Po kilkunastu godzinach moczenia w ciepłej wodzie na kaloryferze wyglądały tak:

Po lewej A.lophanta (czarne, 2 szt.). Jedno z nasion A.julibrissin napęczniało i zwiększyło swoją objętość o 100 % - poszło od razu do ziemi. Teraz, na wieczór napęczniało drugie z kolei - i także ziemi.
Te czarne nasiona A.lophanta są prawie identyczne jak nasiona strelicji, oczywiście bez tego czerwonego pomponika. Będą się dalej moczyć aż chociaż ciutkę napęcznieją.
U mnie nasiona i później siewki nie będą niczym przykrywane - spróbuję "zahartować" je od razu.
Pytanie mam następujące: po ilu dniach kiełkują ? Z wątku nie mogę tego wywnioskować.
Czy ktoś posiada dwu-, trzy-letnie rośliny i mógłby je pokazać ? Jak były zimowane ? I jak znoszą zimowanie u nas ?