 
 Dzisiaj wstawię nowe zdjęcia. A co do krokusów i tulipanów to... OKROPNIE WOLNO ROSNĄ
 Niewiele się zmieniły. Może dlatego, że jest zimno?
 Niewiele się zmieniły. Może dlatego, że jest zimno? 
  Niewiele się zmieniły. Może dlatego, że jest zimno?
 Niewiele się zmieniły. Może dlatego, że jest zimno? 
   
   
  
 Miło, że wpadłaś do mnie. A oto obiecane fotki. Trochę jest nowych mieszkańców a trochę "starych" nieśmiało wychyla się spod ziemi a inne znowu nabrały "ciała".
 Miło, że wpadłaś do mnie. A oto obiecane fotki. Trochę jest nowych mieszkańców a trochę "starych" nieśmiało wychyla się spod ziemi a inne znowu nabrały "ciała".







 
 




 
 

 ślicznie u ciebie, jeśli pozwolisz będę cię odwiedzać od czasu do czasu bo też posiadam balkonowy ogródek . A co słychać u twojego clematisa czy daje już jakieś oznaki życia
  ślicznie u ciebie, jeśli pozwolisz będę cię odwiedzać od czasu do czasu bo też posiadam balkonowy ogródek . A co słychać u twojego clematisa czy daje już jakieś oznaki życia  Pozdrawiam
 Pozdrawiam



 
 

 A angielskie w szczególności
  A angielskie w szczególności 
 A co do Clematisa...
 A co do Clematisa...  chyba nic z niego nie będzie i nawet chyba wiem, jaki błąd popełniłam. Oprócz tego, że zaczął pokazywać oznaki przebudzenia z zimowego snu ja go jeszcze przyciełam i chyba to było za wcześnie. Potem złapał przymrozek i ... mróz miał łatwiejszy dostęp do kwiatuszka. Ale podlewam,czekam... Może mi wybaczy
 chyba nic z niego nie będzie i nawet chyba wiem, jaki błąd popełniłam. Oprócz tego, że zaczął pokazywać oznaki przebudzenia z zimowego snu ja go jeszcze przyciełam i chyba to było za wcześnie. Potem złapał przymrozek i ... mróz miał łatwiejszy dostęp do kwiatuszka. Ale podlewam,czekam... Może mi wybaczy   
  
 
 Kamień z serca spadł z wielkim hukiem, bo jak te moje lilie przesadzalam to ręce mi się trzęsły, że robię coś nie tak
 Kamień z serca spadł z wielkim hukiem, bo jak te moje lilie przesadzalam to ręce mi się trzęsły, że robię coś nie tak  

 Ja na liliach się tak dobrze nie znam i za eksperta się nie uważam ale dziękuję
 Ja na liliach się tak dobrze nie znam i za eksperta się nie uważam ale dziękuję 

 
  Trzymam go w doniczce tak jak kupiłam, bo nie wiem co z nim dalej zrobić.
 Trzymam go w doniczce tak jak kupiłam, bo nie wiem co z nim dalej zrobić. 


 Dwa bratki mini, czarny i żółty.Dowiedziałam się o nich, że te mini to nie są zwykłe bratki tylko fiołki rogate, samorozsiewające się. A obok żółtego młodziutki dzwonek karpacki.
 Dwa bratki mini, czarny i żółty.Dowiedziałam się o nich, że te mini to nie są zwykłe bratki tylko fiołki rogate, samorozsiewające się. A obok żółtego młodziutki dzwonek karpacki.


 
  
   
   
   
   
  