Ha ha, nie ma to jak solidarność całej naszej forumowej społeczności

Comcia
Madziu - jest dokładnie, jak piszesz, my się cykamy wklejając fotki znajomych nawet - ja też wklejałam winorośle kolegów z FW, ale cel był inny - chciałam pokazać, jak dana odmiana owocuje naprawdę, a nie naszprycowana hormonami (jak ma to miejsce w towarowej produkcji), a moja kolekcja owocujących odmian w zeszłym roku była uboga - mam nadzieję, że w tym roku się to poprawi, i znów będę mogła pokazać kuszące fotki he he. Poza tym, ja pisałam, że to nie moje zdjęcie, nawet podawałam, kto jest autorem.
Z drugiej strony nie będę od razu skakać do gardła komuś (bez szansy wyjaśnienia, czy też naprawienia błędu), bo to mało kulturalne, no i chyba nie o to chodzi. Poza tym ten sprzedawca ma status supersprzedawcy (i choć w przypadku moich śliwek dał plamę na całej linii, to jednak ogrom pozytywnych komentarzy świadczy, że zazwyczaj wywiązuje się ze swoich zobowiązań).
Mam nadzieję, że to co sprzedają, to faktycznie Arkadia (sądzę, że sadzonki są raczej z jakiejś szkółki, a nie ich produkcja - wtedy zresztą mieliby własne fotki z matecznika). Ja mam strasznie ograniczone zaufanie do sadzonek ze szkółek (nie mówię o profesjonalnych, dużych winnicach). Kiedyś na FW było ogłoszenie sprzedawcy z All, który chciał kupić sztobry wszystkich odmian jak popadnie - nadal zresztą sprzedaje sadzonki, pytanie tylko co to jest. Oczywiście nie jest to "mój" sprzedawca, tylko zupełnie inna osoba.
A póki co, porobiłam fotki kilku rozwijającym się pąkom (nic nie ucierpiało wczorajszej nocy - okryłam suchą trawą najbardziej wyrywne w polu, a te przy domu testuję pod kątem warunków przy ścianie - powinno tam być cieplej, i na razie jest ok). Frumoasa ma chyba kwiatostany - bardzo na nią liczę, bo jest pyszna. Fotki wrzucę po południu. Kurczę, przez te rozmowy o fotce Arkadii strasznie się nakręciłam na winogrona, i ślinię się jak buldog
