U mnie powoli rośnie żywopłocik nieformowany z różnych krzewów; derenie, kaliny, budleja, pęcherznice, bez czarny- przeplatane od czasu do czasu iglakiem, albo małym drzewkiem. Zrobiłam nawet jakieś zdjęcie, ale w tej szaro-burej kolorystyce nic nie widać

. Maluchy sadzone były w tamtym roku, trzeba je jeszcze przyciąć mocno teraz, żeby się rozkrzewiły. Kanny posadzone obok jak znalazł osłonią nas w tym i może jeszcze następnym roku. Dwa lata temu dostałam od sąsiadki 3 duże karpy. Tak się namnożyły, że połowa została w gruncie w tym roku, a z wykopanych wyszło 40 doniczek. Kwiaty mają niestety małe, pomarańczowe, ale za to rosną do 2m i doskonale zastępują żywopłot. Ale wczoraj bedąc w OBI nie zdzierżyłam i dokupiłam odmianę Inferno (czerwonawe liście z prążkami). Teraz mojego ogrodu będzie strzegło 40 rozbójników i Ali Baba
