Ogród nie tylko różany :)

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogród nie tylko różany :)

Post »

riane pisze:
AniaDS pisze:wielosił błękitny od Elsi ;:196 żyje :heja
Obrazek
No to wreszcie wiem jak się mój kolejny chwast nazywa ;:196 . Uważaj. U mnie rozrasta się nieprawdopodobnie i rozsiewa wszędzie dookoła ;)

"Nie taki diabeł straszny, jak go malują" - wielosił nie wydaje rozłogów, tylko rozrasta się w większą kępę, ale nie olbrzymią.
Jak po kwitnieniu przytnie się kwiatostany, to się nie rozsiewa, różom kwiaty przekwitłe też się obcina :wink:
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
dez_old1
1000p
1000p
Posty: 1758
Od: 10 maja 2009, o 08:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ...

Re: Ogród nie tylko różany :)

Post »

Aniu maczki możesz już posiać ale nie do gruntu a jeśli chcesz sadzoneczki to podaj adres na pw :wink:
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogród nie tylko różany :)

Post »

ANIU- widzę, że układasz sobie fajny chodniczek z kamieni,uwielbiam kamień w ogrodzie, ale u nas kamienie- towar deficytowy. :roll:
Zaintrygowała mnie ta roślinka ,,zagadka,,może się mylę, ale nie wygląda mi ona na zawilca,ani ostróżkę, ale na coś z rodziny jaskrowatych. :) :) :)
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Ogród nie tylko różany :)

Post »

No...nie sadziłaś czasem w zeszłym roku jaskrów azjatyckich? :-) Coś mi to przypomina... jak wyglądają zawilce wyłażące z ziemi niestety nie pamiętam :oops: natomiast u mnie też takie wyłazi, i to wyłązi w miejscu, gdzie jaskry azjatyckie były w zeszłym roku. Co jest o tyle dziwne, że według mojej wiedzy, nie miały prawa przetrwać minionej zimy...
Widzę, ze też hasasz jak ja po ogródku i patrzysz, co się gdzie "opuszcza"...:-)
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
Tulipan998
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4604
Od: 31 paź 2008, o 09:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
Kontakt:

Re: Ogród nie tylko różany :)

Post »

AniaDS pisze:
Arti, też chciałabym, żeby już róże kwitły.
Dobra wiadomość jest taka, że jak rozgarnęłam korę to niektóre róże już mają spore listki :shock:
Zła taka, że teraz strach o pogodę..
Anuś ja na różach jestem nie wyżyty strasznie.. nasadziłem wcześniej jakie były dostępne u mnie i nie mam cudeniek nie wiadomo jakich , teraz nie chce mi sie wszystkiego wydzierać i wyrzucać.. , teraz sie bardziej staram o ciekawsze odmiany ale może jeszcze ze 2 upcham.. :roll: .
Ale co zrobić, lepszy rydz niż nic i z tych 40 sie cieszę :D , może za 2 lata po budowie będę miał płot na nowej działce to bedzie się działo różanie.. ;:224 , bo też będę chciał mieć takie cuda jak Ty i tyle samo :;230 , lepiej już zaczne pieniądze zbierać :;230 .

Ja też róże poodkrywałem , odkopczykowałem i pościągalem gałazki okrywowe.. Nie mogłem sie już na te uschniete kikuty gałęzi okrywowych patrzeć ..
Widzę , że u większości róż też kikuty uschniete , ale dołem zdrowe , i tak musiałbym tak przyciąć ...
Kiedy się Zabierasz za cięcie i nawożenie ?
Ja juz sie przygotowywuje na walki z chorobami bo moje róże czarna plamistość , przynajmniej nie które wyjątkowo :evil: .

Widać , że wiosna sie rozrkęca , bo inne roślinki wychodzą z ziemii :heja .

Pozdrawiam :D
|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25221
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród nie tylko różany :)

Post »

Aniu a podtym balkonikiem to jakiś stoliczek z łąweczką to się zmieści. Miałabyś fajny punkt obserwacyjny na swój ogródek
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Ogród nie tylko różany :)

Post »

Aniu,dałam u siebie fotkę róży piennej, możesz spojrzeć czy ona żyje? Była okryta,ale jakaś dziwna, czy one powinny już wypuszczać listki?
Awatar użytkownika
iwonaxp
1000p
1000p
Posty: 1467
Od: 18 kwie 2008, o 10:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa

Re: Ogród nie tylko różany :)

Post »

Obrazek

Obrazek


Jestem ciekawa zakończenia i efektu pracy .Wygląda interesująco :)
Pozdrawiam - Iwona
Mój mały ogródek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ogród nie tylko różany :)

Post »

Małgosiu, zaraz zobaczę do Ciebie.

Gosiu, właśnie taki mam plan, żeby jakąś ławeczkę, jakieś donice, coś pnącego na filarki i może i stolik..

Gorzatko, to 'coś' to chyba nie ostróżka, w tym miejscu nie sadziłam, wszystkie były posadzone z drugiej strony ogrodu. I żadna nie wylazła..

Zawilec..
Może być, ale skąd?
To coś dostałam od Elsi lub od Ewy, czy to nie będzie bodziszek?
Je sadziłam gdzieś w okolicach :roll:

Tajko, ja Ci chętnie podrzucę trochę tych kamieni, bo się u mnie po całym ogródku walają :;230

Monia, liczę na to, że jak będą robić (ciekawe kiedy... :evil: ) to zasłonimy ten kawałek ziemi, jak robią takie rzeczy to na pewno nie raz spotkali się z takimi przeszkodami.

Aguś111, no..
Ja taką sadzoneczkę chętnie jak masz na tyle ;:224

Aguś, jaskrów to chyba tym bardziej nie sadziłam, nie przypomminam sobie, żebym zdobyła takie ani, żeby mi ktoś przysłał :oops:

Igor, u Ciebie szaleją inne roślinki, a u mnie nie, to sasanka chociaż wiosnę przynosi.
A już i tak widziałam u niektórych rozkwitnięte :shock:

Krysiu, ślicznie Ci dziękuję za piękne życzenia ;:196
Mam wiosnę, choć dziś już zimną i deszczową, ale ważne, że zima za nami :heja
Dużo pracy zrobiłam, ale to mała część w porównaniu do całości, nie wiem jak się brać za drugą stronę ogródka :( .
Ten garaż, który ma być na miejscu skalniaka bardzo pomieszał mi szyki, mam tam prawie 30 róż i nie wiem gdzie je przesadzić.
Myślę nad tym intensywnie ;:24

Dorotko, dzięki za otuchę, jak tylko pogoda pozwoli będę działać dalej, zobaczymy co wyjdzie z tych kamieni. Chciałabym aby tam była ławeczka i kwiaty w donicach, na tym piachu nie da się niestety, bo wszystko się kurzy. Dlatego robię ten bruk.

Z_Aniu, możesz różę spokojnie przesadzić, w tym wieku :lol: jeszcze to dobrze zniesie.

Mariolu, kamienie wkopuję w ten piach (taką mam ziemię w ogrodzie), po konsultacjach doszłam do wniosku, że to wystarczy, potem mam zalecone przesypać to ziemią i dobrze przelać wodą, co ma utwardzić całość.

Kasiu, pod tym balkonem nie rośnie nic, jest sucho jak pieprz, nawet chwasty sobie odpuściły. Więc trawa też mi nie będzie przerastać.
To strona południowa, w tym miejscu jest jedna spiekota, deszcz także nie ma dostępu, więc cały rok nie ma tam ani kropli wody. Nawet śniegu nie było wiele :D

Dzięki Dzidziu ;:196

Arti, moje różane początki były takie same, brałam co popadło, dopiero teraz wybrzydzam ;:224
Oj, będzie się działo, jak ogrodzicie nową działkę ;:65

Cięcie jeszcze nie zrobione, będzie po świętach, teraz jest zbyt mokra i chłodna pogoda.
Nie śpieszy mi się.
Nie przesadzaj z opryskami!
Każdy oprysk osłabia odporność rośliny, bo zamiast bronić się sama, ktoś to robi za nią.
Zanim sięgniesz po chemię najpierw próbuj ratować innymi sposobami.
Przy plamistości często dobre efekty daje obrywanie porażonych liści, dopiero gdy widać, że choroba szybko się rozprzestrzenia trzeba pryskać.
Na mączniaka wypróbuj mleko lub sodę czy proszek do pieczenia rozpuszczony w wodzie, zazwyczaj pomaga.
Na mszyce cola, ocet z ludwikiem a czasem wystarczy tylko spłukanie krzewu mocnym strumieniem wody od dołu
w górę (mniejsze uszkodzenia liści.)
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ogród nie tylko różany :)

Post »

Witaj Iwonko :wit , miło mi Cię gościć ;:196
Sama jestem ciekawa jak to wyjdzie, szczerze mówiąc to nie wiem, czy się nie porwałam z motyką..


Kwitnie mi coś..
W domu :;230
Obrazek
Niestety koło domu jeszcze nie chce :roll:
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród nie tylko różany :)

Post »

Dzięki, teraz przesadzę ją ze spokojnym sumieniem :D
Awatar użytkownika
kasia_rom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4071
Od: 5 paź 2008, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogród nie tylko różany :)

Post »

Aniu, czyli nie będziesz robiła profilaktycznego oprysku miedzianem/sylitem?
Ja jeszcze nie robiłam i się zastanawiam :roll:
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25221
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród nie tylko różany :)

Post »

Jak zwykle myślimy tak samo ;:224
Awatar użytkownika
basjak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5033
Od: 20 wrz 2009, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogród nie tylko różany :)

Post »

Ania, zaskoczyłaś mnie z tą colą :roll:
Sama cola, czy drink ;:136 twoje zdrowie, panie Chopin, albo pani Eno :;230
;:196
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ogród nie tylko różany :)

Post »

Margo2 pisze:Jak zwykle myślimy tak samo ;:224
8-)


Basiu cola na pół z wodą, chodzi o to, żeby zalepić mszycom gęby, nie będą mogły oddychać, to padną :wink:

Kasiu,
jeśli nie zdążę lub pogoda nie pozwoli, to oprysku nie będzie, w tamtym roku nie zrobiłam i plamistość nie była w sumie bardzo duża.
Oczywiście teraz mam sporo więcej róż, większe zagrożenie.
Zobaczę jak wyjdzie z czasem :wink:

Aneczko, nie ma za co :wink: .

Słuchajcie, co podsypać dolomitem?
Oprócz.. ciemierników, sasanek, przylaszczek, lawendy i astrów bylinowych..
Czy budleja i perukowiec też może być podsypana?

Potrzebuję wysępić :oops: przywrotnika.
Bo jak znowu wlezę do sklepu internetowego, to będę bankrutem ;:224
Nie umiem kupić tylko jednej konkretnej rzeczy i zapłacić za przesyłkę więcej niż warta sama roślinka :roll:
Nie ma ktoś w nadmiarze? :oops: ;:224
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”