Witam wszystkich! chciałbym się podzielić z wszystkimi tu na forum z roślinkami które cieszą codziennie moje oko! Bardzo jestem z nich zadowolony choć hobby te praktykuję niecałe 6 miesięcy oto kilka zdjęć
Bardzo ładnie się prezentują to fakt . Jednak na owoce z roślinek cytrusowych z pestki będziesz musiał czekać ok. 20 lat . Widzę jednak, że inne egzotyki też tam są. Dobrze by było jakbyś podpisał roślinki 8).
Pytanie czy kupili ją w sklepie czy posadzili nasionka? Ja sądzę że to pierwsze Dzięki temu ich cytruski kwitną i owocują, bo pochodzą z gałązek (a nie nasion) owoców szlachetnych (jak pisał Filip)> Podobnie jest nawet z pospolitymi roślinami jak winogrona, śliwki czy choćby wiśnie ;) Z nasion nie uzyskasz tego co masz na drzewie bo większość tych roślinnie powtarza cech macierzystych. Dlatego nie opłaca się siać drzewek owocowych tylko zawsze kupuje się je w szkółkach juz szczepione i z tych szczepionych znów można szczepić następne.
Nasionka posiane musisz przykryć bo wyschną. Zroś wodą ze spryskiwacza i przykryj folią lub szkłem.
Wszystko pięknie rośnie, trochę cierpliwości Zamiast codziennie sprawdzaj ile urosły co dwa tygodnie, wtedy zobaczysz rezultaty
Owy kolega i moja bacia wyhodowali cytryny z nasion jestem pewnien na 100% widuje je prawie codziennie. Moja babcia ma juz 2 rok owocujące cyryny ten bedzie 3. Uzywa nawozów wiec moze stad te owocowanie.
Pewnie masz rację, myślę jednak ze Filip miał na myśli także wilkość i jakość owoców. Cytryna którą on ma osiąga masę w kilogramach. Polecam cytryne skierniewicką, zobaczysz rezultaty znacznie szybciej. Możesz dla porównania dokupić taką i łatwe zaobserwujesz różnice. To też bardzo ciekawe doświadczenie w hodowli roślin
Dzięki dzisiejszym poradom myślałem o zakupie gotowej kwitnacej lub nie sadzonki cytryny dla porównania. Jutro czeka mnie dzień pełen wedrówek po kwiaciarniach i sklepach ogrodniczych
Nie korzystam z takiej formy poniewaz nigdy nie wiadomo co moze dolegac takim roslinkom z aukcji i jaka osoba jest jej sprzedawca! woel samemu wyhodowac lub samodzielnie kupic w sklepie
Ja kupuję od jednego sprawdzonego sprzedawcy i nigdy się nie zawiodłam (baobab, albicje,cynamonowiec), natomiast większość moich roślin ogrodowych pochodzi ze szkółek z drugiego końca Polski. Wszystkie zakupione przez internet. Część szkółkarzy reklamuje się właśnie dzięki Allegro. Trzeba tylko wiedzieć od kogo i co się kupuje. Częśc z tych ludzi spotykam na targach w Otmuchowie, więc to czego nie maja tam, kupuję później pezez Intrnet.