W odwiedziny do Kariny ;-) Onak

[Onak]

hello!!

Same dobre wieści mam!

Mikołajek waży ok 3100 i leży pięknie ułożony główką do dołu, pępowina z góry - nie jest nią owinięty ani ani, nóżki prostuje, serduszko jak dzwon i ogólnie git! Gin mi mówi, że nie będzie ważył dużo, może do 3500 a taka waga jest optymalna w/g niego do porodu SN.

Ja mam jeszcze sprawne łożysko, zero rozwarcia, ale brak szyjki - więć mój poród będzie trwał krócej

Zrobił mi badanie na paciorkowce, wynik mam mieć w po/wt i mam czekać do 25 marca. Ale mój gin mówi, że nie dotrwam do tej wizyty i urodzę przed 25. Jeśli jednak nie, to po 4 kwietnia do szpitala. Ale to już po wizycie on zdecyduje.

Mam jeszcze tydzień leżeć plackiem.

Kurde, ale jestem szczęśliwa! Widziałam buźkę Mikołajka - jaki on jest słodki, kochany mój!

[Karo]

Cieszę się razem z Tobą Karinko!!!!

Leż Kochana ,leż byś dotrwała bliżej wyznaczonego terminu...
a potem ...potem pokaż nam Swojego synka

[Elizabetka]

Karinko pewnie, że słodki....nie może być inaczej.
Leż tym plackie...tydzień jakoś wytrzymasz.
Wyśpij się póki co na zapas.

[tu.ja]

Tak, tak wyśpij się na zapas!
Cieszę się Twoją radością i trzymam kciuki byście jak najdłużej wytrzymali "razem".

[Onak]

dziewczynki - ale żeby to się tak dało spać na zapas-ale ja się budzę ok 5 rano i nie mogę spać! potem ucinam sobie drzemkę, i jakoś leci. koło 21 już jestem gotowa znów do snu



A jednak Pieris nie obmarzł na balkonie - M. go wczoraj podlał i wygląda, że jest ok. Zastanawiam się tylko czy zalążki kwiatuszków dadzą radę.

[Elizabetka]

Mój pieris w ziemi na pewno przeżył a tak się martwiłam bo to nowy zeszłoroczny nabytek.

[tu.ja]

Pewnie nie da się wyspać na zapas, a szkoda.
Na szczęście pierisy można przycinać. U mnie wszystko co wystawało poza jedlinę nadaje się do usunięcia. O kwiatach nawet nie marzę...

[Onak]

Pewnie nie da się wyspać na zapas, a szkoda.
Na szczęście pierisy można przycinać. U mnie wszystko co wystawało poza jedlinę nadaje się do usunięcia. O kwiatach nawet nie marzę...

uuuu.... jak wstanę w piątek to obejrzę dokładnie te moje kwiatuszki.

[Onak]

heja!

no chyba nici z moich kwiatuszków u Pierisa, wyglądają jakby na przemarznięte... poza tym o tej porze już kwitły..buu... :x :x :x

[Reposit-10]

Zajrzałam z myślą, że może już jakieś wieści ... a Ty się Karinko martwisz pierisem
Może odbije, nie spisuj go jeszcze na straty .

Miałaś pozwolenie na wstanie z wyrka? Słuchać lekarza proszę !

Trzymaj się jak nadłużej, a ja trzymam kciuki

[Onak]

hej

tak, od dziś mogę chodzić - mam 12 dni do terminu porodu

dzięki za kciuki-przydadzą się!

[tu.ja]

No to już z górki...Kciuki trzymamy.
A pieris może zakwitnie ciut później....Może się nie śpieszy bo zimno...

[Onak]

dziękuję

może i faktycznie za zimno... poczekam.

[Elizabetka]

Mój pieris też jeszcze przykryty po same uszy i ani myśli o kwitnieniu.

[Onak]

u mnie znów śnieg....

wiosna, wiosna...