Ogródek Magdy:-) cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek Magdy:-) cz.2

Post »

Na podagrycznika to działa i wkrótce trzeba będzie się za to wziąć...
W ubiegłym roku M wypędzelkował tak cały pas tego paskudztwa :wink:
magdala

Re: Ogródek Magdy:-) cz.2

Post »

I to trzeba pędzelkiem każdy liść ? :|
----------------------------------------------------------------------------------
Wczoraj byliśmy z mężem na działce, posadziłam obydwie Piwonie i nowy rododendron.
Był to czas taki wyrwany - musieliśmy zmieścić się w godzinach,bo trzeba było wrócić
po dziecko do szkoły. A to kilkanaście km - nie można sobie potem wpaść na chwilkę ,żeby dokończyć
prace ogródkowe. I jest to wkurzające. Fajnie było jak dzieci były mniejsze, nieszkolne-
można było całą rodzinką spędzić dzień w ogródku,a teraz jest inaczej- to cała wyprawa,
zawsze patrzę nerwowo na zegarek -to nie jest relaksujące... :|

I dlatego też zabrałam do domu jedną roślinę ,która jest obiektem moich bacznych obserwacji..
Mianowicie- kępkę Cebulicy. Oj, nie mają te rośliny ze mną łatwo.
Ale przynajmniej będę mogła patrzeć na nią codziennie jak się zmienia :D
Obrazek
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Ogródek Magdy:-) cz.2

Post »

Madziu, wirus hostowy niestraszny jak się o nim wie i zna się zasady postępowania. No i kupuje się hosty raczej ze sprawdzonego źródła...

Co do sąsiadów - to na razie problemów nie ma - ona się drze przez chwile, ale jak orientuje sie, ze z darcia nic nie wyniknie (okło minuty) to przestaje... szkoda pyska drzeć bezefektywnie... Dłużej drze się na działce, ale tam nikomu nie przeszkadza :;230

Co do podpory - to :uszy najwazniejsze, ze spełnia swoją rolę, a patyczków nie widać jak piwonie porosną ;:138 u mnie postawiłam z tyłu orydynarny kij i do niego sznurek... to jest dopiero wstyd, nawet nie pokażę. :oops:

Ale mój Połówek chyba da sie namówić na takie kółeczka na nóżkach... szwagier dysponuje spawarką... ja tego robić nie będę (chociaz bym nawet z chęcią spróbowała) bo Połówek mówi, że mu zabieram argument w dyskusji "do czego potrzebny jest M. ?" skoro wszystko chcę robić sama... no to niech się wykazuje... ja mu nie daję za to szarogęsić się w kuchni... niech chociaż tego nie umie (hmm, choć to mu przychodzi z dziwną łatwością)... a co, ja też jestem do czegoś niezbędna... :;230 :;230
magdala

Re: Ogródek Magdy:-) cz.2

Post »

Ave pisze: ja tego robić nie będę (chociaz bym nawet z chęcią spróbowała) bo Połówek mówi, że mu zabieram argument w dyskusji "do czego potrzebny jest M. ?" skoro wszystko chcę robić sama... no to niech się wykazuje... ja mu nie daję za to szarogęsić się w kuchni... niech chociaż tego nie umie (hmm, choć to mu przychodzi z dziwną łatwością)... a co, ja też jestem do czegoś niezbędna... :;230 :;230
Skąd ja to znam !! :D
Mój mąż to jest w ogóle taki "straszny" ,że umie prawie wszystko -od spraw remontowych ,przez ogródkowe ,aż
po kuchenne... Nawet ciasto zrobi ,jak mu dać przepis :|
Ja już nieraz tak sobie myślałam, że jakbym ja gdzieś zniknęła -to nasza rodzina funkcjonowałaby
normalnie -on wszystko zrobi.
Nie czuję się niezastąpiona :(
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Ogródek Magdy:-) cz.2

Post »

Madzia, schowaj wszystkie przepisy :;230 ...
Jakby mnie zabrakło jedliby przez całe tygodnie ziemniaki z jajkiem sadzonym... albo szybko wzięli "zastępstwo" :;230
Soczewka
1000p
1000p
Posty: 2982
Od: 9 mar 2010, o 10:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Ogródek Magdy:-) cz.2

Post »

Madziu niestety nie ma ludzi niezastąpionych.
Ja mam takiego M że nawet nie zauważam, kiedy żarówka się przepali bo odrazu ją wymienia. Wszystko musi być sprawne i na swoim miejscu. Bardzo to doceniam bo jedna roztrzepana osoba w rodzinie wystarczy. :;230 Jak mi się coś zepsuję nie musze dwa razy powtarzać i prosić o naprawę.
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Ogródek Magdy:-) cz.2

Post »

E...Magda...to znaczy się, że ja mam podagrycznik...a nie wiedziałam co to jest...
No dzięki, Dzięki :;230
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek Magdy:-) cz.2

Post »

Czyli element edukacyjny się zakradł :;230
Awatar użytkownika
maryla-56_56
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3381
Od: 16 kwie 2009, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Magdy:-) cz.2

Post »

Dzięki śliczne Magdo odczytałam PW.
To dlatego nie mogłam znaleźć na Al. Obręcze do piwonii super.
Już dzisiaj znalazłam 2 na działce i kombinuję :D
A płotki są mi potrzebne, bo robię na nowej działce rabatki.
Przymierzałam kamienie, ale chyba nie będzie wygodnie kosić trawnik.
;:196 :wit
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek Magdy:-) cz.2

Post »

Magduś - od paru dni nie zdążałam dotrzeć do Ciebie, bo noc się jakby szybciej robiła. Ale teraz nadrobiłam zaległości. Cebulica śliczniejsza niż internetowe opisy :;230 . Rh wspaniały. A piwonia - dech zapiera. Bukszpan jak z żurnala. Obręcze bardzo pomysłowe, ja z frakcji sznurkowej... Ależ nam wiosna chłodna się przyplątała :?
vita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1272
Od: 5 sie 2009, o 20:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródek Magdy:-) cz.2

Post »

Od czego tu zacząć, po dłuższej nieobecności....? Mąż idealny (?) pies ułożony (!) cebulica w domu? Czy dlatego, by codziennie obserwować? Masz niezłe zacięcie badacza. Estetki też, biorąc pod uwagę urodę osłonki dla cebulicy.
Czytałaś u mnie, że z moją peruwiańską coś nie tak? Prawdopodobnie ją zalałam :oops: Albo coś, już się nie dziwię.
Podpory dla piwonii bardzo pomysłowe! Zastanawiałam się nad spawarką, a jakże! Ale to spory wydatek, muszę to jeszcze przemyśleć. Już niedługo Madzik i nie będziesz musiała nerwowo i w stresie spoglądać na zegarek :lol:
Pozdrawiam, Wiktoria

Tak to się plecie...
magdala

Re: Ogródek Magdy:-) cz.2

Post »

Witajcie Koleżanki Ogrodniczki :wit

Ewo ,Marylo, Izo ,Gosiu ,Moniko :wit

100krotko - tak ,to jest ten okropny podagrycznik ,mnie o tym uświadomiła ,swojego czasu-Gorzata...

Pogoda u nas śliczna , udało mi się wpaść na działkę i w sobotę i w niedzielę :D Tak chociaż na troszkę..
Wczoraj byliśmy koło 18 i to jest bardzo przyjemny czas w ogródku,prawda? To specyficzne
późno-popołudniowe słońce i śpiew ptaków.

Vita- Cebulica w domu (tzn. tylko mała kępka-reszta na działce) oczywiście dla celów poznawczych.
Chcę ją mieć na oku. A rośnie w górę jak szalona w takich warunkach.
Jak to -zalałaś Peruwiańską ? Ale co ,zaczęła więdnąć, gnić?
-----------------------------------------------------------

Mój ciemiernik w końcu "zebrał się do kupy" i jakoś zaczął wyglądać...
Obrazek

Zieleni wciąż jeszcze mało , kolorów -tym bardziej. Nie mam jeszcze żadnych tulipanów.
Obrazek

Opryskałam wczoraj nawozem interwencyjnym mojego zeszłorocznego Rododendrona:

Obrazek

A to najnowszy nabytek różanecznikowy
Obrazek
Ma on kwitnąć tak:
Obrazek

Różaneczniki kupiłam w Leroy merlin, a pochodzą ze szkółki p. Ciepłucha z Konstantynowa Lódzkiego-
wczoraj doczytałam ,że to stara i dobra szkółka -a więc się ucieszyłam ;:109
Zbadałam w końcu pH ziemi na działce -okazało się, że jest pomiędzy 6 i 7 -czyli nie taka znowu kwaśna..

Dobra wiadomość również od Hortensji pnącej - w tamtym roku obdarowała nas tylko jednym kwiatem,
w tym sezonie będą ...DWA!
---------------------------------------------------------------------------------------------------

Mam pytanie - co robicie z floksami niskimi (te kwitnące poduszki)-czy przycinacie je na jesień ,
tak jak większość bylin? Bo ja tego nie robię i teraz mam takie kupy siana ,a tylko na końcach pokazały
się nowe ,zielone przyrosty.
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Ogródek Magdy:-) cz.2

Post »

no właśnie chyba trzeba je ciachnąć jesienią ale wtedy są jeszcze ładne i szkoda. A teraz są byle jakie.
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogródek Magdy:-) cz.2

Post »

Madziu, piękny ten nowy różanecznik- zapakowany i jakie ładne liście.
Co do cięcia wiosennych bylin- to ja bym to robiła raczej po kwitnieniu niż jesienią. Robię tak z ubiorkiem, na pewno tak się traktuje żagwin, gęsiówkę.
magdala

Re: Ogródek Magdy:-) cz.2

Post »

A widzisz Aniu :D - Ubiorek wiecznie zielony ? O ten chodzi?
Mam takie dwa i faktycznie bardzo wyciągnęły się do góry , teraz będę już wiedziała.
A floksy jak ścinasz-mocno ?
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”