Mój parapet i jego mieszkańcy :) camillo 1718

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
camillo1718
100p
100p
Posty: 175
Od: 27 maja 2007, o 23:37
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Mój parapet i jego mieszkańcy :) camillo 1718

Post »

Witam wszystkich! chciałbym się podzielić z wszystkimi tu na forum z roślinkami które cieszą codziennie moje oko! Bardzo jestem z nich zadowolony choć hobby te praktykuję niecałe 6 miesięcy :) oto kilka zdjęć

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
filip11
200p
200p
Posty: 275
Od: 9 mar 2007, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: WOLSZTYN
Kontakt:

Post »

Bardzo ładnie się prezentują to fakt :D. Jednak na owoce z roślinek cytrusowych z pestki będziesz musiał czekać ok. 20 lat :shock:. Widzę jednak, że inne egzotyki też tam są. Dobrze by było jakbyś podpisał roślinki 8).
Awatar użytkownika
camillo1718
100p
100p
Posty: 175
Od: 27 maja 2007, o 23:37
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Post »

Dlaczeg tak długo na owoce z cytyny???
filip11
200p
200p
Posty: 275
Od: 9 mar 2007, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: WOLSZTYN
Kontakt:

Post »

Niestety tak jest z cytrusami, chyba że zaszczepisz roślinki na szlachetną owocującą roślinkę cytrusową lub kupisz gotową owocującą sadzonkę.
Awatar użytkownika
camillo1718
100p
100p
Posty: 175
Od: 27 maja 2007, o 23:37
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Post »

Moj kolega ma 3 letnią cytryne która ma kwiaty a moja babcia 5 letnia z małymi zalążkami owoców :)
Awatar użytkownika
Xa-b
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 537
Od: 9 cze 2007, o 17:43
Lokalizacja: Kraków

Post »

Pytanie czy kupili ją w sklepie czy posadzili nasionka? Ja sądzę że to pierwsze :) Dzięki temu ich cytruski kwitną i owocują, bo pochodzą z gałązek (a nie nasion) owoców szlachetnych (jak pisał Filip)> Podobnie jest nawet z pospolitymi roślinami jak winogrona, śliwki czy choćby wiśnie ;) Z nasion nie uzyskasz tego co masz na drzewie bo większość tych roślinnie powtarza cech macierzystych. Dlatego nie opłaca się siać drzewek owocowych tylko zawsze kupuje się je w szkółkach juz szczepione i z tych szczepionych znów można szczepić następne.
Awatar użytkownika
camillo1718
100p
100p
Posty: 175
Od: 27 maja 2007, o 23:37
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Post »

1. imbir ( z bulwy singapurskiej)
2. pomarańcza x2
3. cytryna
4.posiane w sobotę nasiono gruszki nashi
5.cytryna ( 6 miesięczna)
6.liczi 2tygodniowe
7. jakies tam sukulenty :)
8. avocado 6 miesięczne
9. dracena :)
na kaloryferze posiane w sobote nasiona cytryny i melona

Zapraszam wszystkich do oceniania i komentowania :)
Awatar użytkownika
Xa-b
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 537
Od: 9 cze 2007, o 17:43
Lokalizacja: Kraków

Post »

Nasionka posiane musisz przykryć bo wyschną. Zroś wodą ze spryskiwacza i przykryj folią lub szkłem.
Wszystko pięknie rośnie, trochę cierpliwości :) Zamiast codziennie sprawdzaj ile urosły co dwa tygodnie, wtedy zobaczysz rezultaty :)
Awatar użytkownika
camillo1718
100p
100p
Posty: 175
Od: 27 maja 2007, o 23:37
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Post »

Owy kolega i moja bacia wyhodowali cytryny z nasion jestem pewnien na 100% widuje je prawie codziennie. Moja babcia ma juz 2 rok owocujące cyryny ten bedzie 3. Uzywa nawozów wiec moze stad te owocowanie.
Awatar użytkownika
Xa-b
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 537
Od: 9 cze 2007, o 17:43
Lokalizacja: Kraków

Post »

Pewnie masz rację, myślę jednak ze Filip miał na myśli także wilkość i jakość owoców. Cytryna którą on ma osiąga masę w kilogramach. Polecam cytryne skierniewicką, zobaczysz rezultaty znacznie szybciej. Możesz dla porównania dokupić taką i łatwe zaobserwujesz różnice. To też bardzo ciekawe doświadczenie w hodowli roślin :)
Awatar użytkownika
camillo1718
100p
100p
Posty: 175
Od: 27 maja 2007, o 23:37
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Post »

Dzięki dzisiejszym poradom myślałem o zakupie gotowej kwitnacej lub nie sadzonki cytryny dla porównania. Jutro czeka mnie dzień pełen wedrówek po kwiaciarniach i sklepach ogrodniczych :)
Awatar użytkownika
Xa-b
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 537
Od: 9 cze 2007, o 17:43
Lokalizacja: Kraków

Post »

Zerknij jeszcze na aukcje, tam też czasem trafia się coś ekstra :)
Awatar użytkownika
camillo1718
100p
100p
Posty: 175
Od: 27 maja 2007, o 23:37
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Post »

Nie korzystam z takiej formy poniewaz nigdy nie wiadomo co moze dolegac takim roslinkom z aukcji i jaka osoba jest jej sprzedawca :)
Awatar użytkownika
camillo1718
100p
100p
Posty: 175
Od: 27 maja 2007, o 23:37
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Post »

Nie korzystam z takiej formy poniewaz nigdy nie wiadomo co moze dolegac takim roslinkom z aukcji i jaka osoba jest jej sprzedawca! woel samemu wyhodowac lub samodzielnie kupic w sklepie
Awatar użytkownika
Xa-b
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 537
Od: 9 cze 2007, o 17:43
Lokalizacja: Kraków

Post »

Ja kupuję od jednego sprawdzonego sprzedawcy i nigdy się nie zawiodłam (baobab, albicje,cynamonowiec), natomiast większość moich roślin ogrodowych pochodzi ze szkółek z drugiego końca Polski. Wszystkie zakupione przez internet. Część szkółkarzy reklamuje się właśnie dzięki Allegro. Trzeba tylko wiedzieć od kogo i co się kupuje. Częśc z tych ludzi spotykam na targach w Otmuchowie, więc to czego nie maja tam, kupuję później pezez Intrnet.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”