Jak na Susan, to bardzo wcześnie kwitnie, chyba dlatego, że nowy nabytek.
Powąchaj ją, pięknie pachnie, jak na mój nos.
Moja ma jeszcze pąki zaciśnięte mocno, mam nadzieję, że nie przemarzła.
Kwitnie za to gwiaździsta, kupiona jesienią, zadołowana i obsypana liśćmi po szczyt
Koty sąsiada wyczuwają, kiedy Nora jest w domu, nie wiem, jak to robią, ale chyba tak jest,
bo widać je na działce, gdy Nora śpi.
Czasem przydybie je i przetrzyma pół dnia na jakimś drzewie
