Dorotko, ale żeś mi nacukrowała - mi i Lwisku, bo to nasz ogród

. Miło mi, że tu zajrzałaś, jak widzisz różne są odchylenia ogrodowe na forum. Jedni kolekcjonują żurawki, inni hortensje, a jeszcze inni (kocica i Lwisko) zbierają właściwie wszystko i wyszukują różne dziwactwa. Dorotko zapraszam częściej. Gdybym tylko miała więcej czasu na ten ogród to może zacząłby on wyglądać jak należy. A tak rośliny rosną owszem, ale chwaściska jeszcze szybciej rosną i pochłaniają połacie ogrodu.
Izo, ciągle będę się upierała, że to ogród z różnorodnymi roślinami - może i kolekcjonerski, ale taki nieświadomie kolekcjonerski.
Jak kupować wiśnie to już porządne, na ładnych nóżkach, a nie chude badylki. U nas jest mokra, żyzna gleba więc naszym wisienkom powinno być tu dobrze. Zresztą Amanogawa rośnie u nas już 3 rok - wolno okrutnie, ale rośnie. Na piaski nie polecam bo jak ją posadziliśmy to okazało się, że trzeba ją zalewać wodą przez pewien czas bo szybko mdlała na słońcu.
Złotokap mamy, ale nie Vossi, nawet mnie kusi ta odmiana, ale jeszcze poczekam.