Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
x-p-k
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 3295
Od: 3 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Dalu - też u siebie (w Piekarach Śląskich) widziałem już kwitnące coś rododendronowate coś, ale kwitło na fioletowo i wyglądało bardziej jak jakaś azalia - w sumie to nie mam pojęcia jaki to gatunek i odmiana, a chętnie bym się dowiedział, bo termin kwitnienia pierwsza klasa! Na jednej działce rośnie taki już ponad dwumetrowy i jest właśnie obsypany fioletowym kwieciem!
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Witaj Dalu, wpisuję się po spacerze po Twoim ogrodzie - ilość kwitnących roślinek jest zadziwiająca ! U mnie forsycja jeszcze nie zakwitła, wyobraź sobie ! Chyba nie tylko czakram tak działa, ale i serce właścicielki...
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
x-d-a

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Tamaryszku, myślę, że liczba kwitnących roślin w moim ogrodzie to wypadkowa mocy czakramu, zaangażowania ogrodniczki i łagodnego klimatu Dolnego Śląska...
Ale ja później bardzo chętnie zaglądam do forumkowych ogrodów, gdy u mnie jakieś kwiatki już przekwitną, a u Was właśnie cieszą swoją urodą - tak jak teraz n.p.krokusy.

Piterku, ta roślinka to najwcześniejszy Rh, nazywa się Elite , kwitnie zawsze i niezawodnie w kwietniu. A do tego kwitnie bardzo bujnie i można go formować po kwitnieniu.

Iduś, powolutku wyciągam do ogrodu wszystkie moje dekoracje - lampki, zwierzątka, donice. Dzisiaj na słoneczko wytargalismy też z piwnicy dwa wielkie oleandry - niech się hartują :!:

Sylwuś, jutro będą następne fotki, bo przy takiej słonecznej pogodzie pąki coraz bardziej się otwierają...

Grabku, ja już róże przycięłam i nawiozłam, teraz z niepokojem czekam na rezultaty - odbiją czy nie?

Ewuś, u mnie już wiosna pełną gębą! Coraz więcej kwiatów i zielonych listków :heja

Wiesiu, dzisiaj pracowałam na kwaśnej rabacie - sadziłam, przesadzałam, ściółkowałam...A teraz czekam na ten najpiękniejszy moment w roku - kwitnienie Rh ;:65

Urszulko, projektując przedogródek zależało mi najbardziej na tym, żeby było tam ładnie przez cały rok. A więc w grę wchodziły tylko zimozielone. Dodatkowo trzeba było wziąć pod uwagę fakt, że to strona północna, a więc trudna dla roślin. Wybór padł na kule bukszpanowe podsadzone płotkiem z trzmieliny. A dla urozmaicenia sadzę tam kwitnące kwiatki cebulowe, a potem jednoroczne :lol:

Tajko, żagwin z każdym dniem otwiera coraz więcej kwiatków i tworzy piękne, kolorowe poduchy...

Elu, róże powinno się przycinać w porze kwitnienia forsycji, ale myślę, że jeśli zrobiłaś to nieco wcześniej, nic wielkiego się nie stanie :D

Mariolko, jakbym nie cięła i tak zawsze się pokłuję :evil:

Grażynko, Marcinku, tak jak pisałam wyżej, to jest najwcześniejszy Rh i niebawem cały krzak będzie pięknie obsypany kwieciem.

Kochani, dzisiaj spędziłam kolejny pracowity dzień w ogrodzie. Ale nie tylko pracowałam - w ogrodzie jest już tak pięknie, że co chwilę robiłam sobie obchód i podziwiałam każdy listek, każdy kwiatek. W międzyczasie posprzątałam i wypieliłam ziemię wokół żywopłotu, wsadziłam kupiony dzisiaj Rh i azalię japońską, przesadziłam kalmię wąskolistną, posadziłam kilka lilii, no i pewnie to nie wszystko...



Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Witaj Dalu podobnie jak Ty dziś spędziłam dużo czasu w ogrodzie ,
zrobiłam porządek z oczkiem , jutro muszę tylko poprawić skalniak .
Bo dziś jest za moro .
Cudne masz te tulipany no i pięknie kwitną Ci sasanki i pierwiosnki .

Genia :wit
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Daluś, takie bujne tulipanki to jeszcze te botaniczne czy już te normalne? Jeśli normalne to już mnie przegoniłaś z wiosenką :;230
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Daluś i jak tu się nie zachwycać, kiedy pokazujesz takie piękności, te pierwiosnki, to dosłownie kwietne kule, a sasanka, wprost brak słów, przepiękna, i tulipanki takie delikatniutkie, same śliczności :D
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
EdytaB
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2693
Od: 1 sty 2009, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice warszawy

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Piękne te tulipany :shock:
Moje w 1/2 stratowane przez psy .
Ogródek EdytyB

zapraszam
x-d-a

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Edytko, moje psiaki też robią mi sporo szkód w ogrodzie, ale ja i tak wszystko im wybaczam...

Agnieszko, dzięki ;:196

Wiesiu, to tulipanki tarda - wczesne; te normalne jeszcze potrzebują trochę czasu ;:65

Geniu, u mnie dzisiaj cały dzień świeciło słoneczko, ale rzeczywiście ziemia jest ciągle bardzo mokra.

Na dobranoc jeszcze jeden widoczek z ogrodu-kwitnący lak. Żółty kolor górą!




Obrazek
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Tulipanki mnie zaczarowały... muszę pamiętać, żeby na jesień zainwestować w te wczesne... bo już mi tęskno...
Póki co, chodzę i zaglądam... czy są pąki... czasem nie ma, niestety :roll:
Awatar użytkownika
riane
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 920
Od: 24 lut 2008, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Zachwycam się! A żółty lak jest cuuudny! Żółty na wiosnę jest taki energetyczny po szarej zimie.
Agata
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

och ten Wrocław ze swoim "niepolskim" klimatem :roll: :roll:
Nie ma sprawiedliwości, Kaszuby chyba miesiąc do tyłu :?
A ja zamiast brać się do roboty to najwięcej czasu tracę na szukaniu co tam wyłazi albo właśnie nie wyłazi z ziemi :wit no i właśnie za mało wyłazi ;:223
Awatar użytkownika
majka300
1000p
1000p
Posty: 2204
Od: 21 sty 2010, o 21:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pleszew Wielkopolska

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Dalu piękna wiosna u ciebie ;:138 ;:138
"Żeby ujrzeć piękno i umieć się nim wzruszyć, Pięć zmysłów to za mało, do tego trzeba duszy..."
Mój mały świat :) cz.1, cz. 2
Zapraszam :)
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Daluniu ;:167 nacieszyłam oczy wiosna Twojego ogrodu, a tulipanami i sasankami jestem oczarowana ;:196 ;:196 ;:196
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Monia68
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11668
Od: 25 wrz 2007, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Daluś, wiosnę masz piękną!! I lada moment zakwitnie pierwszy rh!!
U mnie ostatnio deszczowo i zimno...
Miłego dnia :wit
Serdecznie pozdrawiam, Monika
AFRYKA
Mój ogród.
Awatar użytkownika
Sylwek-zx
1000p
1000p
Posty: 1801
Od: 8 lut 2009, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Dalu, fantastyczne zdjęcia :) solidnie zabrałaś sie już widze za wszelkie prace, a dziś ciag dlaszy pewnie , bo zapowiadają nam ładna pogodę :) ja niestety już tylko po pracy co zdążę wyskoczyc na chwilę w ogród, a niestety w tedy za wiele już nie idzie zrobić, pięknie zakwitł lak, moje wymarzły, ostał się jeden, ale to tak słabiutki, że nie wiem czy i z niego coś będzie. Rh zakupiony, wspominałaś chyba jeszcze o planie na azalię u Kulasa :)
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”