Ewelino - dziękuję

A
Phal.tetraspis polecam
Tomku -
Phal. amboinensis pachnie i to całkiem przyjemnie - to jeden z moich ulubionych pachnących storczyków. Jednak ten kwiatek to "świeżynka" i nie wydziela jeszcze zapachu - może jutro już będzie co wąchać....
Aniu - kto jak kto, ale Ty na pewno dałabyś radę z Pleione
Sylwio - dziękuję - cieszę się, że "zieleninki" też się podobają :P
Reniu - dzięki
Asiu - bardzo mi miło, że miałam wpływ na Twój dobry humor od rana

I fakt - Mężuś rozpieszcza (czasem aż za bardzo...

- od niedawna kombinuje gdzie by drugie orchidarium upchnąć....).
Justynko - Pleione nie jest trudne (jestem w tym temacie nowicjuszką). Dostałam w zeszłym roku 3 bulwki od znajomego, do którego przyszły kwitnące, ale bez podłoża, więc nawet po posadzeniu praktycznie zaraz przekwitły (choć w normalnych warunkach też kwitną krótko, bo ok. tygodnia). Bulwki zostały posadzone do glinianej doniczki w korę zmieszaną chipsami kokosowymi, sphagnum i ziemią kwiatową. Na początku podlewałam dość oszczędnie (podlewać zaczynamy dopiero jak bulwki wypuszczą korzonki!), bo bałam się je zalać. Ale ponieważ doniczka stała na balkonie tuż przy barierce, to po letnich ulewach woda stała w podstawce. Nie zauważyłam tego od razu i byłam przerażona jak już zobaczyłam. I wielkie było moje zdumienie gdy odkryłam, że bulwki przy takim poziomie nawodnienia rosną jak szalone, wyrastają wielkie liście i nowe przyrosty
Od tej pory wody nie żałowałam i deszczami wcale się nie przejmowałam i doniczki spod ulewy nie zabierałam.
Na jesieni zaprzestałam podlewania, jak zrobiło się chłodno na dworze, wystawiłam na korytarz, a jak liście i korzonki uschły to wyjęłam bulwki z podłoża, oczyściłam z podłoża, wrzuciłam do papierowej torebki, a torebkę do lodówki. Przesiedziały tam całą zimę. Chyba w styczniu zaczęły pokazywać się"kiełki" na bulwach. Posadziłam do świeżego podłoża po koniec lutego. Ot i cała filozofia....

Dzisiaj zaczął się otwierać pierwszy kwiatek.
Phal. tetraspis i
amboinensis rosną u mnie na parapetach i doskonale sobie radzą (ambo miałam od młodzika) - orchidarium im niepotrzebne
Duśka - dzięki.
Tetraspis ładnie rośnie w domu, a
amboinensis pewnie Ci wkrótce zakwitnie
