Jadźko gazanie już są ładne a niecierpek ledwo co zipie. 
 
 
Mikroelementy mile widziane 
 
   Dorotko
 
Dorotko ilekroć siałam sasanki....czy to zaraz po wytworzeniu nasion czy z kupnych to nigdy mi się nie udało i dałam sobie spokój w dodatku sam kwiatek pies kilkakrotnie wykopał i też padła...no i zostałam bez sasanki. Mam nadzieję, że na wiosnę dostanę jakieś ładne kępki. 
 Izuś
 
Izuś 
 fajny ten wrotycz....skoro u Ciebie rośnie to i umnie też powinien. I mam nadzieję, że będzie pachniało kole niego. 

Dzięki za fotkę z naturalnym wrotyczem. 
 Haniu
 
Haniu on się ponoć rozsiewa i rozrasta poprzez rozłogi więc do Ciebie też z pewnością znowu dojdzie. 
 Neluś
 
Neluś prześliczny jest ten wrotycz i świetnie się w wazonie prezentuje. Dzięki za fotkę. 
 Tajko
 
Tajko może on lubi wilgotne stanowisko...muszę tylko doczytać jeszcze.
Krysiu na forum to samych fajnych rzeczy można się dowiedzieć....i o wrotyczu też. Trzeba się za nim rozejrzeć bo to fajne zielsko.
Dziękuję za odwiedzinki. 
 
  
  
Jutro może zrobię fotki moim nowym wiosennym zasiewom. 
