Małgosiu niestety nie mam doświadczenia z daturą, pierwsze zdobywam tego roku, na razie biała skiełkowała. Fuksja jedna ta co przeżyła u mnie w domu jest jeszcze mała, a większa roślina jej mama niestety uschła i nic z niej nie będzie. Ale już zamówiłam nowe odmiany, są prześliczne
Nie zniechęcaj się co do nasionek, to przecież frajda jest :P
Celinko lata praktyki
Krysiu nasionka adenium już niektóre kiełkują

jutro lecę po doniczki bo wykorzystałam już wszystkie zapasowe i ziemię muszę kupić taką do kaktusów chyba z domieszką perlitu żeby przepuszczalna była.