kasia_rom pisze:Ewuniu,czy pienne róże też odkrywać?
Kasiu, tam gdzie noce juz bez mrozy,
pienne też odkryć bo się zaparzą.
Temperatura rośnie bardzo szybko z dnia na dzień .
U nas jest juz +10 st i pochmurnie, a jak zaświeci słońce to prawie lato!
snowflake pisze:Ech no właśnie pomarańczowy... a ja nie przepadam za tym kolorem... najbardziej pasowałby mi ciemno czerwony... niby są jeszcze ogniki czerwone odporniejsze ale te są niskie i maja pokrój kulisty, a ja chciałabym takie rozlazłe długie pędy... może zaryzykuje i kupię tego Red Column... trudno najwyżej potem pomyślę czym go zastąpić... bo chyba nie potrafię go sobie odmówić... co do miejsca... to u mnie zastoisko zimne... bo przy puszczy przy bagnach i ciągnie zimno... ale spróbujemy
Aluś, tak na prawdę
ognik bardziej cierpi od wilgoci w glebie niż od zimna.
Usyp pod ciepłą ścianą górkę z piszczystej ziemi na 40-50 cm, posadź na tym nawet czerwonego ;)
Warto spróbować bo jest piękny!!!

Pierwsze zimy stosuj okrycie jedliną, potem juz sobie poradzi.
an-ka pisze:Ewka powiadasz kuleczka.w cieniu też może rosnąć-no ale skąd wziąść ten kawałek ziemi!!!Wszystko podporządkowałam różom i roślinkom które wydobędą ich urok.Na krzewy u mnie brak miejsca-szkoda bo tyle pięknych widzę na tym Forum.
Lubię wyszukiwać strony z ogrodami bo zawsze coś dopasujemy u siebie.Grunt to dobra inspiracja.
Aniu, inspiracji to tu nie brak

tylko jak rozciągnąć ogród???
Odwieczny problem, mój też
liska pisze:Ewo lubię czytać Twoje rady, oglądac Twoje nasadzenia..
i marzyć sobie, ze kiedyś i u mnie będzie busz..
Na razie chłonę wszystko o czym piszesz... próbując dopasowac do mojej wizji ogrodu

Liseczko 
bardzo mi miło.
Ty masz wielki ogród i możliwości
Będziesz miała swój RAJ!!!
Też przechodziłam przez te pierwsze lata w oczekiwaniu aż w końcu BĘDZIE WIDAĆ te rośliny
Zapewniam Cię, już niedługo
tara pisze:z tym odkrywaniem piennych to mam też problem, straciłam cudowną różę odkryłam widać za wcześnie dlaczego? bo było cieplutko a tu niespodzianka w nocy niespodziewanie mróz, nie odbiła.
U mnie Bonica też super się sprawuje, czyli wkupiła się w nasze ogródki, a tak prawdę mówiąc to wiele się nauczyłam i dalej się uczę jak postepować z różami, dzięki
Aniu, szczególnie młode drzewka różane są bardzo wrażliwe na pierwsze przymrozki wiosenne, szkoda różyczki

Wszyscy czerpiemy pomysły i inspiracje od siebie nawzajem i to jest najwspanialsze tutaj!
Dzisiaj wielki dzień sadzenia
lilie (nareszcie przyszły! ) i winorosle .
WITAJ WIOSNO!!!
Żegnam was i pędze do ogrodu

zostawiam naparstnice
