Forsycja (Forsythia)- cięcie

Drzewa ozdobne
Awatar użytkownika
markonix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2616
Od: 16 mar 2009, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: niedaleko Niepołomic

Re: Forsycja - cięcie

Post »

Ja w ubiegłym roku korygowałem swoją około 5 razy , chyba jej to nie zaszkodziło , ale faktycznie że nie szybko rośnie.
boniczka
100p
100p
Posty: 156
Od: 2 lis 2008, o 20:10
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Forsycja - cięcie

Post »

Witam,
dostałam dzis forsycję, która wyrosła poprzez przygięcie starego pędu. Ten się ukorzenił i puścił w tym roku 3 dwumetrowe bicze w górę. Dostałam właśnie tę odciętą część. Oczywiscie tylko są zaczątki listków, o kwitnieniu nie ma mowy.
Jak ją ciąć w zgrabny krzak i kiedy?
Awatar użytkownika
Kajra
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 12 kwie 2010, o 17:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zamość

Re: Forsycja - cięcie

Post »

Mam forsycję od jakis 15 lat albo i wiecej, w sumie posadziła ją kiedyś moja ciocia i tak juz zostało.
Jest ona moim bólem głowy, wielkie to to , przeszkadzające a do tego kwitnie ubogo i tylko tydzień.
Planowałam ja wyrzucic, ale po przeczytaniu wątku, może jednak uda mi się ja uratować.

Pytanie, czy forsycja po tylu latach trwania, bez przycinania i ogólnie zaniedbana ma jeszcze szanse na bycie piekną ?

Zinowa fotka mojej boleści :/

Obrazek
Róże pachną zawodowo :-)
x_a-n
---
Posty: 434
Od: 15 mar 2010, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Forsycja - cięcie

Post »

Ta cholera ( nie podobają mi się forsycje - nudne po przekwitnięciu ) odrośnie nawet wtedy gdy skrócisz ją nawet do zera . Śmiało tnij na taką wysokość na jaką chcesz .
Awatar użytkownika
nocny_drwal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1186
Od: 16 lip 2009, o 09:56
Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
Kontakt:

Re: Forsycja - cięcie

Post »

Forsycji trzeba wycinać pędy starsze, jak 3 letnie. Po kwitnieniu najlepiej wyciąć część starych pędów, zostawić tylko roczne i 2letnie. Tnie się właśnie po kwitnieniu, raz a dobrze. Potem w sezonie nie ma co :wink:
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
Awatar użytkownika
Kajra
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 12 kwie 2010, o 17:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zamość

Re: Forsycja - cięcie

Post »

amadyn pisze:Ta cholera ( nie podobają mi się forsycje - nudne po przekwitnięciu ) odrośnie nawet wtedy gdy skrócisz ją nawet do zera . Śmiało tnij na taką wysokość na jaką chcesz .
Też mi się nie podobaja, ale niestety przywiazuję sie do swoich krzaczków i nie mam sumienie się ich pozbywac :/

Dziekuje bardzo za rady, potraktuję ją brutalnie ;-)
Róże pachną zawodowo :-)
boniczka
100p
100p
Posty: 156
Od: 2 lis 2008, o 20:10
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Forsycja - cięcie

Post »

A roczne przycinać czy dopiero w przyszłym roku?
Awatar użytkownika
markonix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2616
Od: 16 mar 2009, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: niedaleko Niepołomic

Re: Forsycja - cięcie

Post »

ja z wielkiego krzaka ,który miałem , po obcięciu w zeszłym roku pozostawiłem tylko wysoką część
Obrazek
Awatar użytkownika
PESTKA@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3325
Od: 5 paź 2008, o 16:21
Lokalizacja: WLKP

Re: Forsycja - cięcie

Post »

Forsycje mam od 15-stu lat i śmiało moge powiedzieć ,ze lubi cięcie.
Forsycja kwitnie tylko na starych pędach.Nowe przyrosty jakie sie utworzą przez sezon nie zakwitna na wiosnę dlatego czasem widac gołe pędy u góry i kwitnąca forsycje do połowy.Forsycja nie przycinana rośnie w duży krzak,który zajmuje dość sporo miejsca i nie zawsze jest piekny podczas kwitnienia ,a już na pewno nie kiedy ma liście.Moje dwie forsycje przycinam kilkakrotnie w ciągu sezonu,wtedy kiedy uważam to za potrzebne kosmetycznie.Pierwsze cięcie powinno odbyć się po kwitnieniu.To plastyczny krzew i daje sie pięknie formować w kulki,kwadraty itp.Mam dwie forsycje i przycinam je na kulki przez cały rok.Ostatnie cięcie w listopadzie.
Ktoś pytał czy z jednego ,,patyka,, wyjdzie krzaczek.Wyjdzie po przycięciu czubka.Można pokusic się o prowadzenie na drzewko ,lub zrobić forsycjowy żywopłot,który osobiście mam w planie zrobić(cudownie wygląda taki żółty płotek.Nie kontrolowana sekatorem forsycja staje sie brzydkim krzakiem o małych liściach i nieatrakcyjnym wyglądzie.Postaram się wstawić fotki moich forsycji .
Awatar użytkownika
Kajra
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 12 kwie 2010, o 17:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zamość

Re: Forsycja - cięcie

Post »

PESTKA@, uradowałaś mnie swoją wypowiedzią :) , czekam na fotki, może coś zapożyczę z Twojego pomysłu ;-)

U swojej forsycji chciałabym uzyskać efekt drzewka coś takiego jak u markonixa, nie wiem tylko czy z moich chaszczy taki efekt jest osiagalny :/
Róże pachną zawodowo :-)
Awatar użytkownika
PESTKA@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3325
Od: 5 paź 2008, o 16:21
Lokalizacja: WLKP

Re: Forsycja - cięcie

Post »

Kajra najlepiej formować drzewko jak krzaczek ma tylko kilka odgałęzień ,ale jeśli troche popracujesz nad nim i Tobie sie uda.Musisz wybrać sobie jedną gałąż,a reszte po prostu wyciąć i wycinać wszystkie ,które z ziemi bedą wychodzić,uciąc na odpowiednią dla Ciebie wysokość czubek przyszłego pnia i powoli formować usówajac wszystkie niepotrzebne boczne odrosty na pniu.Forsycja na prawde jest wdzięcznym krzewem do formowania.
Awatar użytkownika
sylwik
500p
500p
Posty: 681
Od: 22 lip 2006, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Forsycja - cięcie

Post »

Ja swoje forsycje przycinam zawsze po przekwitnięciu kwiatów jak już zaczyna się szał rośnięcia liści i młodych gałezi. Wtedy fajnie się je formuje. Rosną wtedy bardzo szybko. jeśli jest konieczność to do zimy jeszcze kilka razy po przycinam całość. A w następnym roku znowu zobaczymy kwiaty. Jeszcze nie zdarzyło się żeby w którymś roku forsycja nie zakwitła.
To jest dzisiejsze zdjęcie. Obrazek
Awatar użytkownika
PESTKA@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3325
Od: 5 paź 2008, o 16:21
Lokalizacja: WLKP

Re: Forsycja - cięcie

Post »

...a to moje dzisiejsze :wink:
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Kajra
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 12 kwie 2010, o 17:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zamość

Re: Forsycja - cięcie

Post »

Przepiękne sa te wasze forsycje :)
Moja to istny koszmar, potargany i niekwitnacy, co prawda budzi się do życia, ale to jeszcze daleka droga :/

Obrazek
PESTKA@ pisze:Kajra najlepiej formować drzewko jak krzaczek ma tylko kilka odgałęzień ,ale jeśli troche popracujesz nad nim i Tobie sie uda.Musisz wybrać sobie jedną gałąż,a reszte po prostu wyciąć i wycinać wszystkie ,które z ziemi bedą wychodzić,uciąc na odpowiednią dla Ciebie wysokość czubek przyszłego pnia i powoli formować usówajac wszystkie niepotrzebne boczne odrosty na pniu.Forsycja na prawde jest wdzięcznym krzewem do formowania.
Tak zrobię, może Dzięki Twoim radom, forsycja staruszka zostanie uratowana :-)
Róże pachną zawodowo :-)
Awatar użytkownika
PESTKA@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3325
Od: 5 paź 2008, o 16:21
Lokalizacja: WLKP

Re: Forsycja - cięcie

Post »

Na pewno ją odratujesz.Jak nie chcesz sie bawić to równie dobrze możesz ją wykopać i na pewno znajdziesz jakiś młody odrost,który można oddzielić i ponownie wkopać.Powodzenia :wink:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”