomlecz migdałolistny purpurowy
Obrazek
Obrazek

No i jeszcze ostatnia sesja zdjęciowa zanim poszły spać tego roku. Moje kremowe tulipany na sam koniec taki mi zestaw kolorystyczny przedstawiły
Obrazek

Niestety muszę się przyznać, nie ma powodzenia w hodowli rodochitona w tym roku ;:145 A że nie wyobrażam sobie bez niego mojej rabaty będę musiała iść i kupić roślinę, ale teraz będę go w domu zimować!

Mam mnóstwo samosiejek firletki kwiecistej czerwonej, a zauważyłam też dzieci białej ale jeszcze małe. Jakby kto chciał to zachowam.
No i jeszcze wyrastają z ziemi siewki mikołajka płaskolistnego (eryngium planum) jest na jednym z pierwszych zdjęć na "zimnej rabacie". Dajcie znać jakby kto był zainteresowany :wink:
Ogród to dzieło sztuki.... w trakcie tworzenia !
Mój kawałek podłogi
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Tak daleko stąd....

Post »

Asiu, a ja się jakoś kulinarnie rozmarzyłam patrząc na te zdjęcia kwitnących cudów. Troszkę czekolady, śmietanka, cynamon, żółtka. Ale mam skojarzenia ;:7
Wyobraź sobie że dotarła ta pierwsza przesyłka! Siewki nie przeżyły kilkutygodniowej podróży. Wykryłam trzy ślady życia i próbuję je reanimować. Będę zdawać relacje.
Awatar użytkownika
Asiula z wyspy
200p
200p
Posty: 459
Od: 9 mar 2010, o 23:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik, obecnie Dublin

Re: Tak daleko stąd....

Post »

Aniu ja trzymam kciuki za tą drugą przesyłkę! Bo ta pierwsza to powiem szczerze była średnio zabezpieczona. Ale jakby nic nie przeżyło to moja siostra będzie tu w połowie maja to już wymyśliłam że zabierze ze sobą rośliny do ciebie i wyśle z polski to mam nadzieje że będzie dobrze. Ale dalej jednak mam nadzieję na tę zeszłotygodniową paczkę, bo szkoda by było tej fascicularii :(
Orlik pyszniutką ma ... nazwę tylko. On tak dobrze wyszedł na tym zdjęciu ale w rzeczywistości to jest jeszcze taki zielonkawy raczej z domieszką tego ciemnego. I pachnie, ale nie wiem czemu wymyśliłam sobie że ma to być, znowu, zapach czekolady, a nie jest. Całe życie się człowiek uczy!

Igor zdjęcia to moja główna dokumentacja, tak że staram się jak mogę. Igor weź poprawkę na mój łagodniejszy klimat co do twojej serduszki. U mnie też wyszła długo po tulipanach, ale za to strzeliła teraz na 1 m wysokości. Przypuszczam że to przez koński obornik dodany w tym roku.
Ogród to dzieło sztuki.... w trakcie tworzenia !
Mój kawałek podłogi
Awatar użytkownika
Alima2
1000p
1000p
Posty: 1498
Od: 16 sie 2009, o 22:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Tak daleko stąd....

Post »

Witaj Asiu :)
Wpadła się przywitać i cuda zobaczyłam .Gratuluje :)
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Tak daleko stąd....

Post »

Asiulo jeżeli chcesz kwiatek pachnący czekoladą,to najlepiej zakupić kosmos czekoladowy,ale ...chyba Ty już go masz... ;:24 Nieraz człowiek da sie skusić na piękna fotografię kwiatu z bliska ,a potem się okazuje ,że to maleństwo... :roll: Tak miałam np.z Felicją,niebieściutki kwiatek ...ale mały ,na dodatek zamykający się w pochmurne dni :?
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Tak daleko stąd....

Post »

Witaj Asiu jak tam patyczki hortensji ?

Mnie ten Twój orlik bardzo się podoba czekam jak zakwitną moje maja już pąki .
Nasionka Violi wzeszły , tylko tak zastanawiam się czy one przeżyją zimę .
Genia
Awatar użytkownika
Asiula z wyspy
200p
200p
Posty: 459
Od: 9 mar 2010, o 23:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik, obecnie Dublin

Re: Tak daleko stąd....

Post »

Alino witaj i wpadaj częściej. Może jeszcze jakimiś cudami udam mi się ciebie zaskoczyć :wink:

Nelu wiem jak to jest z tymi zdjęciami. Sama takie robię :roll: Orlik nie jest tak całkowicie zawodem - nieźle pachnie co okazało się jak rozbiły się następne kwiaty! Czekoladowy kosmos mam i jestem przeszczęśliwa bo wczoraj odkryłam że jednak skutecznie go przezimowałam, ma pierwsze pędy! To będzie i zapach czekolady ;:138

Geniu jeśli ten orlik zawiąże nasiona, w co nie wątpię, to chętnie ci podeślę. I bardzo się cieszę że prymulki kiełkują. nie wiem czy już kiedyś hodowałaś je od nasion ale ja po sobie wiem że nie wolno się śpieszyć z przesadzaniem tych maleństw. W zeszłym roku przesadziłam i straciłam je, teraz zostawię niech rosną aż wyrosną z doniczki. Te prymulki powinny zimować bez problemu, u mnie wychodzą już listki moim dorosłym roślinom. Nie wiem dlaczego miałyby zgnić, u mnie też jest taka ciężka gliniasta gleba a wygląda że im się podoba :?
Patyczki mają się dobrze. Nie ruszyły z pąkami ale też nie obeschły, to dobry znak moim zdaniem, bo myślę że całą energię poświęciły na kształcenie korzeni.
Ogród to dzieło sztuki.... w trakcie tworzenia !
Mój kawałek podłogi
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”