Jak te świeże pierwsze kwiatki nas cieszą, nieprawda
Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
- abeille
- 1000p

- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Tujeczko, widzisz u Ciebie też wiosna juz ostro zastartowała. Wiedziała że ida święta i trzeba się pospieszyć.
Jak te świeże pierwsze kwiatki nas cieszą, nieprawda
Jak te świeże pierwsze kwiatki nas cieszą, nieprawda
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Izuniu, ależ wiosennie u Ciebie!!
Ja jeszcze muszę trochę poczekać, na razie wystartowały krokusy
Miłego dnia
Miłego dnia
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Izuniu. Piękna wiosna już u Ciebie. Te pierwsze kwiaty tak cieszą po długiej zimie. Człowiek zagląda i nawet pojedynczy kiełek cieszy lub pączki. Później to już nie taki rarytas i przyzwyczajamy się, ale wtedy cieszy różnorodność gatunków które posiadamy i które rozkwitają.
Dzięki za wsparcie, którego mi udzieliłaś. Nawet nie wiesz jak to pomaga. Ten rok będzie na przeprowadzkę na nową działkę którą muszę kupić. Dość już mam kradzieży u mnie. Straciłam serce do tamtej działki.
Dzięki za wsparcie, którego mi udzieliłaś. Nawet nie wiesz jak to pomaga. Ten rok będzie na przeprowadzkę na nową działkę którą muszę kupić. Dość już mam kradzieży u mnie. Straciłam serce do tamtej działki.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Izuniu
popodziwiałam wiosnę w Twoim ogrodzie
Te żółte słoneczka, które posadziłaś, to chyba podbiał
Te żółte słoneczka, które posadziłaś, to chyba podbiał
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Izuś przepięknie wyglądają takie bogate kępy krokusów, zresztą ja uwielbiam wszelkie kwiaty posadzone kępami, wtedy tworzą wspaniałe kolorystyczne plamy 
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Iza w końcu dotarłam do Ciebie..
Napisałaś u mnie o czosnku no to dzisiaj na działce zwróciłam na niego szczególną uwagę...I co się okazało!!!Że rośnie
Też jest go duuużo na skarpie
Ale nie będę go tępić, bo w tym sezonie mam więcej roślinek na skarpie i nie byłoby to łatwe...Trudno niech rośnie
Aa. i jeszcze jedno..Barbula, którą jesienia próbowałam ukorzenić niestety nie przetrwała...A co będzie z tą na działce trudno powiedzieć, bo na razie to suche badyle sterczą
Wiosna u Ciebie na całego..Już sporo kolorków się pojawiło...Krokusy są przeurocze..
Aa. i jeszcze jedno..Barbula, którą jesienia próbowałam ukorzenić niestety nie przetrwała...A co będzie z tą na działce trudno powiedzieć, bo na razie to suche badyle sterczą
Wiosna u Ciebie na całego..Już sporo kolorków się pojawiło...Krokusy są przeurocze..
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Tylu gości, a ja się obijam
Wybaczcie! Trochę pracowity i nerwowy okres...
Jolu - szkoda barbuli. Mam nadzieję, że krzew przezimował bez uszczerbku. Czosnek wygląda ładnie jak kwitnie. Myślę, że powinnaś ścinać kwiaty by się dodatkowo nie rozsiewał. I tak rozmnaża się przez potomne cebulki. U mnie za wiosnę robią krokusy
Agness - dziękuję. Też jestem zdania, że duże kępy krokusów wyglądają lepiej - trzeba niestety poczekać aż się rozrosną. O ile jedna sztuka lilii czy róży jest widoczna i prezentuje się dobrze, to "maluszki" muszą rosnąć w grupie by być zauważone i zrobić wrażenie.
Masz rację Halinko to podbiał. Zwiastun wiosny z mojego dzieciństwa - dlatego koniecznie chciałam go mieć u siebie.
Witaj Krysiu-Ado! Przykro mi z powodu tych kradzieży. Na złodziei nie ma mocnych. Dobrze, że podjęłaś decyzję o przeprowadzce. Życzę powodzenia! U mnie też zdarzają się kradzieże, ale raczej drobne. Wczoraj się wkurzyłam, bo ktoś mi "buchnął" pniaki, które dostałam w piątek od sąsiada
Tylko 3 dni leżały sobie na trawniku i już komuś się przydały. No, ale to tylko pniaki. Łatwo przyszło, łatwo poszło...Mimo wszystko szkoda.
Miło Cię widzieć Moniko! Nareszcie widać wiosnę. Przydałoby się więcej słońca. Festiwal kwitnienia zaczęły krokusy botaniczne - na pozostałe wciąż czekam. Na kwitnienie Twoich rh też czekam...
Wiesiu - wiosna to najradośniejsza pora roku. Czeka się na każdego kwiatuszka. Twojej paryskiej wiosny i tak nie dogonimy
Jacku - to małe złudzenie z tymi tulipanami. Tylko te jedne na skalniaku mają pączki. Reszta dopiero wyłazi z ziemi. Nie wiem dlaczego tak jest....Nie mogę się doczekać kwitnienia, bo wszystkie oprócz tardy sadziłam w zeszłym roku.
Przyznam się Elu, że mi się też zdarza grzebać w ziemi w poszukiwaniu kiełków
W zeszłym roku tak szukałam hiacyntów. U wszystkich były już duże, a moich nie było nawet widać...Pogrzebałam i znalazłam. Niestety mam tendencję do zbyt głębokiego sadzenia cebul i potem cuda się zdarzają jak np. kwitnienie narcyza w czerwcu.
Witaj Ido! - kobieto pracująca. Podziwiam Cię! Straty chyba wszyscy jakieś mają. No cóż w naszym rejonie długo nie było śniegu, a ostro mroziło. Kretów współczuję. U mnie też się pojawiają, ale bardziej szkodzą mi nornice.
Aga - mam nadzieję, że szkód nie będzie. Choć te drzewa rosną prawie przy samej siatce. Te kwiatek to puszkinia. Rozsiewa się u mnie jak chwast i rośnie w różnych dziwnych miejscach. Podeślę Ci trochę cebulek razem z onętką.
Witaj Rafał! Zdaje się, że pierwszy raz u mnie gościsz. Miło, że wśród tylu wątków trafiłeś do mnie. Zapraszam częściej.
Christinkrysia - jak miło, że zajrzałaś. Gdyby było więcej słonecznych dni to i więcej by kwitło. Staram się co roku posadzić coś wiosennego, bo na te pierwsze kwiaty czeka się najbardziej. Ta ścieżka która powstaje ma iść do samego płotu zewnętrznego tzn. do parku. Z drugiej strony ogrodu taka jest od dawna. To ponoć droga ppoż. Mam nadzieję, że i u Ciebie robi się kolorowo.
Jolu - szkoda barbuli. Mam nadzieję, że krzew przezimował bez uszczerbku. Czosnek wygląda ładnie jak kwitnie. Myślę, że powinnaś ścinać kwiaty by się dodatkowo nie rozsiewał. I tak rozmnaża się przez potomne cebulki. U mnie za wiosnę robią krokusy
Agness - dziękuję. Też jestem zdania, że duże kępy krokusów wyglądają lepiej - trzeba niestety poczekać aż się rozrosną. O ile jedna sztuka lilii czy róży jest widoczna i prezentuje się dobrze, to "maluszki" muszą rosnąć w grupie by być zauważone i zrobić wrażenie.
Masz rację Halinko to podbiał. Zwiastun wiosny z mojego dzieciństwa - dlatego koniecznie chciałam go mieć u siebie.
Witaj Krysiu-Ado! Przykro mi z powodu tych kradzieży. Na złodziei nie ma mocnych. Dobrze, że podjęłaś decyzję o przeprowadzce. Życzę powodzenia! U mnie też zdarzają się kradzieże, ale raczej drobne. Wczoraj się wkurzyłam, bo ktoś mi "buchnął" pniaki, które dostałam w piątek od sąsiada
Miło Cię widzieć Moniko! Nareszcie widać wiosnę. Przydałoby się więcej słońca. Festiwal kwitnienia zaczęły krokusy botaniczne - na pozostałe wciąż czekam. Na kwitnienie Twoich rh też czekam...
Wiesiu - wiosna to najradośniejsza pora roku. Czeka się na każdego kwiatuszka. Twojej paryskiej wiosny i tak nie dogonimy
Jacku - to małe złudzenie z tymi tulipanami. Tylko te jedne na skalniaku mają pączki. Reszta dopiero wyłazi z ziemi. Nie wiem dlaczego tak jest....Nie mogę się doczekać kwitnienia, bo wszystkie oprócz tardy sadziłam w zeszłym roku.
Przyznam się Elu, że mi się też zdarza grzebać w ziemi w poszukiwaniu kiełków
Witaj Ido! - kobieto pracująca. Podziwiam Cię! Straty chyba wszyscy jakieś mają. No cóż w naszym rejonie długo nie było śniegu, a ostro mroziło. Kretów współczuję. U mnie też się pojawiają, ale bardziej szkodzą mi nornice.
Aga - mam nadzieję, że szkód nie będzie. Choć te drzewa rosną prawie przy samej siatce. Te kwiatek to puszkinia. Rozsiewa się u mnie jak chwast i rośnie w różnych dziwnych miejscach. Podeślę Ci trochę cebulek razem z onętką.
Witaj Rafał! Zdaje się, że pierwszy raz u mnie gościsz. Miło, że wśród tylu wątków trafiłeś do mnie. Zapraszam częściej.
Christinkrysia - jak miło, że zajrzałaś. Gdyby było więcej słonecznych dni to i więcej by kwitło. Staram się co roku posadzić coś wiosennego, bo na te pierwsze kwiaty czeka się najbardziej. Ta ścieżka która powstaje ma iść do samego płotu zewnętrznego tzn. do parku. Z drugiej strony ogrodu taka jest od dawna. To ponoć droga ppoż. Mam nadzieję, że i u Ciebie robi się kolorowo.
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Wczoraj wkurzyłam się trochę będąc na działce. Najpierw odkryłam brak pniaków od sąsiada. Ktoś wlazł jak do siebie i sobie wziął
Dzień wcześniej jeszcze były. Miałam zamiar nawet je przymierzyć do tej nowej (planowanej) rabaty, ale siąpił deszczyk a chciałam "odliścić" wrzosowisko i koniec końców nie przeniosłam ich w nowe miejsce. W trakcie porządkowania wrzosowiska obiecałam sobie - nigdy więcej przykrywania liśćmi. To wybieranie ich spomiędzy roślinek i kory to istna udręka. Trudno - trzeba pomyśleć o innej ochronie. Tym bardziej, że hebe i tak nie pomogły ( a może nawet zaszkodziły...).
Coś mi się ubzdurało, że mam niskie lwie paszcze. Przeszukałam swój nasionkowy kuferek, folder z fotkami zakupów i nie znalazłam. Zastanawiam się czy je już wysiałam czy tylko coś mi się pomyliło lub przyśniło. Dlatego odwiedziłam dziś ogrodniczy i kupiłam je. Wysokie wysiałam wczoraj pod śliwą.
Dzisiaj poszłam tylko na spacer ( sprawdzić czy kolejne pniaki nie zmieniły właściciela ) z psem i aparatem. Zrobiłam kilka fajnych zdjęć. Nad krokusami lata tyle różnych bzyków, że aż miło. Zakwitł pierwszy ciemiernik. Wychodzą z ziemi serduszki okazałe - biała i różowa, a także wspaniała. Na koniec dobra wiadomość: do większej budki, tej na dębie wprowadzają się wróbelki lub mazurki. Z dołu trudno je rozróżnić.




Coś mi się ubzdurało, że mam niskie lwie paszcze. Przeszukałam swój nasionkowy kuferek, folder z fotkami zakupów i nie znalazłam. Zastanawiam się czy je już wysiałam czy tylko coś mi się pomyliło lub przyśniło. Dlatego odwiedziłam dziś ogrodniczy i kupiłam je. Wysokie wysiałam wczoraj pod śliwą.
Dzisiaj poszłam tylko na spacer ( sprawdzić czy kolejne pniaki nie zmieniły właściciela ) z psem i aparatem. Zrobiłam kilka fajnych zdjęć. Nad krokusami lata tyle różnych bzyków, że aż miło. Zakwitł pierwszy ciemiernik. Wychodzą z ziemi serduszki okazałe - biała i różowa, a także wspaniała. Na koniec dobra wiadomość: do większej budki, tej na dębie wprowadzają się wróbelki lub mazurki. Z dołu trudno je rozróżnić.




- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Piękna wiosna ! Czy wystające gałązki na ostatnim zdjęciu to brzoskwinia ?
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
ale cudne te łany krokusów, kiedy u mnie będą takie jak ja ich kocham
roślinki zbudziły się do życia, tylko słoneczka
Izuś ta hurtownia pod okiem to nie jest dobra sprawa, dobrze chociaż, że asortyment słaby bo doniczkowe, balkonowe ale kto wie.............
pozdrawiam
roślinki zbudziły się do życia, tylko słoneczka
Izuś ta hurtownia pod okiem to nie jest dobra sprawa, dobrze chociaż, że asortyment słaby bo doniczkowe, balkonowe ale kto wie.............
pozdrawiam
- markussch01
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 917
- Od: 7 lis 2007, o 22:40
- Lokalizacja: Düsseldorf
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Mnostwo krokusow,to sie nazywa Krokusowo-super widok
puszkinia piekna.
Pozdrawiam Markus
Pozdrawiam Markus
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Witaj Iza
To ja często posadzę coś zbyt płytko i potem muszę nadsypywać ziemi.
Tak było w ub. roku z liliami białymi.
Zdjęcia krokusów z motylem - super
Gdybyś miała nadmiar puszkini, to ja poproszę. Nie mam ich.
Dzwonczyn poradził sobie pod wodą i rośnie
Ładnie też wybijają irysy od Ciebie.
Tak było w ub. roku z liliami białymi.
Zdjęcia krokusów z motylem - super
Gdybyś miała nadmiar puszkini, to ja poproszę. Nie mam ich.
Dzwonczyn poradził sobie pod wodą i rośnie
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Elu - te gałązki na pierwszym planie to dereń. Nazwy odmiany nie pamiętam, ale ma biało obrzeżone liście i te czerwone "badylki". Cały rok wygląda fajnie.
Taro - nigdy nie wiadomo kiedy rozszerza asortyment
Masz rację - przydałoby się więcej słonka.
Witaj zapracowany Markusie! W zasadzie tylko krokusy na razie "robią" u mnie za wiosnę, więc dobrze, że ich sporo.
Ta puszkinia Jacku to spadek po poprzedniku. Nie ma swojego miejsca tylko po 1-2 szt. rozrzucona jest po całej działce. Próbuję to ogarnąć i uporządkować. Nie ścinam jej kwiatków i chyba się rozsiewa, bo niektóre są malutkie. Po świętach podeślę Ci jej troszkę. Cieszę się, że rośliny ode mnie dobrze sobie radzą w Twoim ogrodzie. Z tym sadzeniem to nie wiadomo co gorsze - za płytko czy za głęboko
Wszystkim miłym gościom - tym stałym i tym okazjonalnym życzę zdrowych i radosnych Świąt Wielkanocnych pełnych miłości, wiary i nadziei!

Taro - nigdy nie wiadomo kiedy rozszerza asortyment
Witaj zapracowany Markusie! W zasadzie tylko krokusy na razie "robią" u mnie za wiosnę, więc dobrze, że ich sporo.
Ta puszkinia Jacku to spadek po poprzedniku. Nie ma swojego miejsca tylko po 1-2 szt. rozrzucona jest po całej działce. Próbuję to ogarnąć i uporządkować. Nie ścinam jej kwiatków i chyba się rozsiewa, bo niektóre są malutkie. Po świętach podeślę Ci jej troszkę. Cieszę się, że rośliny ode mnie dobrze sobie radzą w Twoim ogrodzie. Z tym sadzeniem to nie wiadomo co gorsze - za płytko czy za głęboko
Wszystkim miłym gościom - tym stałym i tym okazjonalnym życzę zdrowych i radosnych Świąt Wielkanocnych pełnych miłości, wiary i nadziei!

-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Izuniu, iryski urocze!!
Wesołych Świąt
Wesołych Świąt
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Witaj Izuniu po długiej przerwie ( mojej ) bardzo ładnie w Twoim ogrodzie - z przyjemnością pospacerowałam 



