Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5116
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

dala pisze:[...]A może ważniejszy był dla nich pokrój tych krzewów od ich kwitnienia? Czasami trzeba poświęcić kwiaty, jeżeli krzew jest brzydki, zaniedbany, latami nie formowany...
[...]
Pobożne życzenie...
Bardziej prawdopodobne, że nie mają pojęcia. U mnie to ci sami ludzie, którzy naprawiają dziury w jezdni, odśnieżają itp. Ogrodnikami raczej nie są... :wink:
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

No właśnie - o pokrój tawuł japońskich jakoś nie zadbano ;-) A te pęcherznice już były cięte po posadzeniu, w tym roku miały szansę i na ładny pokrój, i na kwiaty... być może, jeśli nie zapomnę, pogadam z dyrektorką na wywiadówce :-)

Daluś, nie daj się temu kataru ;-)
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Dalu rzecz w tym że ja ciągle próbuję i zawsze efekt ten sam ,ze storczykami domowymi poddałam się za to przerzucam się na te w ogrodzie .
A korony cesarskie cały czas kupuję i zmieniam im ziemię .
Genia :wit
grabek
200p
200p
Posty: 496
Od: 26 lut 2010, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Dala, szybkiego powrotu do zdrowia życzę. :wit
Moje królestwo
Zapraszam serdecznie do mnie:-) Jola
Awatar użytkownika
snowflake
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2748
Od: 6 lut 2009, o 17:12
Lokalizacja: Izabelin

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Daluś życzę zdrówka, i jestem z Tobą... u mnie w domu tez każdy przeziębiony.. ale co się dziwić jak taka pogoda...
Widoczki piękne... hmm żeby u mnie tak wszystko szybko zarosło... może drożdżami roślinki podsypię :lol:
x-d-a

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Grabku kochany, dziękuję! ale na szczęście tak całkiem chora to jeszcze nie jestem, na razie mnie łamie przeziębienie i mam nadzieję, że na tym się skończy :!:

Geniu, a wiesz, u mnie też korony cesarskie nie chcą kwitnąć :roll: Zawsze wyrasta pióropusz zielonych listeczków i na tym się kończy...Widać robimy jakiś błąd :(

100krotko, a ja to się w ogóle dziwię, że pracownicy szkoły tną krzewy; to chyba jakaś nadgorliwość z ich strony...W gruncie rzeczy cięcie krzewów nie jest niezbędne na terenach zielonych, zwłaszcza publicznych.
A z katarem, kaszlem i złym samopoczuciem dzielnie walczę.

Krzysiu, zdziwiłabym się, gdyby w każdej szkole roślinami zajmował się wykwalifikowany ogrodnik :roll:

Aluś, troszkę cierpliwości - ogród potrzebuje czasu, żeby dojrzeć i się rozrosnąć! A zamiast drożdży wystarczy kompost i gnojóweczka z pokrzyw ;:224
A ja potrzebuję cierpliwości do pokonania mojego paskudnego przeziębienia; dzięki za wsparcie :!:
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5116
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

U mnie w pracy strażnikiem kiedyś był ogrodnik z zamiłowania. Obcinał, szczepił, przesadzał - i było pięknie :wink:
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Aśka68
500p
500p
Posty: 581
Od: 24 mar 2009, o 18:14
Lokalizacja: kujawsko-pomoskie

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Witaj Dalu jednak zimy u stóp Ślęży są łagodniejsze. Ja już dwie skimie straciłam przez zimę (mimo dokładnego okrycia), a u Ciebie pięknie przezimowała.
A co do pęcherznicy też ją jesienią przycięłam dla ładnego pokroju kosztem kwitnienia, zobaczymy co zyskamy?
Pozdrawiam
Aśka
Zapraszam
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Daluś, obejrzałam wiosenkę u Ciebie, tą z przed kilku dni, i jest na takim samym etapie jak u mnie ;:180
Tylko u nas nie mamy śniegu choć jest również zimno. Wychodzę mimo wszystko do ogrodu codziennie
by coś porobić. Przesadzać roślinki jeszcze nie da rady, bo ziemia jest przemarznięta. Pozostaje sprzątanie,
cięcie i zbieranie a roślinki muszą niestety poczekać na lepsze warunki.
Życzę szybkiego zniknięcia kataru i jeszcze szybszego powrotu wiosenki ;:196
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Katarowi mówimy" Idź precz!" :evil:
I prosimy o więcej wspomnieniowych widoczków ;:170
O ile jeszcze dwa tygodnie temu jakoś to wszystko lepiej wyglądało... to teraz przyszarzało.... skuliło się w sobie... czeka... jak my :roll:
Awatar użytkownika
jollla500
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10625
Od: 26 cze 2008, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Witaj Daluś ;:196 widzę że otworzyłaś nowy wątek :lol:

Pięknie nas przywitałaś nas na pierwszej stronie ;:109
Jolllinki ;:3Do Jollla500
Miłością moją są ogrody, wschody słońca i jego zachody......
x-d-a

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Joluś, wydawało mi się, że wiosna już przyszła, więc otworzyłam nowy wątek, a tu kicha - nawrót zimy :(
Ale, miejmy nadzieję, że to jej ostatnie podrygi :P

Gosiu, katar i kaszel zadomowiły się u mnie, dobrze im, bo ciągle latam po dworze bez kurtki w pogoni za Gutkiem, który poczuł zew wolności i wynajduje wszystkie dziury w płocie, żeby dać dyla na zewnątrz ;:78

Wiesiu, ja na razie dałam sobie spokój z pracami w ogrodzie - jest zimno i do tego jestem przeziębiona. Nie lubię takiego odkładania, bo potem trzeba będzie robić wszystko na raz, a chciałabym na Święta mieć już uporządkowany ogródek :wink:
Słyszałam, że po 20 marca ociepli się! I tego się trzymajmy!

Asiu, ja moich skimii nie okrywam, ale one u mnie dobrze znoszą mrozy. Może dlatego, że są otoczone innymi roślinkami i rosną w zacisznym miejscu...Ta duża w zeszłym roku pięknie kwitła - a zapach jej kwiatów jest oszałamiający :!:

Krzysiu, gdzie szukać takich pasjonatów ogrodowych?

W pogodzie i ogrodzie nic nowego, więc fotki wspomnieniowe

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Witaj Dalu cudne wspomnienia , w zeszłym roku już wiele kwiatów kwitło w ogrodzie a w tym roku wszystko zmarznięte ,tylko ranniki i miłek amurski kwitnie ,dziś zauważyłam przebiśniegi 2 jak nieśmiało próbują zakwitnąć .

Kuruj się u mnie po kolei wszyscy chorowali , ja chyba najmniej , bolało mnie tylko gardło .

Genia :wit
genowefa
100p
100p
Posty: 129
Od: 1 paź 2009, o 11:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podlasie

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Witaj .Ogród cudny .Chciałabym Cie zapytać jak podcinasz złotolin i kiedy?
Pozdrawiam -Gienia.
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

zdrówka ;:196
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”